reklama
ewelin00
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2006
- Postów
- 567
macy co ty opowiadasz, jak siwa i stara. niedługo wszystko sie wyjaśni i ulozy i będziesz sliczna mamusią.
Anna ja tez mam 164 cm ale wagę mialam troszkę wyższa(bardzo mi sie ona nie podobała), teraz mam nadzieje że dużo nie przytyję i po porodzie wrócę do wagi przed ślubem. tez jakbym sie nie ograniczała to mogłoby się to źle skończyć.
Airfix maskara Ci lekarze.szkoda gadac.
daria mi tez sie Logan najbardziej podoba, ale wiadomo każdemu inne się podoba to rzecz gustu.
Anna ja tez mam 164 cm ale wagę mialam troszkę wyższa(bardzo mi sie ona nie podobała), teraz mam nadzieje że dużo nie przytyję i po porodzie wrócę do wagi przed ślubem. tez jakbym sie nie ograniczała to mogłoby się to źle skończyć.
Airfix maskara Ci lekarze.szkoda gadac.
daria mi tez sie Logan najbardziej podoba, ale wiadomo każdemu inne się podoba to rzecz gustu.
Macy nie gadaj głupot bo Ci dupsko skopie...ja wiem że najgorsze jest to czekanie. Już niedługo każda z nas zobaczy II i to nie na teście owulacyjnym !!!
Airfix niestety niektórzy ludzie nie rozumieją że robią nam krzywdę mówiąc tak a nie inaczej...albo robią to specjalnie. Trafiłaś w sedno...chodzę w ciąży od ...hmmm...pięciu lat ! Szkoda nerwów !!!
Ale ja mam dla Ciebie propozycję !!! Oddam Ci troszkę mojego tłuszczyku ... co ??? Za free !!! Ty się zaokrąglisz tu i ówdzie a ja będę lżejsza !!!
Airfix niestety niektórzy ludzie nie rozumieją że robią nam krzywdę mówiąc tak a nie inaczej...albo robią to specjalnie. Trafiłaś w sedno...chodzę w ciąży od ...hmmm...pięciu lat ! Szkoda nerwów !!!
Ale ja mam dla Ciebie propozycję !!! Oddam Ci troszkę mojego tłuszczyku ... co ??? Za free !!! Ty się zaokrąglisz tu i ówdzie a ja będę lżejsza !!!
Ostatnia edycja:
hej dziewczynki :*
elmo wlasnie caly czas uzywam jednej i tej samej firmy, ale kurde teraz po raz pierwszy zdarzylo mi sie, ze maja zupelnie inna koncowke - biala. No ale zobaczymy,w przyszlym miesiacu kupie od poprzedniego sprzedawcy, w tym wyjatkowo kupilam od kogo innego stad pewnie ta roznica, ale firma ta sama wiec nie wiem
Piszac irygacja tak, mialam na mysli dokladnie aplikacje soda. Jutro musze kupic zielona herbate, zapomnialam dzis, zawalony dzien w pracy byl Dzis trzeci dzien picia napoju sodowego, szczerze chyba lepiej na mnie dziala niz aplikacja, dziwne uczucie mialam wczoraj po Niej w srodku
Musze zaopatrzyc sie w paski do pomiarow, wiekszosc jakie widzialam miala skale do 7, musze poszukac tych ze skala do 10.
airfix jesli masz remont, to wlasnie dobry czas na dzidziusia, zaprzatasz glowe czym innym, nie myslisz na pewno tak czesto jak normalnie o starankach. Znam wiele takich przykladow, kiedy to wlasnie w takich momentach udawalo sie zafasolkowac - w najmniej oczekiwanym momencie Zycze Ci z calego serca tego samego. Co do TSH to dzis w pracy przegladnelam moje poprzednie wyniki, jeszcze jakies starocie znalazlam z zeszlego roku. No i tam z kolei oscylowalo ciagle pomiedzy 1,98-2,5. Lipcowe - 2,99, och zobaczymy jak teraz bedzie. Dzis rozmawialam ze znajoma aptekarka, ktora to z kolei ma TSH - 9. To dopiero masakra Od jutra wkraczam z Euthyrox-em 25, oby spadlo.
