Piranha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2010
- Postów
- 4 273
Hejka!
Justi, no to progesteron miałaś wtedy piękny, warto powtórzyć badanie tego hormonu. Takie plamienia w FL zazwyczaj wynikają z tego, że poziom progesteronu czy estradiolu jest obniżony i organizm głupieje, dostaje już sygnały do złuszczania endo ale wciąż te hormony są zbyt wysokie by nadeszła @. Może to wynikać np. z tego, że komórka jajowa w tym cyklu była gorszej jakości, wówczas niewiele się poradzi i suplementacja progesteronu nie pomoże (przy niewydolności ciałka żółtego pomaga suplementacja progesteronu). A może sprawdź sobie poziom PRL po obciążeniu? Ja mam prolaktynemie czynnościową i właśnie kiedy mam więcej stresów to zwykle cykle są z plamieniami przed @ (winny jest tu nadmiar prolaktyny rosnącej dużo za mocno pod wpływem stresu). Dzięki kochana że pytasz o zdrówko :-*, Krzyś już w zasadzie prawie zdrowy, raz na jakiś czas zakaszle, Kaja wciąż zakatarzona a ja się zaraziłam niedawno od dzieciaków. Na pewno znajdziesz wymarzonego bicolorka i zakochasz się w nim bez pamięci ...i tym razem finał będzie z happy endem :-)Pech z tym autem ale zdarza się, jak to mówią nie popełnia błędów tylko ten co nie robi nic ;-)
małe liski, ta niepewność na pewno zmniejszy się po kolejnym USG ale zapewne opuści Ciebie całkowicie dopiero po porodzie ;-) - ja tak miałam i chyba większość babeczek, które bardzo marzyły o córci czy synku.
Justi, no to progesteron miałaś wtedy piękny, warto powtórzyć badanie tego hormonu. Takie plamienia w FL zazwyczaj wynikają z tego, że poziom progesteronu czy estradiolu jest obniżony i organizm głupieje, dostaje już sygnały do złuszczania endo ale wciąż te hormony są zbyt wysokie by nadeszła @. Może to wynikać np. z tego, że komórka jajowa w tym cyklu była gorszej jakości, wówczas niewiele się poradzi i suplementacja progesteronu nie pomoże (przy niewydolności ciałka żółtego pomaga suplementacja progesteronu). A może sprawdź sobie poziom PRL po obciążeniu? Ja mam prolaktynemie czynnościową i właśnie kiedy mam więcej stresów to zwykle cykle są z plamieniami przed @ (winny jest tu nadmiar prolaktyny rosnącej dużo za mocno pod wpływem stresu). Dzięki kochana że pytasz o zdrówko :-*, Krzyś już w zasadzie prawie zdrowy, raz na jakiś czas zakaszle, Kaja wciąż zakatarzona a ja się zaraziłam niedawno od dzieciaków. Na pewno znajdziesz wymarzonego bicolorka i zakochasz się w nim bez pamięci ...i tym razem finał będzie z happy endem :-)Pech z tym autem ale zdarza się, jak to mówią nie popełnia błędów tylko ten co nie robi nic ;-)
małe liski, ta niepewność na pewno zmniejszy się po kolejnym USG ale zapewne opuści Ciebie całkowicie dopiero po porodzie ;-) - ja tak miałam i chyba większość babeczek, które bardzo marzyły o córci czy synku.