maran-atha, jeśli chcesz to podaj na PW maila a wyślę Ci tą książkę :-)
ilaczek, tak, to zasługa estrogenu
Nuuuśka, mi się wydaje, że tamten Estrofem w FL mógł mieć wpływ skoro prowadzono badania stwierdzające, że suplementacja E2 w FL polepsza jakość kolejnego cyklu, zresztą na bocianie czytałam o dziewczynie, która pisała, że u niej suplementowanie estradiolu działa jeszcze w kolejnym cyklu :-) Co do grubości endo to niestety nie zawsze jest tak kolorowo i w kolejnych dc jest coraz grubsze :-(, czytałam opisy dziewczyn, które żaliły się, że endo w FF po kilku dniach nagle robiło się cieńsze albo zaraz po owulacji było cieńsze jak w FF. Niektóre nie umiały tego wytłumaczyć, u jednej dziewczyny endo się skurzyło po lekach na alergie obkurczających śluzówkę, kilka dziewczyn pisało, że endo przy Estrofemie puchnie ("pompuje się") a po odstawieniu i zaczęciu suplementacji progesteronu w FL endo się "kurczy" ...stąd zależy mi by była jedna niezmienna dawka aż do 12 dpo.
małe liski, proszę mi tu nie wyrzutusumieniować
Super, że planujesz monitoring, chętnie Ci pomogę w polowaniu na O+12 :-) Faktycznie nad wapniem trzeba popracować.
Ana, przy planowaniu córki po staraniach preparaty silnie zakwaszające (o pH zabójczym dla plemników, np. Replens) aplikuje się płytko by pH spadało drogą wyrównywania odczynu, plemniki nie mają bezpośredniego kontaktu z silnym zakwaszaczem. Niskie pH rzędu (4-4,5) albo unieruchamia ogonki plemnikom Y albo po dłuższym czasie je zabija, nie czytałam o tym jakoby pH o tym zakresie miało uszkadzać plemniki zwiększając ryzyko wad u dziecka, przecież to jest naturalny odczyn jaki mamy zazwyczaj w FF.
Elle, kciuki za pierwiastki!
zakręcona, to badanie wykonuje się pomiędzy 11+0 a 13+6