lilly78
tiruriru
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2013
- Postów
- 288
Nusia, to może Olcia na Czarka ma taki dobry wpływ, że i książki zaczął czytać 
pewnie, to bycie ze sobą jest pewnie w tym wieku jeszcze taką zabawą w dorosłość, ale kurcze, dopóki to jest fajna zabawa i nic zlego się nie dzieje, to niech mają swoje 'miłości', które potem się wspomina ze śmiechem Kichana, a Wy dzisiaj miałyście iść znów na wizytę z uszkami, czy coś pomyliłam?
Zakrętko, dziękuję Kochana, trochę mnie to plamienie wystraszyło i zwolnię na pewno. aaa, piękny pokoik, cudnie to wszystko zrobiliście!!
mnie też przybiła wczoraj wiadomość o śmierci Ani Przybylskiej, kurcze, dziewczyna z mojego rocznika, i tak mi tych dzieciaczków i męża szkoda, byli taką normalną, dobrą rodziną.
melduję, wczoraj przeleżałam cały dzień, ze dwie coraz jaśniejsze plamki były, dziś rano byłam u ginki (udało mi się do mojej dostać) i obejrzała mnie, zrobiła usg, plamienia nie stwierdziła, powiedziała, ze ciałko żółte widzi, ludzika jeszcze nie, kazała brać duphaston dwa razy dziennie, nie szaleć i widzimy się za dwa tygodnie tak jak wcześniej planowałam. czyli trochę mnie uspokoiła
i obiecuję, zluzuję trochę z tempem i będę dużo odpoczywać
Powiedzcie mi jeszcze te, ktore brały, bo niby na ulotce dupka jest napisane że moga być problemy z prowadzeniem auta i zawroty glowy, czy miewałyście takie skutki uboczne?
pewnie, to bycie ze sobą jest pewnie w tym wieku jeszcze taką zabawą w dorosłość, ale kurcze, dopóki to jest fajna zabawa i nic zlego się nie dzieje, to niech mają swoje 'miłości', które potem się wspomina ze śmiechem Kichana, a Wy dzisiaj miałyście iść znów na wizytę z uszkami, czy coś pomyliłam?Zakrętko, dziękuję Kochana, trochę mnie to plamienie wystraszyło i zwolnię na pewno. aaa, piękny pokoik, cudnie to wszystko zrobiliście!!
mnie też przybiła wczoraj wiadomość o śmierci Ani Przybylskiej, kurcze, dziewczyna z mojego rocznika, i tak mi tych dzieciaczków i męża szkoda, byli taką normalną, dobrą rodziną.
melduję, wczoraj przeleżałam cały dzień, ze dwie coraz jaśniejsze plamki były, dziś rano byłam u ginki (udało mi się do mojej dostać) i obejrzała mnie, zrobiła usg, plamienia nie stwierdziła, powiedziała, ze ciałko żółte widzi, ludzika jeszcze nie, kazała brać duphaston dwa razy dziennie, nie szaleć i widzimy się za dwa tygodnie tak jak wcześniej planowałam. czyli trochę mnie uspokoiła
i obiecuję, zluzuję trochę z tempem i będę dużo odpoczywać
Powiedzcie mi jeszcze te, ktore brały, bo niby na ulotce dupka jest napisane że moga być problemy z prowadzeniem auta i zawroty glowy, czy miewałyście takie skutki uboczne?
Teraz będzie dobrze. 
( bo przecie ta kobieta powiedziala mi ze jest zle, i ze sygnal ucieka w niewlasciwym kierunku )
:-( jak dzis o tym przeczytalam rano to serce mi zamarlo..taka mloda, zdolna i przede wszystkim ciepla kobieta. Zostawila trojke malych dzieci, eh strasznie niesprawiedliwe jest zycie, przekonuje sie o tym ostatnio coraz czesciej :-(
i kasztany.
i pamietam ze zawsze oczy zaslanialam bo wydawalo mi sie to takie straszne ! a jak potem dowiedzialam sie ze to ustawiane walki, to stwierdzilam ze nie bede tego wiecej ogladac bo zeby tak ludzi w jajo robic to cos okropnego 
Kuzyn Twoje M. w walkach startuje ??? omg a jak sie nazywa ? Mozez przez pw napisac 
kciuki wielkie za tempke kochana !!! niech sie trzyma 
