reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Hej.

Krystian dobre podejście więc może bez tego całego napięcia i wyliczania wreszcie się uda.:tak:

Polisia myslisz, że to przez to, że częściej współżyliście będzie chłopiec?? Ja tam już sama nie wiem jak to jest. Znajoma mają dwóch synów w cyklu w którym zaszła w ciążę podobno z łóżka nie wychodziła. Poprawiali kilka razy dziennie i mają córkę. Ja tam się trzymam zasady, że chyba jednak trzeba częściej.
 
reklama
Nuuuśkau mnie było tak poprzednim razem: udało się dopiero w 7 cyklu. A było tak mierzyłam temp i w 6 cyklu dziwnie zaczęła mi skakakać w góre i dół poszłam do mojej ginekolog i cały cykl miałam monitoring ( to znaczy co kilka dni) i okazało się że jajko jest rośnie ale nie pęka tylko przerasta. Co Ci będę mówić załamałam się, gin mnie pocieszała i tłumaczyła, że musze trochę wyluzować bo za bardzo się nastawiam i myślę o tym Dostałam duphaston i maiłam go stosować do początku @. Potem zaczął się 7 cykl starań byłam strasznie przejęta i nastawiona, że teraz będzie wszystko ok i tak 7 , 9 i 10 dzień yklu jajko pięknie rośnie działamy z godnie z wskazówkami gin i znów monit 12 czy 13 dzień cyklu (już dokładnie nie pamiętam) i zonk pęcherzyk znów przerośniętyi z owulacji nici i znowu załamanie, płacz, M mnie pocieszał, że w następnym napewno będzie dobrze i przyznam , że odpuściłam już wtedy, w tym cyklu bo stwierdziłam, że jest on stracony Nuuuśka u mnie było tak poprzednim razem: udało się dopiero w 7 cyklu. A było tak mierzyłam temp i w 6 cyklu dziwnie zaczęła mi skakakać w góre i dół poszłam do mojej ginekolog i cały cykl miałam monitoring ( to znaczy co kilka dni) i okazało się że jajko jest rośnie ale nie pęka tylko przerasta. Co Ci będę mówić załamałam się, gin mnie pocieszała i tłumaczyła, że musze trochę wyluzować bo za bardzo się nastawiam i myślę o tym Dostałam duphaston i maiłam go stosować do początku @. Potem zaczął się 7 cykl starań byłam strasznie przejęta i nastawiona, że teraz będzie wszystko ok i tak 7 , 9 i 10 dzień yklu jajko pięknie rośnie działamy z godnie z wskazówkami gin i znów monit 12 czy 13 dzień cyklu (już dokładnie nie pamiętam) i zonk pęcherzyk znów przerośniętyi z owulacji nici i znowu załamanie, płacz, M mnie pocieszał, że w następnym napewno będzie dobrze i przyznam , że odpuściłam już wtedy, w tym cyklu bo stwierdziłam, że jest on stracony i przestałam wogóle myśleć o tym że mogę zajść w ciążę. Przytulasy były jeszcze napewno może ze dwa razy do @ ale takie spontaniczne bardziej na pocieszenie i naewt mi przez yśl nie przeszło, że owulka jeszcze może być. Kiedy @ nie nadchodział myślałam, zę wogóle wszystko się mi poprzestawiało test zrobiałam dopiero póltora tyg, od spodziewanej @ bo uważałam, ze nie ma możliwości na ciążę i tak jak pisałam jak przyszłam do mojej gin. i powiedziałam , że chyba jestem w ciąży to ona na to, się uśmiechnęła i pwoeidziała mi, że raczej nie bo owulacji nie było i wielkie zdziwienie jak zaczęłła robić USG i pamiętam tylko jak jeszcze powiedziała, że przestałam ł myśleći sie nastawiać i dlatego się udało - psychika. Uważam po częsci, ze tym razem u mnie jest tak samo za bardzo chcę. Ty też juź teraz odpuść idz na spontan nie kontroluj się tak. wiem, że to się tak fajnie mówi, żeby przestać mi też jest łatwo doradzać ale sama nie potrafię wyluzować. Życzę Ci aby ten cykl zakończył się tak samo jak u mnie. Acha jak robiłam test ciążowy wtedy to próbowałam na niego siknąć ręce mi się tak trzęsły że nie kogłam trafić dzisiaj się z tego śmieje ale wtedy jak pojawiłą się dwie II to wyłam ja bóbr. Jeszce raz też życzę Ci tego wycia:-). A jeszce jedno jak niedawno byłam u gin. to mi powiedział żebym się nie przejmowała, że w moim wieku to do 9 miesięcy trzeba liczyć na to , że się uda SZOK!!! ja już wymiękam, poztym mój M wyjeźdza i będę musiała zrobić przerwę.
 
Witam Was kochane babeczki

Zaraz,biore sie za czytanie :-)
Nuuska ja mialam zywa krew i taki rozowy sluz ale tylko rano jak wstałam a później juz nic To bylam mala ilość Jak to zobaczylam to pomyślałam niech to szlak @ przyszla wcześniej
 
Ostatnia edycja:
Ja mam te paski, tylko musisz zobaczyc czy u Ciebie dzialaja, u mnie paski ph nie zdaly egzaminu, dlatego kupilam miernik ph. Paski caly czas pokazywaly mi niskie ph, a to byla bzdura, jest tak u czesci dziewczyn gdy za duża ilość Mg w stosunku do Ca może spowodować "low ionic strenght", wówczas paski pH nie będą działać i niezależnie od Twojego pH będą cały czas kłamać wskazując cały czas takie same, bardzo niskie pH na skali
 
Ana87 ja mam właśnie te paski i od tego samego sprzedawcy dla mnie są ok ale wiedziałam na allegro paski Merc i to nawet tańsze a dziewczyny bardziej właśnie je chwaliły
 
reklama
Kiraa to 9 miesiacy to się ma do kobiet po 35 r. ż.Ty chyba jesteś młodsza?
Mojej szwagierce też podobnie powiedziała jej gin, i udało się jej zajść w ciąże za 6 podejściem. Dodam, że planowała córkę odstęp od owulacji 3 lub 2,5 dnia stosowała dietę, owulacja zaraz po nowiu i Jonas dziewczynkowy sama sprawdzałam Nie pilnowała ph z suplementów brała tylko magnez i wapno.Nie chciała wiedzieć co urodzi ciążę miała zupelnie inną niż poprzednia i........... urodziła ślicznego synka. Tak więc nie zawsze się udaje ale bardzo jest szczęsliwa mimo, że widziałam jak jest jej przykro bo się tak nastwiła ale mówi, że spróbuje jeszcze raz.
 
Do góry