Księżniczka77
optymistka
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2011
- Postów
- 50
Dziękuję za ciepłe przywitanie
mój synek ma 7 lat. Jeżeli chodzi o same moje staranka to stosowałam bo ostatnio trochę popuściłam dietę (bałam się, że za długo), przed starankami zawsze sylk i po również, stosowałam też gynoflor przed owulacją. Jeżeli ph mi skoczyło po serduszkowaniu to zbijałam irygacją, Przez ostatnie 5 miesięcy był odtstęp 2 dni przed owulką. Mierzę temperaturę, stosuję testy i obserwuję śluz, zajadam wszystkie suplementy od @ do owulacji (też już chyba trochę za dużo) wydaje mi się, że znam na tyle swój cykl, że w ostatni miesiąc zaryzykowaliśmy dodatkowo O+12 ale nic z tego nie wyszło dodam, że w tym właśnie cyklu wypadał mi dziewczynkowy Jonas ale się nie udało. Piranha jeżeli chodzi o hormony to ich ostatnio nie badałam Proszę o radę , które i kiedy zbadać - muszę to zrobić, bo w dwóch ostatnich cyklach po owulacji strasznie bolą mnie piersi i nie wiem co to może oznaczać. . Dodam, że po wit B6 prawie zanikły plamienia przed@. Acha piję jeszcze ziółka mieszankę nr 3 ale mi się właśnie skończyły. Mam mega lampę solną przy łóżku i nacieram się balsamem z lawendą przed serduszkiem i rozpylam olejek bergamotkowy. Mój M zajada tabletki niezbyt chętnie i regularnie ale je. I cóż to chyba tyle. I nic z tych moich starań nie wychodzi. Czasami myślę, że może jakbym odpuściła to by się udało. Ale wydaje mi się, że może trochę przesadzam z tym zakwaszaniem, bo po ostatnich strankach to mnie tak wszytko piełko, że hej jak tak dalej będzie to sobie co nieco poopalam i nie będzie się nadawać do użytku:-). Może jestem troszkę już stara mam 37 lat i przewraźliwiona ale cóź myślę kobietki, że mi pomożecie bo ja już zaczynam łapać doła. Finansowo już też podupadam przez te wszystkie testy i suplemnety i inne wspomagacze.
mój synek ma 7 lat. Jeżeli chodzi o same moje staranka to stosowałam bo ostatnio trochę popuściłam dietę (bałam się, że za długo), przed starankami zawsze sylk i po również, stosowałam też gynoflor przed owulacją. Jeżeli ph mi skoczyło po serduszkowaniu to zbijałam irygacją, Przez ostatnie 5 miesięcy był odtstęp 2 dni przed owulką. Mierzę temperaturę, stosuję testy i obserwuję śluz, zajadam wszystkie suplementy od @ do owulacji (też już chyba trochę za dużo) wydaje mi się, że znam na tyle swój cykl, że w ostatni miesiąc zaryzykowaliśmy dodatkowo O+12 ale nic z tego nie wyszło dodam, że w tym właśnie cyklu wypadał mi dziewczynkowy Jonas ale się nie udało. Piranha jeżeli chodzi o hormony to ich ostatnio nie badałam Proszę o radę , które i kiedy zbadać - muszę to zrobić, bo w dwóch ostatnich cyklach po owulacji strasznie bolą mnie piersi i nie wiem co to może oznaczać. . Dodam, że po wit B6 prawie zanikły plamienia przed@. Acha piję jeszcze ziółka mieszankę nr 3 ale mi się właśnie skończyły. Mam mega lampę solną przy łóżku i nacieram się balsamem z lawendą przed serduszkiem i rozpylam olejek bergamotkowy. Mój M zajada tabletki niezbyt chętnie i regularnie ale je. I cóż to chyba tyle. I nic z tych moich starań nie wychodzi. Czasami myślę, że może jakbym odpuściła to by się udało. Ale wydaje mi się, że może trochę przesadzam z tym zakwaszaniem, bo po ostatnich strankach to mnie tak wszytko piełko, że hej jak tak dalej będzie to sobie co nieco poopalam i nie będzie się nadawać do użytku:-). Może jestem troszkę już stara mam 37 lat i przewraźliwiona ale cóź myślę kobietki, że mi pomożecie bo ja już zaczynam łapać doła. Finansowo już też podupadam przez te wszystkie testy i suplemnety i inne wspomagacze.