reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Hej dziewczynki
Ja dzisiaj w pracy Pogoda ładna, słonko świeci :-)

Iweet to fakt jestem troszkę zawiedziona bo marzyłam i córci i o kieckach Ciężko mi na razie przestawić się że będzie synuś ale wiem że będę go kochała nad życie
Wiem że mogłam zrobić więcej żeby mieć córeczkę ale czasu nie cofnę i widocznie tak musiało być

Piranhu a przypadkiem nie powinnyśmy odjąć mi punkty w tabelce za to że mój K łykał kwas foliowy, Wit C i pił mięte?

Mamawcześniaczka cudownych masz synków

Roszpunka ja zawsze mówiłam że chce mieć jedno dziecko, mój K chciał 2 ale później stwierdził że chyba jedno Ja chciałam jedno ze względów finansowych U mnie w rodzinie nie przelewało się i chciałam zapewnić mojemu dziecku lepsze warunki A w dzisiejszych czasach niestety jest to trudne dlatego była taka nasza decyzja Jednak wczoraj po długiej rozmowie z moim K stwierdziliśmy że widocznie tak musiało być żebyśmy zdecydowali się na drugie J i z perspektywy czasu uważamy że fajnie jak dziecko ma rodzeństwo Widzę to po swoim przykładzie że relacje z rodzeństwem są potrzebne i przydatne W obecnej sytuacji gdzie moja mama nieźle daje nam w kość mam wsparcie z siostrze Kiedyś nasze relacje nie były ciekawe ale to się zmieniło bardzo Czasami owszem pokłócimy się i mamy odmienne zdania ale zawsze wiem że jest i to jest ważne Czas pokarze jak życie się potoczy ale marzenia o kieckach zostaną zawsze….
Mój K stwierdził wczoraj że jednak za małe mieszkanie kupiliśmy J że mogliśmy szukać 3 pokojowego a nie 2 A później stwierdził ze najwyżej za 10 lat kupimy domek
Musi chyba minąć kilka dni jak dotrze do mnie ten fakt , że zamiast laleczek będą w domu samochodziki Pewnie też nie potrzebnie tak się nastawialam że będzie córcia

Piranhu mam nadzieję że nie opuścisz forum i jak się zdecyduje na drugie dziecko za 2 lub 3 lata to pomożesz mi :)

Nuuska a jak Olcia ? Dzwiniłaś jak podróż mineła? A gdzie ona dokładnie jest bo nie pamiętam :) ale nad morzem od poniedziałku zapowiadają ładną pogodę

Teraz mam ywielki problem z imieniem :-) bo dla dziewczynki było wybrane a dla chłopca nawet nie myśleliśmy :-) wczoraj kilka propozycji padło ale jeszcze trochę czasu zostało to jakieś wybierzemy

MIłego dnia:-)
 
reklama
Kate no pisałyśmy jakis czas temu o testach i pisalam ci zebys mi zamowila (podawalas link do aukcji)ale potem nic juz nie wspominałas ia to na kilka dni cie nie bylo i nie chcialam ci glowy zawracac. :zawstydzona/y: No zobaczymy te powinny w przyszlym tygodniu przyjsc. Beda juz na nowy cykl.
Pirania noi dzis mialam wzrost temperatury i OF wyznaczył że owulka była w środe :confused: ja nic nie czułam, no moze sluz troszke rzadszy byl. Raczej myslalam ostatnio w 15 dc ze byla bo jajniki bolaly. A jeszcze w srode M wrocil z Warszawy w nocy i po 1.30 w nocy byly przytulanki i mowie do niego ze chyba w tym cyklu bez owu to moze poszalejemy bez gumki hehehehe. To bysmy sie wstrzelili hahahaha.
Chciałabym zrobic testosteron i minerały. Czy cos jeszcze z tymi dwoma musze jak mam czesc zrobionych w tamtym cyklu ?
 
Zakręciu, gratuluje z całego serca. Trochę mnie to zaskoczyło ;), ale widać synuś był Wam pisany, niech rośnie zdrowo! Ale, że chłopiec taki wstydniś, heh :)
Dziewczyny, czy ja coś przegapiłam jeśli chodzi o zalecenia z miętą u M? coś się zmieniło?
 
zakrecona domyślam się co czujesz, bo ja sama teraz jestem nakręcona na sukieneczki, opaseczki itp. i wczoraj też poczułam się lekko zawiedziona że Wam się nie udało, a zrobiłaś naprawdę dużo, ja sama nie wiem czy tyle dam radę zrobić. Widocznie tak musiało być i z własnego doświadczenia Ci powiem, że starszy brat dla dziewczynki to naprawdę super sprawa (zawsze miał mnie kto obronić w szkole i na dyskotece :))
 
Zakręcia, weszłam na forum, żeby zobaczyć co u Ciebie no i gratuluję malutkiego mężczyzny w brzuszku :-)
Muszę dodać, ze jest to dla mnie ogromne zaskoczenie po tym jak przeczytałam opis Twoich staranek ale widocznie maluszek był Wam pisany i pewnie wkrótce postaracie się o siostrzyczkę :tak: Ja zawsze żałowałam, ze nie mam starszego brata. A sama przekonasz się już niebawem, ze mali faceci są przesłodcy :tak:

Pozdrowionka dla Wszystkich!!!!
 
Piranha - ale cudny koteczek :-D u mnie mąż jest uczulony na sierść zwierzaków, więc nie mamy ani kota ani psa. ale ten Twój jest normalnie do zagłaskania :-)

Nuuuśka - jak tam Olcia na zielonej szkole? jestem pewna, że bawi się znakomicie :tak:

Maran - udanego wyjazdu :happy2:

Roszpunka - to masz mega domek :tak: ja też mam w projekcie parter+ pełne piętro + strych (na graty), ale nie mam piwnicy. Boje się trochę tej budowy, bo tyle kasy idzie na wszystko, a to dopiero początek - kredyt będzie mnie prześladował do końca życia :no: ale gdzieś mieszkać trzeba ;-) czy zbuduję dom, czy kupię mieszkanie - różnica kwotowa nie jest aż tak wielka, a komfort mieszkania w domu nieporównywalny :-D fajny śmieszek z Twojego synusia :-)

Zakręcona - gratuluję zdrowego bobaska :tak:synusie są naprawdę super mamusine, także plus dla Ciebie ;-) jestem pewna, że na kitki jeszcze się doczekasz :-) przynajmniej synuś będzie miał rodzeństwo :happy2:

mamawczesniaka - ale słodki widok - dwóch kochających się braci :-D

marchew - przezorny zawsze zabezpieczony - dobrze, że się już spakowałaś :happy2: będziesz spokojniejsza :tak:

udanego popołudnia!
 
mamakaja, super, że m chce trójkę. Życzę żeby szybko udało ci się zrealizować to marzenie:tak:


Zakręcia, za jakiś czas oswoisz się z tą myślą i wpadniesz w wir chłopczykowych zakupów ;-) Pamiętam jak było ze mną:happy2:
Co do rodzeństwa, ja mam dużą rodzinę, czwórkę rodzeństwa. Nigdy nam się nie przelewało, rodzice nie zarabiali kokosów, ale zawsze jakoś udawało się wygospodarować na kino czy wycieczkę szkolną. Teraz kiedy jestem dorosła doceniam to, że nie jestem sama na świecie i że jak rodziców zabraknie, to zostanie mi ktoś jeszcze.
Fakt, dziecko to duży wydatek, jakby zliczyć wszystko do kupy. Ale ja tego nie liczę, wiem że trzeba coś kupić dla Małego, to po prostu o kupuję. Liczę się z tym, że z czasem wydatki wzrosną, ale nie wyobrażam sobie, że miałabym już nie mieć więcej dzieci.
Jeszcze nic straconego kochana, może uda się następnym razem i będziesz stroić swoją lalunię w sukieneczki i bawić się w księżniczki. Głowa do góry:happy2:

kate, z tego co wiem, to pietruszka podnosi potas, więc chyba nie jest wskazana. Jednak nie trzeba popadać w paranoję, ja sobie zjem raz na tydzień czosnku do ryby, albo mizerię ze szczypiorkiem i myślę, że to nie zaburza w wielkim stopniu poziomów minerałów;-)

katriina, witaj w klubie. My mamy pętlę na szyi (czytaj kredyt) na 30 lat. Tak jak piszesz, gdzieś mieszkać trzeba i wziąć swoją przyszłość we własne ręce.Bo liczyć na wygraną w totka lub spadek od cioci z Ameryki nie ma co. ;-):-D Fakt, dom to skarbonka bez dna :sorry2: Ale ile radości z własnych czterech ścian :tak:
 
reklama
mamawczesniaka ale super zdjątko, no i chlopaki też :-)


zakrętko, Kochana, gratulacje, najważniejsze, że jest zdrowy i wszystko jest w porządku, dziewczynka najwidoczniej ma mieć starszego brata ;-)


Piraniu, i na jakim imieniu stanęło dla kotka?


Nusia, jak u Olci, odzywała się?
 
Do góry