reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Kate, tak mąż wyjechał. Poleciał do Europy. Wraca w niedzielę. Mam nadzieję, że tym razem to koniec wyjazdów. :tak: Czekam na foteczki z kiermaszu.
Aljul, cudny ten kociak. Ciasto na pierniczki zagniatam w przyszłym tygodniu, bo czekam na przyprawy. Mąż ma kupić. Brakuje mi kilku rzeczy, a tu nie wiem, gdzie mam kupić, chociaż pewnie gdzieś są.
Justi, ja tak samo bym te koty tarmosiła. Aż byłyby łyse. :-D A gdyby nasz synuś miał na imię mieć Łukasz, to musiałby być też junior. Też brałam to pod uwagę. ;-)
Piranha, Krzysztof też mi się podoba. Mam wielką słabość do tego imienia. Moja miłość platoniczna z LO, mój pierwszy chłopak i mój prawie mąż - umówiliśmy się z przyjacielem ze studiów, że jak do końca studiów nie będziemy nikogo mieli, to bierzemy ze sobą ślub. Ja niestety się wyłamałam. Potem się dowiedziałam - po latach, że podkochiwał się we mnie. A ja w nim... Takie z nas sieroty były. :-D Dlatego wątpię, żeby mąż na takie imię się zgodził. ;-)
 
kate Matylda i Marysia też mi się podobają i kiedyś też były brane pod uwagę, moja babcia miała na imię Marysia, a mojego M Zosia ale jemu się Zosia nie podoba

macy ach te pierwsze miłości....
Ja też nie mogę przejść obojętnie obok kota...żeby go nie pogłaskać:tak: a najfajniejsze jest to że to taka prawdziwa przylepa jest, ja z kolei jestem zmarźlak i zawsze jak siedzę na fotelu on przychodzi i siada obok, ja go głaszczę a on zasypia i ja w zasadzie też mogę już iść spać - niezależnie od pory dnia, a do śpiochów nie należę i nigdy nie należałam:-)
Moi chłopcy go uwielbiają i żadnej nocy nie przepuszczą żeby z nimi nie zasypiał
 
to jest tylko część rzeczy, które były na kiermaszu, jeszcze były stroki, bombki z makaronu,
z tasiemek i choinki z kawy i tasiemek, ale nie mam więcej zdjęć








 
i robili jeszcze takie fajne duże anioły ze starych zeszytów, z życzeniami w celofanie zapakowane, śliczne były, bardzo szybko się sprzedał
 
Kate, no trochę podróżuje, ale ponoć więcej nie ma. Póki co... Bardzo ładne te rzeczy. :tak: Choinki z makaronu ciekawe. :tak: I ta srebrna bombka. Z czego to?
Aljul, gdybyśmy mieli inne życie, to musiałabym mieć kota. A tak nie ma szans...
 
macy zrobię zdjęcia ozdób z makaronu,jak dziewczyny już zrobią, pewno za tydzień najpóźniej 2 będą gotowe, nawet bombki z makaronu dziewczyny robiły, a ta srebrna jest kula styropianowa a te ozdoby na niej - te różyczki są z papieru i na nich przyklejane cyrkonie, ślicznie ta kula wyglądała
 
Piraniu, kochana, badania prenatalne mam w przyszły wtorek, naprawdę szybko ten czas zleciał :)

Małe liski, dobrze się czuję, niechęć do jakiegokolwiek jedzenia już mi mija i wraca apetyt, właściwie jeszcze ta senność pierwszotrymestrowa mnie trzyma, chociaż nie wiem czy to ciąża czy taka pogoda, że tylko bym spała ;)
mojego męża siostra niedawno urodziła córeczkę i wlaśnie dali jej na imię Hania :)

ania_g super, że udało Ci się znaleźć pracę, nieważne, że tymczasowa, ważne że jest!


Kate bardzo fajne te rękodziełka, ja uwielbiam takie kiermasze i jarmarki świąteczne!
 
reklama
kate śliczne te ozdoby
Prześlesz mi te zdjęcia na mail? Jak będziesz miała więcej tych zdjęć ozdób to też poproszę - jeśli to nie problem - uwielbiam takie rzeczy:tak:
 
Do góry