reklama
Elmo2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2013
- Postów
- 1 369
Anias tak wlasnie moze byc taka roznica, w zaleznosci od pory i miejsca pomiaru, dlatego wazne aby mierzyc rano zanim wstaniesz z lozka i zawsze w tym samym miejsciu. I o tej samej porze. Inaczej pomiary sa moim zdaniem bez najmniejszego sensu.
Oczy niebieskie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2013
- Postów
- 497
Elmo dzięki za pamięć, coś mało cię ostatnio na forum. Po chorobie została jeszcze chrypka, niedługo już pewnie przejdzie.
Ale jak pisałam pojawiło się silne swędzenie skóry, na całym ciele. Ginek kazał smarować Fenistilem Gel i pić wapno musujące. Wiesz jestem uczulona na białka, ale do tej pory alergia była praktycznie mało zauważalna, nie miałam żadnych swedzeń ani wysypki.
Teraz dzidziuś naciska na wątrobę i dlatego uczulenie się nasiliło. Nic, jakoś muszę wytrzymać, staram się trochę eliminować z diety te alergeny.
A tak w ogóle, jak tam piłeczka z przodu? Ty masz na 10 lutego termin?
Mnie już ciężko, szczególnie jak mam się przewrócić z boku na bok w łóżku , to usapię się jak lokomotywa. I nie mogę przestać kupować ciuszków, tyle jest tych śliczności, a mąż już zielenieje ze złości :-)
Ale jak pisałam pojawiło się silne swędzenie skóry, na całym ciele. Ginek kazał smarować Fenistilem Gel i pić wapno musujące. Wiesz jestem uczulona na białka, ale do tej pory alergia była praktycznie mało zauważalna, nie miałam żadnych swedzeń ani wysypki.
Teraz dzidziuś naciska na wątrobę i dlatego uczulenie się nasiliło. Nic, jakoś muszę wytrzymać, staram się trochę eliminować z diety te alergeny.
A tak w ogóle, jak tam piłeczka z przodu? Ty masz na 10 lutego termin?
Mnie już ciężko, szczególnie jak mam się przewrócić z boku na bok w łóżku , to usapię się jak lokomotywa. I nie mogę przestać kupować ciuszków, tyle jest tych śliczności, a mąż już zielenieje ze złości :-)
Nuśka ja też widzę i to taką ślicznie różowiutką
anias, na Twoim miejscu w ogóle bym się nie przejmowała tym pomiarem - po pierwsze nie masz żadnego odniesienia do reszty cyklu, po drugie nie mierzyłaś po przebudzeniu i po trzecie - nie wiadomo jak ten termometr mierzy. Niektóre termometry pokazują np. 36,1 kiedy inne 36,6. Dlatego zasada jest taka, że zawsze mierzymy tym samym termometrem o tej samej godzinie od razu po przebudzeniu i w tym samym miejscu - zaleca się dowcipnie ale można też w ustach (zawsze w jednym miejscu, bo temperatura w ustach różnie się rozkłada)
Doczytałam że zmierzyłaś dowcipnie - i widzisz? Super
Elmo wierzę że już masz dość - sama mam dosyć a jeszcze niecałe 3 miechy przede mną Szczególnie wieczorami opadam z sił, nie wiem ile jeszcze w pracy wytrzymam... Zazdroszczę Tobie i Ewelin - jeszcze 2-3 tygodnie i maluszki będą z Wami! Masz już termin CC?
Oczy niebieskie Ty też już blisko - ale Wam fajnie
anias, na Twoim miejscu w ogóle bym się nie przejmowała tym pomiarem - po pierwsze nie masz żadnego odniesienia do reszty cyklu, po drugie nie mierzyłaś po przebudzeniu i po trzecie - nie wiadomo jak ten termometr mierzy. Niektóre termometry pokazują np. 36,1 kiedy inne 36,6. Dlatego zasada jest taka, że zawsze mierzymy tym samym termometrem o tej samej godzinie od razu po przebudzeniu i w tym samym miejscu - zaleca się dowcipnie ale można też w ustach (zawsze w jednym miejscu, bo temperatura w ustach różnie się rozkłada)
Doczytałam że zmierzyłaś dowcipnie - i widzisz? Super
Elmo wierzę że już masz dość - sama mam dosyć a jeszcze niecałe 3 miechy przede mną Szczególnie wieczorami opadam z sił, nie wiem ile jeszcze w pracy wytrzymam... Zazdroszczę Tobie i Ewelin - jeszcze 2-3 tygodnie i maluszki będą z Wami! Masz już termin CC?
