reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Dziękuję za ciepłe przywitanie
mój synek ma 7 lat. Jeżeli chodzi o same moje staranka to stosowałam bo ostatnio trochę popuściłam dietę (bałam się, że za długo), przed starankami zawsze sylk i po również, stosowałam też gynoflor przed owulacją. Jeżeli ph mi skoczyło po serduszkowaniu to zbijałam irygacją, Przez ostatnie 5 miesięcy był odtstęp 2 dni przed owulką. Mierzę temperaturę, stosuję testy i obserwuję śluz, zajadam wszystkie suplementy od @ do owulacji (też już chyba trochę za dużo) wydaje mi się, że znam na tyle swój cykl, że w ostatni miesiąc zaryzykowaliśmy dodatkowo O+12 ale nic z tego nie wyszło dodam, że w tym właśnie cyklu wypadał mi dziewczynkowy Jonas ale się nie udało.:baffled: Piranha jeżeli chodzi o hormony to ich ostatnio nie badałam Proszę o radę , które i kiedy zbadać - muszę to zrobić, bo w dwóch ostatnich cyklach po owulacji strasznie bolą mnie piersi i nie wiem co to może oznaczać. . Dodam, że po wit B6 prawie zanikły plamienia przed@. Acha piję jeszcze ziółka mieszankę nr 3 ale mi się właśnie skończyły. Mam mega lampę solną przy łóżku i nacieram się balsamem z lawendą przed serduszkiem i rozpylam olejek bergamotkowy. Mój M zajada tabletki niezbyt chętnie i regularnie ale je. I cóż to chyba tyle. I nic z tych moich starań nie wychodzi. Czasami myślę, że może jakbym odpuściła to by się udało. Ale wydaje mi się, że może trochę przesadzam z tym zakwaszaniem, bo po ostatnich strankach to mnie tak wszytko piełko, że hej jak tak dalej będzie to sobie co nieco poopalam i nie będzie się nadawać do użytku:-). Może jestem troszkę już stara mam 37 lat i przewraźliwiona ale cóź myślę kobietki, że mi pomożecie bo ja już zaczynam łapać doła. Finansowo już też podupadam przez te wszystkie testy i suplemnety i inne wspomagacze.
 
reklama
Księżniczka WITAM !!!

Nuuśka
ja Ci powiem że nigdy demonem sexu nie byłam....ale teraz ostatnio to normalnie mogłabym zawsze i wszędzie :tak: A tak naprawdę to od dwóch lat mogę powiedzieć że jestem zadowolona ze spraw łóżkowych ( myślę że M też to może powiedzieć :-p)
Nie wiem od czego to zależy ??? Może jakaś burza hormonów czy cuś ?

Dobrej nocki babencje !!!
 
Witajcie :-)

Ahh rzadko tu zaglądam bo jak zwykle czasu jak na lekarstwo, jak trochę czasu mam to na budowie jestem i tak w kółko. Ale budowa tez się kiedyś skończy a wtedy będę już na bieżąco.
Po pierwsze Dorcia - mega gratulacje, ale zaskoczyłaś wszystkich, suuper na prawdę :-) A powiedz ty starałaś się o chłopaczka czy jednak odpuściłaś ? Staranaka były chłopczykowe czy tak z zaskoczenia się udało ? Opowiedź jak możesz.

Piranha - kuknij kochana na mój wykres, tempki niektóre zaburzone, ale co byś o nim powiedziała ? Kurcze te choróbska się wciąż Was czepiają, ale będzie lepiej byle do wiosny !!!

Nuuuśka - to walczymy nadal razem. Ja jakoś mam przeczucie że i tym razem lipa no ale póki nie ma @ trzeba wierzyć. Widzę, że odpuściłaś troszkę starania o synusia więc wynika z tego, że zostałam na placu chłopakowego boju sama :szok: Ale powiem ci że się wcale nie dziwię, ja sama bardzo chciałam mieć dwie córeczki i druga była zaplanowana. Potem mężulo tak naciskał na synka, aż mnie przekonał. Aha to mój trzeci cykl starań, a nie pierwszy jak mam wpisane :blink:Założyłam sobie że w trzecim cyklu mi się uda bo pierwszą córe zrobiliśmy w pierwszym cyklu, drugą w drugim, więc teraz synka wypadło by w trzecim, ale chyba jednak się nie uda.

Księżniczko - witaj ja też podobna wiekiem, i też sobie myśle, czy nie za późno sie zabraliśmy za synusia, ale czas pokaże. Co ma być to i tak będzie więc jak dane nam będzie mieć trzeciego bobasa to będziemy mięli a jak nie to nie.

Pozdrawiam was wszystkie i trzymam kciuki za każda z was :tak:
 
mamuśkamimi no nareszcie jesteś !!!
Co do mnie....hmmmm... tylko odstęp od owulacji jest "chłopczykowy"....reszta wyjątkowo spontaniczna !!! Byłam w totalnym szoku jak zobaczyłam wynik bety ! To znaczy wiesz jak się człowiek nie zabezpiecza to się liczy z tym że może "wpaść" ale nie sądziłam że będzie to tak szybko....miałam rozpocząć starania na maksa w kwietniu ... ot taki prezencik Mikołajkowo-Świąteczny się nam trafił !
Ooooo widzę baaardzo ładny wykresik....to zaciskam moooocno &&&&&&&&
 
Dorcia - właśnie takie spontany są najlepsze jak się dziecko planuje, jeszcze raz gratulacje kochana, życzę spokojnych 9 miesięcy i trzymam kciuki za pierwsza wizyte15.01 :tak:

Teraz tak siedze z kalendarzem i wyliczam na przyszłość kiedy będzie przypadała mi owulacja i kurde nie spikniemy się z moim M ani w styczniu ani w lutym pewnie ehhh, a czas ucieka :(
 
Ostatnia edycja:
mamuśkamimi jeszcze ten cykl się nie skończył ! A w tym cyklu kiedy były przytulaski ? Nie umiem czytać tego wykresu :-(
Ale trzymam kciuki żebyś nie musiała już nic obliczać ani planować !!!
BUZIAKI !!!
 
Dorcia - dzięki :tak: Tam gdzie są serduszka czyli w 13 dc i teraz w 20dc - ale to już dla przyjemności tylko:tak: W sumie ten 13ds to po długiej 2tyg przerwie bo nie dało się inaczej więc plemniki osłabione niestety. Obyś miała rację, ale kurcze objawów jakichkolwiek brak, a w obu poprzednich ciążach pojawiały się bardzo wcześnie.

A u Ciebie jak było z objawami, pojawiły się przed terminem @ czy nic ?
 
Dorcia - trzymam kciuki za wizytę. Oby coś wymyślił.
Ja jutro mam wizytę u gina...stresuje się. Mam wrażenie,że objawy zniknęły... Oby do jutra.
U nas teraz zero przytulanek bo ja się boję. A jak nie byłam w ciąży you też 1-2 w cyklu...ja taki mam "temperament" ;-)
Kciuki za staraczki!
 
reklama
Dorcia - trzymam kciuki za wizytę. Oby coś wymyślił.
Ja jutro mam wizytę u gina...stresuje się. Mam wrażenie,że objawy zniknęły... Oby do jutra.
U nas teraz zero przytulanek bo ja się boję. A jak nie byłam w ciąży you też 1-2 w cyklu...ja taki mam "temperament" ;-)
Kciuki za staraczki!
 
Do góry