male liski Wiedziałam że będzie dobrze po wizytce
I znów sprawdza się zasada że lepiej isc do dobrego lekarza z dobrym sprzetem- tylko pewnie drożej, niż dwa razy to tanszego
male liski , macy ma racje- trzeba sie otaczac pozytywnymi osobami
ja to wdrazam od 6 lat, moze kosztem innych , ale ja tez nie musze znosic humorow i dogadywania całe zycie- suma wszystkiego z tesciami nie odzywamy sie 5 lat, a z mama mam teraz kontakt tylko telefoniczny i nawet słowem nie wspominam o dziecku i zamierzam powiedziec przynajmniej do 4-6 miesiaca
Będziesz miała córcie żeby utrzeć nosa tym wszystkim niedowiarkom i będziesz mówiła wszystkim że masz tyle dzieci i takiej płci jak chciałaś bo najpierw potrzebni Ci byli chłopcy żeby z dwóch stron pilnowali swojej siostry zeby jakis byle chłopak to ich siostry nie startował
&&&&&&&&
kate.. Ludzie to czasem gadaja i sie nawet w język nie ugryzą, mnie osobiscie by było wstyd się kogoś zapytać- "to wpadka" ? A moja tesciowa tez nalezy do tej drugiej grupy ludzi ktorzy sie nie wstydza, w 4-tym miesiacu jak byłam (maz dopiero wtedy ja poinformował) to spytała mnie - " Podobno w ciązy jestes?To prawda że go wrobiłaś w dziecko? " To dopiero był odjazd
Tylko ze ona nie wie ze pierwsze dziecko stracilismy w 7-8tyg, a ja na glupie pytania, głupio odpowiadam- ze zeby kogos wrabiać to trzeba miec po co, a ja nie widze tu sensu , bo ani majatku nie macie, ani mąż nic nie ma. I ze jakbym kogos chciala wrabiac to miałam wczesniej lepszą partie bo przynajmniej mieszkanie miał 200m od morza ( fajne czasy były
) ) i zabrałam sie i wyszłam. No to potem sie uwiesiła na mnie o to ze chlopiec
) ehh glupota ludzka nie zna granic
kate, aljul Mój Alanek również kociarz
) "Mama , ale kupimy w nowym domku kotka? ale takiego grzecznego, takiego małego, puchatego i zeby był taki słodziutki. I bedzie ze mna spał i będę go przykrywał kołdrą i jeszcze chce zeby mi małe kotki rodził i też będę je pod kołdre wkładał "
Przerabiam to codzień
klaudia Ale to zleciało
Dopiero co malutka się na świecie pojawiła
Piranhu Teorie " mucho-pająkową" obalam heheh W tym cyklu który minął miałam identyczną sytuację! Mało tego, ja wyszłam z domu i nie mogłam zapomniec cała drogę o tej biednej muszce, że ten pajak ją zeżre, a ja jej nie pomogłam...tragiczna tragedia to była..ale plusika nie było :/ kurcze no
))
Jak znajoma i jej synuś??
Kiraa To nie luteina Ci bije w głowe ..to efekt Femary
...kobieto ja juz 3-cykl rycze o wszystko , poczawszy od pająka i muchy, skonczywszy na tym ze M. mnie nie kocha bo spi owdrocony w druga strone hahah a luteiny nie biore
Duphaston brałam, ale juz chyba nie wezme bo to daje wiecej objawów ciazowych niz jak w ciazy byłam
przerzuce się na luteine podjezykową.
Wrocilam z KRK, wzielam o 20-tej jedna tabletke i o 21 druga i sie zaczeło
Sie jajniki do roboty wzieły cała noc, ale takie mam uderzenia gorąca nocami że jest to nie do wytrzymania wiec kolejna noc nie przespana była. U Ciebie były 2 pecherzyki to trzymam kciuki za dwa serdunia &&&&&&
Justi Z jednego strony dobrze ze nic nie wyszło, a z drugiej strony czeste infekcje tez niepokoją i np. w Prokocimiu mi diagnozuja dziecko dalej, pomimo ze wyszło ze nie ma niedoborow odpornosci, dalej wiercą dziure
zobaczymy co wyjdzie nam, jade 15 pazdziernika z nim po wyniki białek jakichś...... Stevia na chłopaka
Justi a jak ktos mowi-ze pasowałoby rodzenstwo, to odpowiadaj ze -wszystko w swoim czasie, ze kiedy napewno. Nie tłumacz się nikomu bo potem co chwile pytaja. Ja tak teraz mam, jednej znajomej powiedzialam ze juz od 2 lat sie staramy o dziecko to zaraz wypaplała i poł miasta wie i co kto idzie to sie patrzy mi na brzuch i sie pyta- No a u Ciebie co? Kiedy bedzie ? ... ostatnio pojadłam sobie wieczoremi widac było brzuszek spod bluzki i wyszlam do sklepu, a matka kolezanki od razu- No i co? jest cos? Miałam odpowiedziec " G***o" , ale powiedziałam tylko- tak jest-okres, wczoraj dostałam , a co?
Byłam wczoraj u tego hematologa i okazuje się że akurat na Rydygera w KRK nie maja pełnej diagnostyki mojego schorzenia i zrobia tyle ile maja badan zeby mnie nie zostawić bez pomocy, po wynik mam sie zglosic za 2 tygodnie i mam czekac jednak na przyjecie na Kopernika w KRK do maja 2015 :/ Polska słuzba zdrowia. Pytałam o zagrozenie w ciazy z tym schorzeniem to mowi-ze to jest bardzo dobre pytanie, i ze moze wyjsc bardzo duzo roznych komplikacji i dlatego trzeba to dobrze zdiagnozować wczesniej, ale własnie - taka diagnoza tylko w szpitalu uniwersyteckim na kopernika w krakowie - a maj/czerwiec 2015 to troche daleko.