Oczy niebieskie Ty też już blisko - ale Wam fajnie
elmo mozesz miec racje, bo nie raz spotkalam sie z opiniami, ze testy z allegro felerne sa, ze nie raz 25 pokazywaly wiecej, ale dzis juz dam spokoj, poczekamy do jutra. a bladziochowy test kiedy robilas po raz pierwszy ?
anias aaaaaa to jak Ty kochana pod pacha mierzylas to sie nie dziw ze taka niska. Bardzo czesto roznice w pomiarach potrafia byc duze w obrebie paru miejsc na ciele, wszystko zalezy od tego gdzie i kiedy mierzysz jak pisala Elmus przestan sie zamartwiac, na pewno wszystko bedzie dobrze :* !!
zakrecona aaa to mialas podobnie do mnie, u mnie czesto owulacje w okolicach 17dc nie dziekuje zeby juz nie zapeszac bo wcale sie nie zdziwie jak jutro poleci niestety.
araki no bo cos tam jest, ale co ?? to wielka niewiadoma
anias aaaaaa to jak Ty kochana pod pacha mierzylas to sie nie dziw ze taka niska. Bardzo czesto roznice w pomiarach potrafia byc duze w obrebie paru miejsc na ciele, wszystko zalezy od tego gdzie i kiedy mierzysz jak pisala Elmus przestan sie zamartwiac, na pewno wszystko bedzie dobrze :* !!
zakrecona aaa to mialas podobnie do mnie, u mnie czesto owulacje w okolicach 17dc nie dziekuje zeby juz nie zapeszac bo wcale sie nie zdziwie jak jutro poleci niestety.
araki no bo cos tam jest, ale co ?? to wielka niewiadoma
lilly78
tiruriru
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2013
- Postów
- 288
Kochane, jestem w końcu, wczoraj po południu pojechaliśmy do znajomych i dopiero wróciliśmy do domu. Moja przyjaciółka jest w 6 miesiącu ciąży, ma juz taki brzusio i mała fika jak szalona. ale wracam i co widzę?!!! Nuśkowy test!!:-):-)
Nusia jezuniu, spojrzałam na ten Twój test, jak dla mnie jest krecha, bladziutka, ale jest!! ale suuuuperrrr!!!! :-):-)
u mnie te allegrowe testy (owulacyjne, bo ciążowy z tych z all robiłam tylko jeden, po czasie bledły i to mocno), a pamiętasz, że u mnie 10 w ogóle nie wyszła i na 25 była kreseczka
Kochana, ja zaprzęgam mojego A. i oboje całą noc chuchamy na Twoją tempkę, nei ma bata, nie może spaść!
zakręcona, spojrzałam na tą kamienicę, piękny dom, ja zawsze marzyłam o mieszkaniu w takiej odremontowanej kamienicy, w mieszkaniach wysokich na 4 metry tylko to wejście od razu do pokoju, trochę słabo...
Kochana, a kiedy ta Twoja owulka przyjdzie?
Dorcia, ja też w taką pogodę średnio lubię jeździć autem,a placuszków ziemniaczanych ale z cukrem bym zjadła!! tylko po nich zawsze mam mega zgagę
całą resztę mocno ściskam i całuję, za staraczki &&&&!!!
Nusia jezuniu, spojrzałam na ten Twój test, jak dla mnie jest krecha, bladziutka, ale jest!! ale suuuuperrrr!!!! :-):-)
u mnie te allegrowe testy (owulacyjne, bo ciążowy z tych z all robiłam tylko jeden, po czasie bledły i to mocno), a pamiętasz, że u mnie 10 w ogóle nie wyszła i na 25 była kreseczka
Kochana, ja zaprzęgam mojego A. i oboje całą noc chuchamy na Twoją tempkę, nei ma bata, nie może spaść!
zakręcona, spojrzałam na tą kamienicę, piękny dom, ja zawsze marzyłam o mieszkaniu w takiej odremontowanej kamienicy, w mieszkaniach wysokich na 4 metry tylko to wejście od razu do pokoju, trochę słabo...
Kochana, a kiedy ta Twoja owulka przyjdzie?
