Katriina Zajmuje sie takimi sprawami z dobroci serca jak to ujełaś . Nie biorę nigdy pieniędzy a znam się troche na różnych rzeczach, bo temat sądów, prawa, resocjalizacji to mój zawód wyuczony i wymarzony A czego się nie nauczyłam na studiach to doczytałam w domu Z sądu u nas dostaje wszystkie nowe książki, broszury takie dla petentów co mają, jakie tylko im wychodzą .A kiedys bym chciała byc kuratorem albo mediatorem
Marchewcia No nieee.. Ty jeszcze z nami hihi Przepis na koktajl położnych znajdziesz w necie Kiedys natknełam się na to ... ogólnie chyba to wywołuje efekt przeczyczający, a tym samym powoduje skurcze...cos w ten deseń ) musisz poczytać )
Mam doła dziś znów....rozmawialismy z gosciem co ma nam dom budowac i mowi ze wszedl jakis przepis ze nie moge sie wprowadzic do nie wykonczonego domu, ze musze miec wpis w dzienniku budowy ze budowa zakoczona i dopiero moge wejsc...bo inaczej 15.000 kary i nakaz opuszczenia budynku jak nas ktoś zgłosi...a zgłosi - bo mamy tego sasiada ktory ze mna wojne prowadzi....a do tego rok budynek ma stac i sie suszyc, a dopiero mozna wykonczeniówke robić...i mąż mnie namawia zebysmy starania odłożyli znów do czerwca.... Ja nie chce trzeci raz zaczynać starań ( A znów nie wiem czy ciotka sie zgodzi zeby jeszcze male dziecko doszło na mieszkanie...zreszta, ciasnota by była jak nie wiem... Nic mi sie nie układa w tym roku...a skad moge wiedziec czy przyszły nie bedzie jeszcze gorszy
Marchewcia No nieee.. Ty jeszcze z nami hihi Przepis na koktajl położnych znajdziesz w necie Kiedys natknełam się na to ... ogólnie chyba to wywołuje efekt przeczyczający, a tym samym powoduje skurcze...cos w ten deseń ) musisz poczytać )
Mam doła dziś znów....rozmawialismy z gosciem co ma nam dom budowac i mowi ze wszedl jakis przepis ze nie moge sie wprowadzic do nie wykonczonego domu, ze musze miec wpis w dzienniku budowy ze budowa zakoczona i dopiero moge wejsc...bo inaczej 15.000 kary i nakaz opuszczenia budynku jak nas ktoś zgłosi...a zgłosi - bo mamy tego sasiada ktory ze mna wojne prowadzi....a do tego rok budynek ma stac i sie suszyc, a dopiero mozna wykonczeniówke robić...i mąż mnie namawia zebysmy starania odłożyli znów do czerwca.... Ja nie chce trzeci raz zaczynać starań ( A znów nie wiem czy ciotka sie zgodzi zeby jeszcze male dziecko doszło na mieszkanie...zreszta, ciasnota by była jak nie wiem... Nic mi sie nie układa w tym roku...a skad moge wiedziec czy przyszły nie bedzie jeszcze gorszy