reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Hej dziewczynki,
Airfix to trzymam kciuki by to nie było nic poważnego ale lepiej to sprawdzić. Ja też jestem przewrażliwiona na punkcie mojego dziecka, wiadomo o nasze maluchy martwimy się bardziej niż o siebie.
Małe liski, Aljul co do córeczek uda Wam się, ja nie trzymam nawet diety tylko łykam suplementy jak mi się przypomni, a Wy sprawdzacie hormony, minerały, to komu się ma udać jak nie Wam ? Wierzę w to mocno
Vivienka, Małe liski dzięki za odpowiedź w sprawie farb, w czwartek będę u ginki to zapytam przy okazji też
 
reklama
Airfix to nasi chłopcy jakby się spotkali dobrze by się razem bawili i daliby czadu :) Ja myślę dokładnie tak jak ty i naprawdę nie potrafię zrozumieć rodziców, a spotykam czasem takich, co przedkładają wczasy, wycieczki i inne mało ważne rzeczy nad zdrowie dziecka. Bo zupełnie inna sytuacja jak się nie ma grosza żeby wydać na lekarza...Jestem ciekawa co nam podpowie psycholog, ja też bardziej obstawiam problem z emocjami. Potrafi być spokojny, grzecznie się bawić - potrafi, są takie dni kiedy naprawdę widzę, że jest ok, ale często jednak wpada w złość, histerie, emocje rządzą nim bardziej niż on nimi, nie potrafi ich kontrolować, czasem naprawdę jakiś szczegół wytrąca go z równowagi. Plus jeszcze doszedł - nie wiem czy jest to jakiś etap, bo widzę, że dzieci koleżanek też trochę podobne mają problemy - problem z ubieraniem, wszystko go swędzi, szczypie, najlepiej jakby biegał nago po domu :) potrafi histeryzować z tego powodu, że skarpetka jest przesunięta na palcach o pół milimetra i jego to "boli". Czasem pół godziny ubieramy się - nie te skarpetki, majtki "gryzą", koszulka dotyka szyi..
 
Maggie dziękuję :) ...powiem ci, że zaintrygowałaś mnie tą farbą i pytaniem o starania, chciałabym się umówić do frzyjera na rozjaśnianie włosów i byłoby to na kilka dni przed pierwszymi staraniami, takie farby mocno śmierdzą, ostatnio 3 godziny spędziłam na samym rozjaśnianiu, bo moje włosy mają specyficzny pigment i ciężko zrobić blond...
 
male liski U mnie dokladnie to samo, są dni że dziecko normalnie do zacałowania :) grzeczny,miły,i takie odpowiedzi ma że Ci serce ściska, a za chwile jakby go coś opętało ;-) byle glupota potrafi go wyprowadzic z równowagi. Z ubieraniem na razie nie jest źle, tyle że faktycznie skarpetki muszą być idealnie w palcach ułożone. A z tym gryzieniem, koszulkami przy szyji to moja mama miala ze mną przechlapane ;) Do tej pory nie nawidzę jak mam coś ciasno koło szyji. Ale mam u znajomej takiego chłopca ktory ma ADHD i jakies nadwrazliwosci, ubiera go rano nawet 40min, wszystko go gryzie, szczypie, nie wygodne, nie takie,ubiera sie, rozbiera sie, rano ma tragedie z nim. Mój to czasem jak sie ubiera to jedynie próbuje spodnie wlozyc na ręce, bluzke na nogi- bo oglada przy tym bajke , trzeba czasem pare razy powiedziec głośniej że to nie tu się wkłada:) Mam nadzieje ze wyrosnie z tego :)

maggie Ja tez mam nadzieje ze to nic takiego, ale ja tam wole sprawdzic i miec glowe spokojna :) Mamy fajna Pania neurolog, takze wizyty sie nie obawiam, wiem ze wyjde zadowolona :) a jesli trzeba bedzie to zrobi eeg glowy bez niczego :)
 
Airfix ja też z małym ide do chirurga na kontrole w sprawie tego zgrubienia na brzuchu, nic się z tym nie dzieje wiec mam nadzieje ze będzie wszystko ok. Ale jak chodzi o dziecko to zawsze jest stres i człowiek się martwi
Małe liski, ja pamiętam że malowaliśmy kuchnię jak byłam w siódmym miesiącu ale to była taka dość dobra farba. Tyle że wtedy maluszek był już bezpieczny bo to późna ciąża. Co do farbowania czy rozjaśniania włosów to myślę że nie ma przeciwskazań. Patrząc na fryzjerki które zachodzą w ciążę a potem pracują i cały dzień wdychają te farby to myślę ze takie rozjaśnianie nie jest niebezpieczne
 
