Dzień dobry ;-)
gorgusia, termometr najlepszy byłby rzeczywiście taki typowo owulacyjny, z dwoma miejscami po przecinku, ale ja miałam zwykły elektryczny z jednym miejscem po przecinku i też zdał egzamin
Najważniejsze żeby mierzyć zawsze tym samym, zawsze w tym samym miejscu (teoretycznie powinno się w pochwie ale można też np. pod językiem tylko zawsze w tym samym miejscu pod językiem, bo różnie się tam temperatury rozkładają) no i zawsze o tej samej godzinie, powinno to być zaraz po przebudzeniu, przed wstaniem z łóżka.
Aha, i nie zwracaj uwagi na "pikanie" termometru tylko poczekaj aż temperatura przestanie rosnąć, niektóre termometry dalej mierzą, pomimo, że niby już piknęły.
Dorcia, ryzyko trisomii wyznacza się na podstawie parametrów dzidzi, przede wszystkim przezierności karku
, no i brany pod uwagę jest też wiek ciężarnej. Babeczka mi powiedziała, że to badanie daje 80% szans na niewystąpienie trisomii, jak dodatkowo zrobię badanie z krwi to będę miała 90%, więc dla mnie żadna różnica...
Matik,
Nuuuśka,
Marchew,
Ana - trzymam kciuki za owoce Waszych staranek!! Oby się tu zaroiło od II kreseczek!!!!
Dorcia, &&&&&&&&&&&&&& za owulację!!!