Dorcia, ja też w taką pogodę średnio lubię jeździć autem,a placuszków ziemniaczanych ale z cukrem bym zjadła!! tylko po nich zawsze mam mega zgagę
całą resztę mocno ściskam i całuję, za staraczki &&&&!!!
reklama
Elmo2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2013
- Postów
- 1 369
Nuśka 12 dpo. W kolejnych dwoch dniach nadal byly bladziochy nie koniecznie pod swiatlo, testy o czulosci 20-25, mi akurat wydawaly sie bardziej czule niz te allegrowe 10.
Araki doczekasz sie i Ty. My z Ewelin juz zyjemy w stresie przedporodowym, oj nawet nie wiesz jak chcialabym miec to juz za soba. Terminu nie mam, mam skierowanie na cc ale jeszcze jedna wizyte 5 lutego i jak moja szyjka nadal bedzie taka oporna to mysle ze wczesniej jak 12-13 luty nie wezmie mnie na ciecie. No zobaczymy. Zdrówka i trzymaj sie tam.
Oczy niebieskie ciesze sie ze juz jestes zdrowsza. W ciazy mniej odporne jestesmy niestety i cos sie ciagle przyplata, Tobie alergia, ja nie moge sie pozbyc kaszlu. W dzien nic, cisza a jak sie tylko do lozka poloze po kapieli to mnie kaszle i kaszle. NIe wiem czym sie tego pozbyc, a nie wyobrazam sobie takiego kaszlu po cc :/ boli na sama mysl. Co do terminu mam na 20 lutego, choc 40 tygodni mija dokladnie 17 lutego (nie rozumiem tego przesuniecia 3 dni...). 10 luty to skojarzylas pewnie z tym ze kiedys pisalam ze lekarz mowil ze jak skoncze pelne 39 tc czyli dotrwam wlasnie do 10 lutego to wtedy umowi mnie na planowane cc. Takze ja mam taka nadzieje ze dotrwam na spokojnie i tym razem obejdzie sie bez stresu, tzn. bez tak ogromnego stresu bo tak calkiem to pewnie sie nie da nie denerwowac ;-) A malo sie odzywam bo co mam pisac, jestem coraz grubsza, powoli dobijam 100 w obwodzie , ogolnie nie jest lekko ale nie ma co narzekac. Ciesze sie ze siedze w domu a nie w szpitalu, ze malec fika regularnie, staram sie doceniac to co dobre. I byle zaliczyc dzien, a powiem Ci ze leci mi baaaardzo szybko.
Araki doczekasz sie i Ty. My z Ewelin juz zyjemy w stresie przedporodowym, oj nawet nie wiesz jak chcialabym miec to juz za soba. Terminu nie mam, mam skierowanie na cc ale jeszcze jedna wizyte 5 lutego i jak moja szyjka nadal bedzie taka oporna to mysle ze wczesniej jak 12-13 luty nie wezmie mnie na ciecie. No zobaczymy. Zdrówka i trzymaj sie tam.
Oczy niebieskie ciesze sie ze juz jestes zdrowsza. W ciazy mniej odporne jestesmy niestety i cos sie ciagle przyplata, Tobie alergia, ja nie moge sie pozbyc kaszlu. W dzien nic, cisza a jak sie tylko do lozka poloze po kapieli to mnie kaszle i kaszle. NIe wiem czym sie tego pozbyc, a nie wyobrazam sobie takiego kaszlu po cc :/ boli na sama mysl. Co do terminu mam na 20 lutego, choc 40 tygodni mija dokladnie 17 lutego (nie rozumiem tego przesuniecia 3 dni...). 10 luty to skojarzylas pewnie z tym ze kiedys pisalam ze lekarz mowil ze jak skoncze pelne 39 tc czyli dotrwam wlasnie do 10 lutego to wtedy umowi mnie na planowane cc. Takze ja mam taka nadzieje ze dotrwam na spokojnie i tym razem obejdzie sie bez stresu, tzn. bez tak ogromnego stresu bo tak calkiem to pewnie sie nie da nie denerwowac ;-) A malo sie odzywam bo co mam pisac, jestem coraz grubsza, powoli dobijam 100 w obwodzie , ogolnie nie jest lekko ale nie ma co narzekac. Ciesze sie ze siedze w domu a nie w szpitalu, ze malec fika regularnie, staram sie doceniac to co dobre. I byle zaliczyc dzien, a powiem Ci ze leci mi baaaardzo szybko.
Ostatnia edycja:
Podziel się: