reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Sylwia75 niema za co;-), mysle ze wiecej pomoge jak juz bedziecie chodzic na ten monitoring bo to dopiero potem sa delematy:tak: mowie o poczatkach zanim sie nic niewie o tych pecherzykach :rofl2: ale pierwszy cykl jest naukowy potem to juz wszystko jest prostsze:tak:
Czarodziejka tak brakuje lekarzy ktorzy by pomogli zwyklemu czlowiekowi spelnic jakies jego pragnienia marzenia, ja osobiscie nieznam zadnego a przeszlam juz przez wielu niewiem czemu tak jest. Znałam jednego co podobno drugie planowal a pierwsze mial synka, i okazalo sie ze drugi tez synek się urodzil i tak calą tą teorie teraz obala ze to wymyslone itd ale tak jak w niejednej ksiazce pisze niekazdy moze miec każda z płci niektorzy moge miec tylko zenstka lub tylko męska ale warto probowac zeby potem niemyslec czemu nie spróbowalam...:-):-D bo jakbysmy tego niewiedzieli to było by lepiej a tak głowka kombinuje:-D:-D:-D
buziaki dla wszystkich:-);-)
 
reklama
Agnieszka 12 widzę że jesteś z Krakowa więc mam do Ciebie prośbę :tak: powiedz mi co wiesz albo co słyszałaś o klinice ginekologiczno - położniczej na ul. kopernika 23 ???????
 
Cześć

Oskar ma anginę ropną, gorączka powyżej 39C do końca listopada ma siedzieć w domu.

Cały czas Was podczytuję- miłego wieczorku!!!!!!!!!!!!!
 
Asus ja niestety niesłyszałam nic o tej klinice więc niemoge Ci pomoc, rodzilam w Tychach;-) a teraz za najlepsza klinike tu na ślasku uwazam Eskulap w Bielsku-bialej i tam zamierzam rodzić jak uda mi się zajść w ciąże:-)
 
anuffi ja monitoring robie w Bielsku-Białej;-) , jeszcze moge wam powiedziec ze jak sie pytacie ginekologow o cene to roznei to licza jedni biora za kazda wizyte ( bo monitoring to obserwacja calej fazy przed owulka i zaraz jak ona jest czyli mniejwiecej 3wizyty) a inni licza co druga wizyte ale musi to byc pare dni pod rzad w jednym miesiacu czyli jak ide np w poniedzialek na monitoring to placilam u jedenj babki 70zl ale ten w srode juz mialam za darmo ale potem w piatek znow placilam 70zl. Teraz chodze do innej kliniki i tam place zawsze 50zl przy kazdej wizycie tyle ze teraz to juz sobie inny sposob wymyslilam;-) chodze tak jak juz pisalam mniejwiecej te 3-4dni przed owulka i tylko raz i jak lekarz powie mi jaka pecherzyk ma wielkosc to doliczm sobie na kazdy dzien po 2mm bo tyle rosnie na dobe i wiem kiedy bedzie owulka a pekaja jak maja 22-24mm i tak to sie kreci:-) ale jak narazie zawsze serduchowanie bylo 3 dni przed owulka z 8cykli tak mialam i niechce zapeszac ale chyba tym razem mi sie udalo 2,5 dnia przed owulka a tego dowiem sie jutro jak dostane bolu owulacyjnego a wyglada na to ze owulka bedzie jutro więc moze tym razem się uda:rofl2::-) bo z 3 dni przed owulka to meza plemniki niewytrzymuja :baffled: więc malymi krokami sie do niej przyblizam:confused: a co z tego bedzie to zobaczymy
 