Hallo:-):-)

Aljul napewno cos w tym jest w zmainie ogiera,ale ja niestety nie sprawdze :-D:-Dbede meczyc meza zeby mi jakos techo chlopczyka spolodzil,a kto wie moze juz nie musi :-p

Aljul,Airfix,male liski, Roszpunka, czarna perla ja wam chyba zaraz tylki przetrzepie!!!!:wściekła/y: Do jasnej pogody komu ma sie udac jak nie wam??? Wkoncu dietujecie,lykacie suplementy i pilnujecie ph jak z tego moze nie wyjsc ksiezniczka??:tak:
Trzeba sobie powtarzac: Wiara czyni cuda a JA WIERZE ze sie UDA!!!! I tego musimy sie trzymac!!!!:-):-)

Elle super,twoje nastawienie mi sie pdoba!!Pewie ze XXXXX dadza rade i zafasolkuja sie w jajeczku
To widze ze ten cykl nam pogmatwal troche.Kiedy planujsze tetsowac?Ja jak mnie @ nie wyprzedzi to na weekend w nastepnmy tygodniu.
Dziwi mnie troche ze sluz mam jeszcze rozciagliwy hmmm a juz bym powiedziala ze juz po poldnych dniach… Ovufriend wyznaczyl mi ovu ale na moje oko zle.

Roszpunka dziekuje za objasnienie i za przeslanie twojego cyklu. Ale gorzysty mialas swoj szczesliwy cykl i co mnie dziwi synek pomimo codziennego przytulanska,hmmmm
Odrazu przypominaja mi sie slowa Piranhi ze odstep to raczej kwestia nie taka wazna jak dieta,hormony i mineraly.
Jaki ty masz TALENT!!!! Piekne cudenka potrafisz znajstrowac na drucikach.

Airfix co do twojego synka to ogladalam kiedys reportarz o dzieciach nadpobudliwych i ze za czesto lekarze stawiaja diagnoze ADHS (dzieci nadpobudliwe,nie mogace sie skoncentrowac itp) a wiecie co bylo z dziecmi??PO prostu sie nie wysypialy,mialy za plytki sen i ich organizm nie byl wypoczety.U dzieci jak sie nie wyspia sa straszne nadpobudliwe,glosne i potrzebuja jeszcze wiecej uwagi otoczenia.
Lekarz tlumaczyl ze u dzieci jest odwrotnie jak u doroslego.Dorosly po nieperzespanej nocy pada na twarz a dziecko zieje energia.

Kate pochwal sie kocniecznie hustaweczka,Ach ale macie super maz w austri,uwielbiam gory!!! Nie mysleliscie wyjechac tam na stale?
Male liski ale zdzierstwo z tym monitoringiem, duzo zalezy od masta,lekarza i pakietow jakie maja… nieraz jets tak ze placi sie jedna sume i chodzisz kilka razy na podgladanie a nieraz placisz za kazda wizyte


milego dzionka zycze :*
 
Male liski mówisz że dałaś 150zł na monit? dużo :-( myślałam żeby iść dzisiaj ale jednak się wstrzymam bo wierzę że pomimo braku objawów owulka była ;-) ja się zakwaszałam podczas staranek sylkiem i rephreshem a potem na noc tampon z limonką ;-) jestem strasznie ciekawa czy jakiś iksik przeżył to zakwaszanie chociaż zaraz po przytulankach nic nie robiłam jakieś 5min żeby zwiększyć szansę na ciążę, dopiero po 5min sylk i po chwili rephresh. Zostajesz jednak przy 0+12? będę mocno Ci kibicować za miesiąc :-)
Airfix kurczę jak opisałaś objawy u synka to faktycznie trochę niepokojące są i może lepiej udać się neurologa żeby spać spokojnie. Ale na pewno wszystko będzie dobrze i synek z tego wyrośnie. mój akurat jest spokojnym dzieckiem po mamusi ;-) jakby się wdał w tatusia to byłoby to małe ADHD :-D ale za to mam problem z odpieluchowaniem i nie chce za bardzo mówić
Vivienka masz rację pozytywne nastawienie to połowa sukcesu :-) ja tam wierzę że nam wszystkim się uda zaplanować tutaj płeć bo bardzo dużo robimy w tym kierunku! ja tak myślałam żeby testować dopiero w przyszłą środę a to będzie w sumie u mnie dopiero 10 dzień po owulce... termin @ mam na przyszłą sobotę więc chyba wtedy test byłby najbardziej wiarygodny ale wiem że nie wytrzymam do soboty :-D
 
