Dziewczyny odpisywac bede wieczorem :-):-):-)ale musiałam napias do Ana tak jak pisze wildbery niestety to syn sie wywiązał a ty niestety nie ja kiedyś miałam podobna sytuacjie nerwy mnie poniosły i nie zrobiłam tego co obiecałam dzieciom i mnie równiez gryzło sumienie:-(
i na drugi dzień przeprosiłam wytłumaczyłam swoje zachowanie i zrobilismy to co obiecałam
moje zdanie jest takie np.jak mozemy mówic dziecku ze kłamanie jest brzydkie itp jak sami klamiemy i dsziecko to wyłapie
pozdrawiam idzimy na spacer hura
i na drugi dzień przeprosiłam wytłumaczyłam swoje zachowanie i zrobilismy to co obiecałam
moje zdanie jest takie np.jak mozemy mówic dziecku ze kłamanie jest brzydkie itp jak sami klamiemy i dsziecko to wyłapie
pozdrawiam idzimy na spacer hura