anuffi ja monitoring robie w Bielsku-Białej;-) , jeszcze moge wam powiedziec ze jak sie pytacie ginekologow o cene to roznei to licza jedni biora za kazda wizyte ( bo monitoring to obserwacja calej fazy przed owulka i zaraz jak ona jest czyli mniejwiecej 3wizyty) a inni licza co druga wizyte ale musi to byc pare dni pod rzad w jednym miesiacu czyli jak ide np w poniedzialek na monitoring to placilam u jedenj babki 70zl ale ten w srode juz mialam za darmo ale potem w piatek znow placilam 70zl. Teraz chodze do innej kliniki i tam place zawsze 50zl przy kazdej wizycie tyle ze teraz to juz sobie inny sposob wymyslilam;-) chodze tak jak juz pisalam mniejwiecej te 3-4dni przed owulka i tylko raz i jak lekarz powie mi jaka pecherzyk ma wielkosc to doliczm sobie na kazdy dzien po 2mm bo tyle rosnie na dobe i wiem kiedy bedzie owulka a pekaja jak maja 22-24mm i tak to sie kreci:-) ale jak narazie zawsze serduchowanie bylo 3 dni przed owulka z 8cykli tak mialam i niechce zapeszac ale chyba tym razem mi sie udalo 2,5 dnia przed owulka a tego dowiem sie jutro jak dostane bolu owulacyjnego a wyglada na to ze owulka bedzie jutro więc moze tym razem się uda:rofl2::-) bo z 3 dni przed owulka to meza plemniki niewytrzymuja :baffled: więc malymi krokami sie do niej przyblizam:confused: a co z tego bedzie to zobaczymy
Widze że masz świetne fachowe podejście do tego. Jestes do tego lepiej przygotowana niż ja, a przede wszystkim cierpliwością stosujesz się do zaleceń książkowych. Strasznie mocno trzymam za Ciebie kciuki i wierzę że Ci się uda.

Dziewczyny i tu macie eksperta


Co do ginów to ja mam z kolei inne doświadczenia. Do jednej ginki poszłam własnie sie wypytać o planowanie płci, nawet badania nie miałam ale wszystko mi potwierdziła i chciała monitoring robic ale byłam po owulce więc nie miało to sensu. Mój ginek też potwierdza tą teorię. Zresztą wiecie jak to jest ....przy każdej teorii sa zwolennicy i przeciwnicy. Przeważnie Ci którym sie nie udaje zaraz są wielkimi przeciwnikami, ato przecież nie jest patent na chłopca czy dziewcxzynke tylko metoda zwiększająca szanse z 50% do 80 paru %, tylko czemu wszyscy o tym zapominają?
 
Aniu kochanie ja ekspertem nie jestem bo życie zawsze fika nam figle nie da sie nic na 100% zaplanowac, zgadzam się z Toba jak najbardziej ze to tylko zwieksza szanse a nie tak jak niektorzy mysla ze to musi byc" chlopak czy dziewczynka bo ja tak chcialam" wiesz ja ten watek czytam juz od kolo 11miesiecy tak podczytywal sprawdzalam jak to w praktyce wychodzi wsumie najwiecej wplynelo na mnie to ze chcialam jeszcze sie doksztalcac ta cala sytuacja z Eni i Niania bylam przekonana ze Eni bedzie miec wymarzona corke bo serduchowla 2 dni przed owulka a tu jak sie okazalo po 5mies na usg ona pisze ze bedzie chlopak i wtedy juz wiedzialam ze Niania raczej tez bedzie miec chlopaka bo ona to serduchowala dzien przed owulka i tak tez sie stalo ma drugiego synka, najgorsze jest to ze One strasznie przywykly do mysli ze beda miec corke i ciezko im bylo sie pogodzic z tym faktem ale teraz wiem ze obydwie sa szczesliwe i niezamienilyby tych synkow na zadna dziewczynke, ale nieukrywam ze przestraszylam sie ze ja tez moge jakos zle przyjac ze mam drugiego chlopaka i dopiero zaczelam sie starac jak sama sobie uswiadomilam ze jak bedzie chlopczyk to bede sie tak samo cieszyc jak by to miala byc dziewczynka :-)jeszcze chcialam wspomniec na przykladzie wlasnie tych dziewczyn ze one wzorowaly sie wlasnie na testach ale jak widac efekt jest odwrotny i sama przyznaje ze testy to bardzo sliski temat ciezko jest przewidziec przeciez kiedy jest owulka skoro one pokazuja ja na 12 dni przed nia a wtedy to jak widac na załaczonym obrazu rodzi sie wiecej chłopcow ;-)
 