Ostatnia edycja:
Małe liski proszę bardzo - nie ma za co - na księżniczkę niech nam idą te kluski - ja tez je lubię:tak:
Co do mojego M to bardzo ciężki przypadek, niby tez chce córkę ale jakoś nie bardzo chce się poświęcić - póki nie krzyknę, nie tupnę i nie postawię sprawy jasno to on sobie nic z tego nie robi

Airfix masz rację koniecznie to skonsultuj z lekarzem - ja też bym tak postąpiła :tak:. U nas kobiet jest coś takiego jak kobieca intuicja i ona zazwyczaj nas nie myli

maggie, Vivienka
dziękuję za miłe słowa - ja jeszcze nie trzymam rygorystycznej diety i staram się z nią oswoić, suplementów też nie biorę - ogólnie to zbieram się w sobie bo spróbować chce ale nie wiem kiedy:tak:. Jak już zacznę to będę tu wszystkich bombardować pytaniami - co? i jak?

Vivienka zainteresowałaś mnie tym reportażem - mój synek też do najgrzeczniejszych nie należał i faktycznie kiepsko sypiał, ale to jakoś się uspokoiło w momencie kiedy ograniczyłam mu bajki na TV bo sądziłam że to one mu ten sen zaburzają

Dziś konsultowałam złamanie synka z innym lekarzem i kazał się nie martwić:tak:
Synek w nocy i dziś już nie gorączkował i poszedł do szkoły więc szykuję się do niego na 17 do szkoły na przedstawienie
Małe liski ja też przygotowałam już chusteczki;-)
 
Hej dziewczynki
Ale piszecie że nie idzie nadrobić ale staram się być na bieżąco :)

Moja tpka spada wiec ośrodka z rozrywki i w następnym miesiącu idę na wizytę bo dr powiedziała jak przez te 3 miesiące nie zajdę dalej to będzie chciała jakiś plan wdrożyć hm ciekawe jaki coś wspomniała o przebaczeniu męża :) on już się boi i odgraża ze nie będzie gdzieś o kątach zolnierzyki roznosić ;)

Miłego dnia dziewczyny
 
reklama
Hejka! Nie dałam rady Was przeczytać, moje dwie marudy za wiele czasu mi nie dały :-(

Elle, kciuki zaciśnięte, niech będzie z tego śliczna, malutka dziewczynka :-) Ja działałam 2 dni przed owulką i z premedytacją w dniu piku LH około 24 godziny przed owulacją (we wcześniejszych cyklach przy 2-dniowych odstępach nie zachodziłam w ciążę, M musiał mieć słabe żołnierzyki), u nas były bardzo długie abstynencje (nawet do miesiąca). Właśnie przeczytałam o tych zawirowaniach z pikiem LH, patrząc na wykres to owulka pasuje mi wczoraj lub z soboty na niedzielę. Doczytałam właśnie o piku i zobaczyłam zdjęcie - wszystko więc pasuje :tak: Piwo zakwasza ale działa tez estrogennie.

Airfix, podobno straty składników odżywczych ziemniaków gotowanych w łupinach wynoszą do 20%, a obranych do 54%, czyli ziemniaki podczas gotowania w wodzie tracą połowę zawartości potasu. To mi się udało bo synek z maja a córcia z czerwca :-) Co do wyników - dość niski magnez, sód i potas takie sobie, wapń też nijako. Ale Mg i Ca ogólnie wzrosły? Sprawdzałaś sobie kiedyś poziom D3 (nedobór powoduje m.in. upośledzenie wchłaniania Ca i anemię)? Ciekawe jaki będziesz mieć poziom progesteronu. Krzyś często przewracał oczy na bok machając przy tym głową na boki, czasem wciąż tak robi ale śmieje sie przy tym i wygłupia. Z tego co piszesz to też bym się zaniepokoiła i poszła do dobrego neurologa. Krzyś też często rozkojarzony (stąd boję sie jak to będzie w szkole) i trzeba kilka razy go napominać.

Ana, cudowne wieści, na pewno wielk głaz spadł Ci z serca, GRATULUJĘ z całego serca! Luteinę najlepiej brać do momentu aż będzie w pełni ukształtowane łozysko, ja odstawiłam w 16 tygodniu gdy w wydruku z USG było juz ujęte łożysko, w 12 tc jeszcze go nie było. Co do wymiarów dziecka, w którym dc miałas owulację?