vviedźma "jakiejs nadwagi nie mam " ?? Kobieto, toż Ty chudzinka !! ile ja bym dala zeby tyle wazyc . Przed ciaza z Ola wazylam 50kg, gdzie jadlam za 3 - ale przemiane materii mialam potezna, nic po mnie nie bylo widac, a wszyscy w kolo oczywiscie mysleli, ze sie odchudzam. W ciazy przytylam dosc sporo - 30kg. Do porodu szlam wiec z waga sloniowa prawie. Ale po ciazy schudlam szybko, nawet nie wiem kiedy. Stres, nerwy robily swoje niestety w tamtym okresie. Teraz przy wzroscie 172cm waze 65kg - jak dla mnie za duzo. Zle sie czuje z taka waga, ale jeszcze ciezej jest ja zrzucic. Mam nadzieje, ze juz niedlugo nie bedzie trzeba ! :-)
daria sliczne dzieciaczki a torcik az oko cieszy - szkoda bylo zjesc pewnie
dorcia kurcze dalej ani widu ani slychu @ ? A robisz pomiary, bo nie pamietam czy o to pytalam. Wiem, ze Castagnus moze wydluzac FL, wielu dziewczynom tak wlasnie "zadzialal", ale nie wiem czy w Twoim wypadku bylo podobnie. Trzymam mocno kciuki zeby sytuacja szybko sie rozwiazala, oczywiscie na Twoja korzysc :*
Ana jesli i ja moge dodac cos na temat imion - dla dziewczynki Lena, Livia , Nadia. Dla chlopca - Pascal lub Olaf
Dzis jak wiecie bylam na usg. No wiec od czego zaczac. Miesniak ktory mam, jest rzeczywiscie malutki, ale gin powiedziala, ze rosnie do srodka macicy, stad moje obfitsze @ od pewnego czasu...
Macica w porzadku, jajniki tez. Ta gin nie jest z tych ze tak powiem "od spraw seksowania" wiec wiem tylko tyle, ze i na jednym i na drugim jajniku mam po okolo 3-4 pecherzyki w jak uslyszalam - roznym stadium wzrostu. Owu wiec, jeszcze przede mna. Pokazywala mi jeden pecherzyk, z ktorego prawdopodobnie moze byc owu w tym cyklu, ale oczywiscie nawet go nie wymierzyla. W srode mam usg u tej drugiej ginekolozki - mniej sympatycznej, ale na pewno bardziej dokladnej i przede wszystkim konkretnej. Wiec wtedy na pewno dowiem sie co i jak, ile jest pecherzykow dojrzalych, czy choc jeden i kiedy ewentualnie moge spodziewac sie owulacji. W kazdym badz razie na tym etapie wszystko jest ok, CLO chyba niewiele zmienilo, a owulacja jeszcze przede mna. Swoja droga w porzadku, niech i bedzie planowo. Ale te wzrosty i spadki wcale mi sie nie podobaja
Moze jutro bedzie lepiej.
elmo wlasnie caly czas uzywam jednej i tej samej firmy, ale kurde teraz po raz pierwszy zdarzylo mi sie, ze maja zupelnie inna koncowke - biala. No ale zobaczymy,w przyszlym miesiacu kupie od poprzedniego sprzedawcy, w tym wyjatkowo kupilam od kogo innego stad pewnie ta roznica, ale firma ta sama wiec nie wiem
Piszac irygacja tak, mialam na mysli dokladnie aplikacje soda. Jutro musze kupic zielona herbate, zapomnialam dzis, zawalony dzien w pracy byl Dzis trzeci dzien picia napoju sodowego, szczerze chyba lepiej na mnie dziala niz aplikacja, dziwne uczucie mialam wczoraj po Niej w srodku
Musze zaopatrzyc sie w paski do pomiarow, wiekszosc jakie widzialam miala skale do 7, musze poszukac tych ze skala do 10.
airfix jesli masz remont, to wlasnie dobry czas na dzidziusia, zaprzatasz glowe czym innym, nie myslisz na pewno tak czesto jak normalnie o starankach. Znam wiele takich przykladow, kiedy to wlasnie w takich momentach udawalo sie zafasolkowac - w najmniej oczekiwanym momencie Zycze Ci z calego serca tego samego. Co do TSH to dzis w pracy przegladnelam moje poprzednie wyniki, jeszcze jakies starocie znalazlam z zeszlego roku. No i tam z kolei oscylowalo ciagle pomiedzy 1,98-2,5. Lipcowe - 2,99, och zobaczymy jak teraz bedzie. Dzis rozmawialam ze znajoma aptekarka, ktora to z kolei ma TSH - 9. To dopiero masakra Od jutra wkraczam z Euthyrox-em 25, oby spadlo.
vviedźma "jakiejs nadwagi nie mam " ?? Kobieto, toż Ty chudzinka !! ile ja bym dala zeby tyle wazyc . Przed ciaza z Ola wazylam 50kg, gdzie jadlam za 3 - ale przemiane materii mialam potezna, nic po mnie nie bylo widac, a wszyscy w kolo oczywiscie mysleli, ze sie odchudzam. W ciazy przytylam dosc sporo - 30kg. Do porodu szlam wiec z waga sloniowa prawie. Ale po ciazy schudlam szybko, nawet nie wiem kiedy. Stres, nerwy robily swoje niestety w tamtym okresie. Teraz przy wzroscie 172cm waze 65kg - jak dla mnie za duzo. Zle sie czuje z taka waga, ale jeszcze ciezej jest ja zrzucic. Mam nadzieje, ze juz niedlugo nie bedzie trzeba ! :-)
daria sliczne dzieciaczki a torcik az oko cieszy - szkoda bylo zjesc pewnie
dorcia kurcze dalej ani widu ani slychu @ ? A robisz pomiary, bo nie pamietam czy o to pytalam. Wiem, ze Castagnus moze wydluzac FL, wielu dziewczynom tak wlasnie "zadzialal", ale nie wiem czy w Twoim wypadku bylo podobnie. Trzymam mocno kciuki zeby sytuacja szybko sie rozwiazala, oczywiscie na Twoja korzysc :*
Ana jesli i ja moge dodac cos na temat imion - dla dziewczynki Lena, Livia , Nadia. Dla chlopca - Pascal lub Olaf
Dzis jak wiecie bylam na usg. No wiec od czego zaczac. Miesniak ktory mam, jest rzeczywiscie malutki, ale gin powiedziala, ze rosnie do srodka macicy, stad moje obfitsze @ od pewnego czasu...
Macica w porzadku, jajniki tez. Ta gin nie jest z tych ze tak powiem "od spraw seksowania" wiec wiem tylko tyle, ze i na jednym i na drugim jajniku mam po okolo 3-4 pecherzyki w jak uslyszalam - roznym stadium wzrostu. Owu wiec, jeszcze przede mna. Pokazywala mi jeden pecherzyk, z ktorego prawdopodobnie moze byc owu w tym cyklu, ale oczywiscie nawet go nie wymierzyla. W srode mam usg u tej drugiej ginekolozki - mniej sympatycznej, ale na pewno bardziej dokladnej i przede wszystkim konkretnej. Wiec wtedy na pewno dowiem sie co i jak, ile jest pecherzykow dojrzalych, czy choc jeden i kiedy ewentualnie moge spodziewac sie owulacji. W kazdym badz razie na tym etapie wszystko jest ok, CLO chyba niewiele zmienilo, a owulacja jeszcze przede mna. Swoja droga w porzadku, niech i bedzie planowo. Ale te wzrosty i spadki wcale mi sie nie podobaja
Ostatnia edycja:
Nuuśka no to trzymamy &&&&&&&&& ...pęcherzyki są ...będzie i dzidzia !!!
