Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Justi_]

Piranhiu dziekuje za cenne jak zwykle uwagi ;**
Pisze z tel. Wiec bedzie krotko
.. wysiedzialam sie 1.30.godz. przed gabinetem w koncu przyjol mnie ordynator szpitala baaardzo sympatyczny ;-)... nie zbadal mnie ale dlatego, ze na wstepie powiedzialam ze tylko chce pokazac wyniki badan. .. i co hmm stwierdzil ze wydalam mnostwo $ na badania z ktorych wynika ze wszystko jest ok.... i jestem takim przypadkiem ktorych nie lubi :-( bo nie ma sie czego uczepic... jak do lutego nic sie nie zmieni mam przyjsc na oddzial ns 10-12 dni przebadA mnie dokladnie ... co jest przy Wojtusiu nierealne bo on jeszcze nie ma odcietej pepowiny :-(

Mam przyjsc w polowie kolejnego cyklu zobaczy on na usg co w trawie piszczy, ale to 3 lekarz od ktorego slysze : okaz zdrowia, plamieniami sie nie przejmowac ... i Uwaga cytuje :"zmienic meza"
2
Wiec wiem, ze nic niewiem :-(

 

[anufifi]

A ty Małe liski stosowalas metode 0+12 poza dieta?

 

[kopiuszek]

cyt" kopiuszek (czy mam pisać kopciuszek?

), bardzo Ci dziękuje za miłe słowa :-* Życzę Wam dużo zdrówka, u nas też zaczął się sezon chorobowy - syn już na półmetku a córka jeszcze zakatarzona. Co do posiadania dzieci tylko jednej płci - takie rzeczy zdarzają się ale bardzo rzadko i czytałam, że częściej dotyczy to chłopców, zdarza się np. że organizm matki zawiera przeciwciała H-Y, które zwalczają męskie zarodki. Tak naprawdę każdy mężczyzna produkuje tyle samo plemników X i Y gdyż one powstają z podziału komórek zawierających parę XY a nie w osobnych procesach. Np. małe liski pisała, że u niej od 100 lat w rodzinie rodzili się chłopcy a ona najprawdopodobniej będzie mieć córeczkę

"

Dziękuję Piranhiu, Wam również duuużo zdrówka.Mojemu maluszkowi jest już chyba lepiej
Cieszę się,że napisałaś swoje zdanie na ten temat,bo zaczęłam się zastanawiać po poronieniu nad tym...

Pozdrawiam Was dziewczyny i życzę miłego wieczorku
a jeszcze jedno...może być kopciuszek

 

[małe liski]

Justi trzymam kciuki żeby sytuacja sama wyjaśniła się w najbliższym cyklu w postaci II kresek.

Anuffifi tak, działaliśmy około 12 godzin po bólu owu, ale też nieplanowanie kochaliśmy się na 2 dni z kawałkiem przed owulacją . Wydaje mi się, że wtedy wybiłam skutecznie wszystkie żołnierzyki, bardzo mocno zakwasiłam się, myślę, że nasz Dzidziuś jest ze starań po owu.

 

[gdusia_]

Dzięki Dziewczyny za miłe słowa. Jakoś nie mogę się pozbierać, wszystko tak się oddala w czasie a ja taka niecierpliwa jestem. Tak bardzo bym chciała już być w ciąży...
W tym cyklu się znowu nie udało, chyba przesadzam z zakwaszeniem po, ten abiofem jest dość gęsty i chyba wszystkie plemniki tam utkwiły i wymarły.
Małe liski,Matik i Inne Dziewczynkowe, jak Wy się zakwaszałyście po? Może ja za dużo tego wszystkiego tam pcham ;P, robiłyście na oko czy strzykawką?
W sobotę idziemy zrobić badanie nasienia, jakiś strach mnie obleciał

 

[Elle87]

Dziewczyny ja tak na szybko bo cały dzień przespałam, a dręczy mnie jedna rzecz... znów jestem chora zaraz po starankach (3 miesiąc z rzędu), oczywiście leków nie biorę, jedynie paracetamol na zbicie temp i same domowe sposoby. tak się zastanawiam, czy też przez te choroby zaraz po owulce nie dochodzi do implantacji? wiecie może czy takie osłabienie organizmu ma jakiś wpływ? bo to już mój 7 cykl starań i jestem załamana tym wszystkim... a do tego te choroby i nie możność brania leków :-( do tego mój m też był chory podczas tych staranek więc już w ogóle plemniki osłabione tak sobie myślę, czy jest sens brać od jutra dupka lub luteinę skoro znów jestem rozłożona... proszę doradzcie coś bo nie daje mi to dzisiaj żyć. ok już nie zmęce i pozdrawiam Was wszystkie oraz Witam nowe staraczki

 

[małe liski]

Elle jak najbardziej bierz duphaston. Nigdy nie wiadomo, a może właśnie ten cykl który spisujesz z powodu chorób na straty, będzie tym szczęśliwym? trzymam mocno mocno kciuki
Gdusia ja działając O+12, zakwaszałam się płytko, brałam odrobinę abiofem i replens tak na koniuszek palca i sprawdzałam zaraz ph. Może zacznij od małych ilości, kontroluj ph. Zakwaszanie dla mnie również było problemem - jak obniżyć dobrze ph ale jednocześnie dać plemnikom szanse...

 

[maggie2205]

Elle podobno przeziębienie sprzyja poczęciu dziewczynki ale w trakcie staranek ...
Co do zakwaszania zastanawiam się też czy też czasami nie przeginam bo ładuję tego zawsze dość sporo
Piranhu napisałam Ci priva, jak możesz zerknij proszę
Kopiuszek, Anuffi witajcie

 

[anufifi]

Maggie Elle witam i ja .

Ja nie wiem czy uda nam sie tą metodę 0+12 zastosowac bo o ile dawniej co dogodziny wiedziałam kiedy jest owu to ostatnio nie jest tak łatwo ...niby czuje ból ale rozkłada sie na kilka dni ...zastosuje diete ...spróbuje z ta odległoscią od owu no i postaram sie z tym ph ale boje sie zeby nie popierniczyc sobie czegos...

 

[Elle87]

Male liski, Maggie dziękuje za odp chyba jednak coś nie tak przez ta chorobę bo śluz płodny teraz zauważyłam i nitki żywej krwi Piraniu jak zajrzysz to pomoż proszę co to może oznaczać bo wczoraj śluz i dzisiaj był kremowy...