Nuuuśka, słów brak, faktycznie przykra sytuacja i żeby jeszcze dzieci miały ponosić karę za wine opiekunów. Kiedy idziesz pogadać z tym lekarzem i umówić sie na zabieg? Ostatnio coraz częściej myslę czy to nie ten mięśniak jest jakąs przeszkodą. Zrób kochana przeciwciała ALO-MLR, masz taką mozliwość?

Maggie, spóźnione ale bardzo szczere sto lat i spełnienia marzeń, w tym TEGO JEDNEGO :-)

Roszpunka, ale przecież wszystko jest w porządku i tak jak powinno, pik był w 21 dc a owulka w 22 dc, test był pozyywny już o 6 rano więc pik mógł być już w nocy z 20 na 21 dc a owulka np. w nocy z 21 na 22 dc, stąd na USG był już płyn po pęknięciu. Masakra z tym piorunem, ja za to jadąc autem przeżyłam chyba największe gradobicie w swoim życiu, huk był taki, że krzycząc nie słyszałam własnego głosu. PDFy Tamary można pobrać z działu FAQ, mogę Ci podesłać jeśli nie znajdziesz. Ależ cudeńka kreujesz!

macy, też uważam, że najlepsze sa okolice marca bo tak jak piszesz - gdy dzidzia nabierze sił to jest juz piękna wiosenna pogoda na spacerki :-) Pamiętam ten gorąc w szpitalu gdy urodziłam Krzysia, koszmar.

gochaa, GRATULUJĘ, śliczny dzidziuś!

aljul, to przykre z tym gipsem, będę mocno trzymac kciuki by kość jak najszybciej i bezproblemowo się zrosła. Podobnie jak dziewczyny uważam, że należą sie tu przeprosiny i jakaś reakcja ze strony rodziców tego chłopca by taki wypadek już się nigdy nie powtórzył, zapewne przeprosin nie było bo rodzice wierzą, że to nie jest sprawka ich syna :-(

Vivienka, daj znać jak wyniki. Widzę, że owulka w końcu Ciebie nawiedziła, super! Działając kilka godzin po owulacji ryzykujesz mocno, starając sie o synka najlepiej zadziałać PRZED owulacją. Metoda O+12 to działania od 8 do 20h po owulce, jednak u wielu kobiet śluz gęstnieje a pH spada jeszcze wcześniej. Barwnik w testach po jakimś czasie "spływa" na jedną stronę bądź na brzegi, stąd kreska może wydawać się wizualnie bledsza bo barwnik nie jest równomiernie na linii testowej rozłozony. Doczytałam, że działaliście, super, trzymam mocno kciuki! :-) Luteina podwyższa PTC.

małe liski, ktoś tu kiedyś wklejał statystyki z in-gender ale nie wiem czy nie uwzględniano tam po prostu jednorazowych wpisów dziewczyn (które nie zawsze są obiektywne). Ja piłam dodatkowo Inkę z magnezem. Może uda Ci się zakupić tabletki Mg 200 mg i łykać je 2 x dziennie? Najlepiej wybrać coś z asparaginianem, mleczanem czy cytrynianem a nie węglanem czy tlenkiem. Straszny pech z tym biletem. Mój synek też jest strasznie emocjonalny, coś go zezłości a on krzyczy jakby go ze skóry obdzierali ;-), od małego był bardziej histeryczny jak Kaja. Takie "gryzące" ubrania to mogą (ale oczywiście nie muszą) być zaburzenia SI (integracji sensorycznej).

Justi, Sudafed wysusza EWCM a Acard rozrzedzając krew ma ułatwić implantację.

zakręcona, dzięki kochana, że pytasz, akwarium wciąż zafoliowane i czeka na lepsze czasy finansowe ;-), pod koniec czerwca odbieram koteczka więc akwarystyka chwilowo zeszła na dalszy plan, oczywiście to tylko chwilowy, przejściowy etap :-) Ależ nieuczciwy był ten kierowca. Mnie coś jakieś choróbsko zaczęło łapać ale czuję dziś, że chyba zduszę je w zarodku, oby tylko dzieci się nie zaraziły bo coś podejrzanie kichają. Super czas spędziliście i jakie piękne zakupy. Imię już wybrane czy wciąż trwają pertraktacje? :-) Ależ ja tęsknię za morzem, cudowne widoki wklejasz, aż się rozmarzyłam.

kate, czekam na zdjęcie huśtawki :-)

Pochwalę się, że Kaja odpieluchowała się w jeden dzień po 2 wpadkach ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry