Elmo, *spam* jest jak najbardziej "domowy" bo zawiera wyciąg z porzeczki, malin i sproszkowany czosnek, nic więcej ;-) Jednak ja już go wypiłam 4 butelki i nic, choć może zapobiegł pogorszeniu przeziębienia
*spam* są też pastylki do ssania na gardło - skład to malina i propolis, ale dla mnie to też kicha była, nie było mi po nich lepiej, gardło samo przeszło. Syrop z cebuli to ogólnie na przeziębienie, nie tylko na gardło/kaszel, ja jeszcze nie robiłam, jakoś mnie odrzuca na samą myśl
Jak mnie bolała tak strasznie szyja to wysłałam męża do apteki właśnie po jakąś maść rozgrzewającą i nie ma ani jednej, która może być stosowana w ciąży. Kupił w końcu cośtam-rub, nie pamiętam, w składzie olejek kamforowy, eukaliptusowy, mentol itp. Mam taką książkę "Ciężarówką przez 9 miesięcy" i tam jest napisane, że oba te olejki są zakazane w ciąży, no i weź się tu człowieku lecz
Daria, uściski dla Twojej córci, biedna, musicie koniecznie coś z tym zrobić, w głowie mi się nie mieści takie traktowanie dzieci!!
Witam nowe staraczki i niezmiennie trzymam za wszystkie kciuki!!! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Ja właśnie jestem na etapie wyczekiwania badania (w poniedziałek), powoli skrada się stres i niepewność...
Macy, o jaki fajny przepis na syrop z czosnku! Chyba zrobię, choć nie wiem czy mnie mąż z łóżka nie wyrzuci