reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Krystianmartin, przynajmnie mąż nie powinien mieć pretensji, jak będziesz często kuupe robiła. :-)
Kiraa, a mierzysz gdzie, że pozwolę zapytać? Chyba najlepiej waginalnie wychodzi - nie ma takiej rozrzuty. Pod językiem zawsze ryzyko, że coś się przesunie.
Dorcia, to co będziesz piekła? :-)
Antosiu, u nas ciągle czekamy na wyjaśnienie, co z kontraktem, mieszkaniem, itd. Ciężko planować dziecko, jak nie wiadomo, gdzie będziemy mieszkać. Boję się, że zajdę w ciążę a rodzić będę w jakiejś wiosce afrykańskiej. ;-)Ale mój mąż niezmiennie powtarza, że chce mieć więcej dzieci. To bardziej ja sie waham. Chcę i nie chcę. Nie mam żadnej pomocy. Gdyby nie daj Boże ciąża była zagrożona, nie mam na kogo liczyć, a obowiązki zostają. Dlatego i chciałabym i boję się. Ale suplementy już kupiłam, część zaczęłam brać.:tak:
Matik, co Ty mówisz, taki spadek, to żaden spadek. Ja już się Twojego testowania doczekać nie mogę. :tak:
 
reklama
Pirahna jak tak czytam o tym twoim synku ze tak odpycha siostre to sobie czasami mysle czy u mnie tak nie bedzie jak sie urodzi 3 bo jednak Nadia i Colin sa bardzo ze soba zżyci oni nawet kapac sie razem ida bo wtedy najlepsza zabawe maja a mi to az lzy leca ze smiechu :-D i wydaje mi sie ze to 3 dziecko bedzie wlasnie od nich odstawac dlatego trzeba zrobic mu rodzenstwo :-D ale zobaczymy jak to bedzie :)
 
Piranha
bede badac hormony w 3dc, to za 2 dni:-)

polisia
gratuluje, choc rozumiem Twoje rozgoryczenie... U mnie tez bedzie do 2 razy sztuka, jak sie uda, bo M na wiecej sie nie zgodzi. Moglabys napisac jak bylo dokladnie u Ciebie ze starankami, widze ze odstepu do owu nie zachowalas? Tzn dokladniej?

macy
mierze waginalnie zawsze, ale teraz jak mowisz wydaje mi sie ze na roznych glebokosciach... Hm nie wiem
 
dzięki dziewczyny wiem że teraz to jeszcze nie jest straszny spadek ale chodzi mi o to że cały wykres kieruje się w dół i to właśnie mnie przeraża :zawstydzona/y:
i dlatego boję się robić test że znowu będę zawiedziona
czuję że coś się dzieje z moim organizmem na 100% ale czy uda się pokonać @ tego nie wiem , zaryzykowałam i nie brałam progesteronu bo stwierdziłam co ma być to będzie :zawstydzona/y: z naciskiem na dobrze będzie bo musi :wściekła/y: ile mam czekać :wściekła/y: ale nic czekam cierpliwie bo nie mam wyjścia:rofl2:
trzymajcie się dziewczyny
czyli jak na razie nikt w listopadzie i październiku nie zaciążył? :baffled:
 
Krystianmartin, przynajmnie mąż nie powinien mieć pretensji, jak będziesz często kuupe robiła. :-)
Kiraa, a mierzysz gdzie, że pozwolę zapytać? Chyba najlepiej waginalnie wychodzi - nie ma takiej rozrzuty. Pod językiem zawsze ryzyko, że coś się przesunie.
Dorcia, to co będziesz piekła? :-)
Antosiu, u nas ciągle czekamy na wyjaśnienie, co z kontraktem, mieszkaniem, itd. Ciężko planować dziecko, jak nie wiadomo, gdzie będziemy mieszkać. Boję się, że zajdę w ciążę a rodzić będę w jakiejś wiosce afrykańskiej. ;-)Ale mój mąż niezmiennie powtarza, że chce mieć więcej dzieci. To bardziej ja sie waham. Chcę i nie chcę. Nie mam żadnej pomocy. Gdyby nie daj Boże ciąża była zagrożona, nie mam na kogo liczyć, a obowiązki zostają. Dlatego i chciałabym i boję się. Ale suplementy już kupiłam, część zaczęłam brać.:tak:
Matik, co Ty mówisz, taki spadek, to żaden spadek. Ja już się Twojego testowania doczekać nie mogę. :tak:
Fajnie że masz takiego M co chce jeszcze jedno :tak: Powinien wiedzieć jakie masz obawy. Ja z moim też rozmawiałam na ten temat zanim podjęliśmy decyzję że zaczynamy działać. Obiecał że częściej będzie mi pomagał przy domowych obowiązkach a zwłaszcza przy opiece nad dziećmi.
Wiem że jemu zależało na tym żeby tym razem wyszła córeczka, ale to chyba przez te moje przygotowania i starania przez 4 miesiące. On też stosował dietę i suplementy-śmiał się z moich wyliczanek, Jonasa i księżyca :-D Ja i M zaprzestaliśmy stosowania diety pod koniec lipca. Wtedy też postanowiłam że bardziej niż wszystko zależy mi na zdrowym dziecku niż na konkretnej płci. Ta dieta doprowadziła do tego, że miałam problemy z cerą a brzuch bolał mnie zbyt często, do tego zgaga i chory wygląd twarzy. Bałam się ze moja gospodarka hormonalna się zaburzy i zle wpłynie na ewentualną ciążę.
Życzę Ci szybkiego rozwiązania problemów mieszkaniowych i bardzo dużego wsparcia ze strony M. :-)
 