reklama
Aniu kochanie ja ekspertem nie jestem bo życie zawsze fika nam figle nie da sie nic na 100% zaplanowac, zgadzam się z Toba jak najbardziej ze to tylko zwieksza szanse a nie tak jak niektorzy mysla ze to musi byc" chlopak czy dziewczynka bo ja tak chcialam" wiesz ja ten watek czytam juz od kolo 11miesiecy tak podczytywal sprawdzalam jak to w praktyce wychodzi wsumie najwiecej wplynelo na mnie to ze chcialam jeszcze sie doksztalcac ta cala sytuacja z Eni i Niania bylam przekonana ze Eni bedzie miec wymarzona corke bo serduchowla 2 dni przed owulka a tu jak sie okazalo po 5mies na usg ona pisze ze bedzie chlopak i wtedy juz wiedzialam ze Niania raczej tez bedzie miec chlopaka bo ona to serduchowala dzien przed owulka i tak tez sie stalo ma drugiego synka, najgorsze jest to ze One strasznie przywykly do mysli ze beda miec corke i ciezko im bylo sie pogodzic z tym faktem ale teraz wiem ze obydwie sa szczesliwe i niezamienilyby tych synkow na zadna dziewczynke, ale nieukrywam ze przestraszylam sie ze ja tez moge jakos zle przyjac ze mam drugiego chlopaka i dopiero zaczelam sie starac jak sama sobie uswiadomilam ze jak bedzie chlopczyk to bede sie tak samo cieszyc jak by to miala byc dziewczynka :-)jeszcze chcialam wspomniec na przykladzie wlasnie tych dziewczyn ze one wzorowaly sie wlasnie na testach ale jak widac efekt jest odwrotny i sama przyznaje ze testy to bardzo sliski temat ciezko jest przewidziec przeciez kiedy jest owulka skoro one pokazuja ja na 12 dni przed nia a wtedy to jak widac na załaczonym obrazu rodzi sie wiecej chłopcow ;-)
Zgadzam się z Tobą w 100%. Dokładnie myślałam tak jak Ty że Eni jednak sie uda, bo i Niani to razcej od początku stawiałam na chłopca. Strasznie mi było ich szkoda że musiały przeżywać rozczarowanie. Ja przy Marcinku tez liczyłam na dziewczynkę i tez się rozczarowałam. Planując teraz 3 dziecko na początku też jechałam tylko na testach i tak jak Ty wystraszyłam się że dziewczyny mają chłopaków i zaczęłam wnikliwe obserwacje. Do monitoringu sie przymierzałam ale nie zdążyłam bo udało mi się zaciązyć. W każdym razie ja poważnie liczyłam się z chłopcem bo w mojej rodzinie to sami chłopcy i czasem do końca nie mogę uwierzyc że to jednak dziewczynka. Ostatnio na USG pytałam lekarza czy cos jej nie urosło, a on do mnie że tu dokładnie widac wargi sromowe. Ja mu na to że ja nic nie widze ale ważne że doktor widzi.

Ale strasznie się ciesze że jest ktoś kto mysli tak jak ja i że ma wiedze na ten temat, bo czułam się na tym forum jak wymądrzała paniusia która pozjadała wszystkie rozumy i której fuksem się udała dziewczynka.

Trzymam za Ciebie mocno kciuki i bardzo Ci kibicuję. Jak Ty tak porządnie to planujesz to musi sie udać, bo takie planowanie na testach, albo samo tylko powiedzenioe że się planuje a nie stosuje do tych wszystkich zasad to żadne planowanie, a potem sie mówi że sie nie udało..... Po takich planowaniach jak my poczyniłysmy i by się nie udało to można by powiedziec że faktycznie sie nie udało.....no ale przeciez jest te kilkanaście procent, gdzie można mieć inną płeć niż planowaną i dlatego nie mozna się nastawiac na 100%......ale ja wierzę że będziesz miła córunię....nie może być inaczej:tak:
 
Do góry