mici Wydaje mi się że troszkę za mało tego wszystkiego..diete trzymasz, ale dobrze by było ją trzymać przed owulacją i stosować min 6-8tyg, suplementy nalezy brac codziennie..bo jak pokazują badania naszej Piranhy odstęp to nie wszystko
a i utrzymanie Ph nie zawsze wystarcza. Jeśli bardzo Ci zależy na córce, to przyłóż się tak mocno przez te min 6 tyg, sprawdz sobie poziom magnezu, wapnia, sodu i potasu oraz hormony czy sprzyją dziewczynce i wtedy starania - i przynajmniej będziesz wiedziała że zrobiłaś wszystko co mogłaś. Ale to moje zdanie
jeśli nie zależy Ci bardzo na płci to wtedy spróbuj się starać teraz
maran-atha No to ja nie wiem co zrobić z tym PH męża. Wychodzi na to że paski pokazują wyższy poziom niż miernik, przynajmniej u Ciebie... Dziś specjalnie mierzyłam jego Ph znów dwoma różnymi paskami- nie chce wyjść inaczej - 6,5 cos w tych granicach..7 nie ma.. to jesli by uwazac ze na mierniku wychodzi jeszcze nizej- to znaczy ze z moim M. jest cos nie tak. U mnie paski pokazują Ph 4,7 i jak mierze żele dopochwowe to na Rephreshu tylko pokazuje 4,0, na zelu który ma miec 4,5 -pokazują 4,7..na drugim ktory miał miec 4,2- rowniez 4,7 pokazują. To znaczy że jednak paski wskazuja na wyzsze Ph niz jest, co mnie w tym momencie martwi.
Maran , a czy Ty na diecie Dukana miałaś zgage? Ja już mam po kazdym nabiale i po orenzadkach z aspartamem. Ja nigdy jej nie miałam.
Elmo Już pół roku ma Michaś??? Nie wierze że to tak zleciało... To za nim ja zajdę w ciąże i urodzę to On chodzić będzie...
))
Piranhu Ależ Kaja jest przekochana...A w tych oczkach to można się zakochać
)
A kociaste są przeurocze, takie do zagłaskania, do przytulania...cudowne i jak fajnie razem śpią
kate.. Ja też zgagi w zyciu nie miałam, nawet w ciązy, a nawet smiałam się z męża- bo on ciagle zgaga i zgada i modły odprawiał jak to go dusi...nie miałam, do teraz
Juz po nabiale mnie łapie i teraz po tych oranzadkach. Mam nadzieje ze to jest efekt zakwaszenia dieta.