Kiraa tak, miały być starania 3 i 2 dni przed ovu, ale ovu niespodziewanie mnie zaskoczyło i przyszło dzien wczesniej, choc wg testów, obserwacji z wczesniejszych cykli powinno być dziń później, w efekcie staranka były 2 i 1 dzień przed i myślę, że to u mnie było kluczowe :) tak widocznie miało być :)

Roszpunka no mój też nie bardzo chce słyszęc o więcej :) a ja już chyba bym się bała, ale życie pokaże :)

Pirania tak M brał wit c i to wielkie calcium, ale jedną tabletkę a nie dwie jak ja, za to diete przestrzegał świetnie, zjadał dziennie więcej mleka i jogurtów niż ja, potrafił wypić naprawdę z 1-1,5 litr jogurtu :D ale on lubi
PH sprawdzałam raz po starankach, ale wiedziałam, jak reaguje w poprzednich cyklach, więc bez względu na PH po starankach był sylk kilka razy a potem na noc lactovaginal bo on super działa u mnie, rano były jego resztki i raz rano jak własnie mieszyłam to było ok. i tak, jak mówię wiele ich zuzyłam we wczesniejszych cyklach bo przecież jak może pamiętasz eksperymentowałam z róznymi cudami i rephreshem i vitagin i długo nie mogłam zbic ph, a potem osiagnełam ideał jak mi się wydawało, więc po prostu stosowałam to tak czy tak nawet nie patrząc czy ph jest niskie tylko na wszelki wypadek :)
widocznie za mało, albo tak miało być.
Serio, myślę i sądzę, że u mnie zawiódł odstęp, może komórka się jakoś mocno polaryzuje u mnie w rodzinie (bo jak rozmawiałam to zawsze te odstępy były istotne), może to ksiezyc doszedł do tego. Bo naprawdę z ph nic sobie nie mogę zarzucić, może po prostu okazało się to za mało w tej sytuacji, ale no dbałam o to, więc nie przeskoczę tego. Sądzę, że może wlasnie coś z tym odstępem, akurat takim klimatem, ksiezycem, polaryzacją, cokolwiek, no po prostu tak widać miało być :)

jeszcze to sobie zaanalizuję, ale no widać każda z nas jest inna, widocznie któreś punkty są dla kogoś istotniejsze niż u innych :)

Tak czy tak dziękuję Wam za miłe słowa :) pewnie dla dzieci faktycznie to fajniej, ale wiadomo, że nie byłam tu przypadkiem na tym wątku :D ale będzie spoko, decydując się od początku chciałam małą róznicę i pewnie część z Was pamięta, że już po staraniach pisałam, że kurcze ovu zrobiło mi psikusa i pewnie chłopiec, więc widać czulam to już wtedy :)
jestem szczęśliwa, że zdrowe a M chodzi dumny :)
 
Kiraa, jak waginalnie, głębokość znaczenia nie ma.
Antosiu, rozmawiamy, ale pewnych rzeczy przeskoczyć się nie da. Mój m. dużo pracuje i tu się nic nie zmieni.Tak samo czekamy na decyzję w sprawie pracy, bo dotyczy to naszej całej rodziny. Dodam jeszcze, że chciałby nie jedno więcej, ale co najmniej dwoje. :szok: Dziękuję za miłe słowa. Dobra z Ciebie kobieta. :tak:
 
reklama
Piranha a tu widac juz nuba czy nie bo zdjecie nienajlepsze, ale innego nie mam. To dzidzuś siostry mojego męża USG z wczoraj tydzien 13sty


pozdrawiam wszystkich serdecznie I prosze o typy co do płci Ludzika powyżej jesli czegos sie tam dopatrzycie ;)


miłego dnia wszystkim :*
 
Do góry