Zobaczysz co Ci powie ta druga ginka...może Cię zaskoczy i będzie bardzo miła ???
Moja córa miała być Livia...ale mąż chciał mnie zabić ...więc dodałam O
Ja jak na razie mam 31 dc..plamię bardzo lekko ale tylko na papierze...majciorki czyste !!! Niech ta małpa się już rozkręci bo chcę spokojnie zacząć kolejny cykl staranek...9 już !!!
Zobaczysz co Ci powie ta druga ginka...może Cię zaskoczy i będzie bardzo miła ???
Moja córa miała być Livia...ale mąż chciał mnie zabić ...więc dodałam O
Ja jak na razie mam 31 dc..plamię bardzo lekko ale tylko na papierze...majciorki czyste !!! Niech ta małpa się już rozkręci bo chcę spokojnie zacząć kolejny cykl staranek...9 już !!!
vviedźma
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2013
- Postów
- 135
Nuśka chyba świnka chudzinka..haha(tak mi się z bajką skojarzyło). ja niska kobieta jestem,i krągłości mam tu i ówdzie,a szczególnie mam na czym siedzieć.
:-)Wizyta mało konkretna,ale jajeczka rosną,to dobrze rokuje!
Ja u lekarza dostałam skierowanie na 7 badań aż + usg brzucha. Cieszę się bo prywatnie bym pewnie ze 150zł zapłaciła. Jutro po południu już wyniki będą. W każdym razie lekarka kazała się nie martwić,a na odchodne powiedziała żebym nie czytała tyle internetu.
:-)Wizyta mało konkretna,ale jajeczka rosną,to dobrze rokuje!
Ja u lekarza dostałam skierowanie na 7 badań aż + usg brzucha. Cieszę się bo prywatnie bym pewnie ze 150zł zapłaciła. Jutro po południu już wyniki będą. W każdym razie lekarka kazała się nie martwić,a na odchodne powiedziała żebym nie czytała tyle internetu.
Piranha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2010
- Postów
- 4 273
Hejka!
Nie nadrobiłam całości, przeczytałam posty wyrywkowo , brakuje mi czasu przez te remonty (bąble na ścianach wyszły, ciągle skuwanie, gipsowanie, szlifowanie, gruntowanie, wszędzie pył) a do tego Kaja się zaraziła od Krzysia i ma mega katar :-(
Nuuuśka, jeśli progesteron będzie bardzo ładny a prolaktyna niska to ja bym opuściła Luteinę czy Duphaston, zwłaszcza że starasz się o synka a podobno te leki zwiększają ryzyko spodziectwa u chłopców. Acard można brać przez cały cykl po 1 tabletce. Co do bólu to na takiej podstawie ciężko cokolwiek stwierdzić, niestety sam ból jest kiepskim wyznacznikiem, nie musi nic złego oznaczać a dodatkowo może promieniować z zupełnie innego miejsca (np. czasem boli zupełnie inny ząb niż ten chory gdyż ból potrafi nerwami promieniować w zupełnie inne miejsce wprowadzając nas w błąd, mnie w czasie owulacji bolał lewy jajnik a owulacja była z prawego). Mega kciuki by pęcherzyki ładnie rosły!
zakręcona, bierz raz dziennie, w okolicy owulki można zwiększyć dawkę Calcium Citrate do 2 x dziennie. Słodycze są nie zalecane gdyż cukier zmniejsza absorpcję wapnia przez organizm. Dzika róża nie jest chyba zalecana przy planowaniu córki.
Dorcia, Twój niski progesteron sprzyja poczęciu synka ale jednak zdrowa ciąża ważniejsza i warto obniżyć prolaktynę a podwyższyć progesteron (ale wyższy progesteron sprzyja poczęciu córeczki).
Ana, to zależy od tego czy drugie działania będą już po pęknięciu pęcherzyka oraz od tego czy plemniki z pierwszego działania przeżyły do owulacji :-), może się więc rozegrać kilka scenariuszy. Dużo zdrówka dla Was! Fajnie gdyby kolejna Kaja na forum była
Dorcia, męskie plemniki wcale nie są ani mniejsze ani szybsze. Żyjący kilka dekad temu Shettles założył, że plemnik X jest dużo większy a zatem cięższy i wolniejszy. W dobie nowoczesnych mikroskopów już wiemy, że się pomylił, główka plemnika X jest tylko o 1% szersza jak plemnika Y a nie można zakładać, że ktoś szybciej dobiegnie do mety bo ma np. o 1% dłuższe nogi. Metoda Shettlesa została OBALONA, plemniki X i Y są tak samo szybkie i potrafią tak samo długo przeżyć. Różnica jest w sposobie poruszania się oraz tym, że niskie pH unieruchamia na jakiś czas ogonki plemnikom Y, gdy pH wzrośnie to po 30 minutach plemniki Y są znów gotowe do wyścigu, stąd należy zadbać o niskie pH aż do samej owulacji, nawet skok w nocy kiedy śpimy może sprawić, że plemniki Y dotrą do bańki jajowodu i będą konkurować z plemnikami X o wygraną.
maran-atha, podobno plemniki zanim dotrą do jajowodu to potrzebują dojrzeć (proces kapacytacji) w szyjce macicy, proces ten trwa podobno od 3 do 7 godzin (stąd planując synka lepiej zadziałać kilka godzin PRZED owulacją).
Lukaa, dzięki kochana, niestety Kaja się zaraziła i ma mega katar z gilami po pas, prawie całą noc nie spała i ona i ja :-( Nigdy nie próbowałam tego leku, może spóbuję następnym razem, dzięki! Wydaje mi się, że najlepiej by M znów sprawdził parametry gdyż niższy testosteron to gorsze wyniki i mniej plemników, niedobory snu mają związek ze znacznym obniżeniem poziomu testosteronu więc niech koniecznie M więcej wypoczywa. Ja bym zrezygnowała z codziennych starań, jeśli chcesz maksymalnie zwiększyć szanse na ciążę to starajcie się co 3-5 dni (np. w przypadku owulacji w 14 dc to bym zadziałała np. w 6 dc, 10 dc a potem w 13 i 14 dc a więc w dniu pozytywnego testu, który jest najpłodniejszym dniem oraz potem kolejnego dnia czyli w dniu owulacji). Ja łykałam miedyś wiesiołka firmy Oeparol, na EWCM jednak najlepszy był syrop Guajazyl.
Daria, super wieści, ale Colin będzie miał fajnie - braciszek-kumpel z tak małą różnicą wieku! Śliczny tort, cudne zdjęcia i przepiękne dzieciaczki! Z tych 3 imion najbardziej podoba mi się Logan :-)
Elmo, zalecane są przytulańce rano gdyż podobno wtedy są lepsze parametry spermy. Nic się nie stresuj kochana, synuś jak malowany, ja tam nie mam nawet 0,000000000001% wątpliwości :-)
Ewelin, ale super wieści, raz jeszcze GRATULUJĘ kochana! JA też dziwnie się na początku czułam na działach z ciuchami dla dziewczynek ;-) Cudne ciuszki! Mam dokładnie ten sam wzrost co Ty i Ana :-)
mamakaja, pięknie TSH spada i już niebawem II.
Co do diety to dziewczyny planujące córeczki pamiętajcie by najlepiej pomijać śniadania a w ciągu dnia jeść tylko 2-3 posiłki, wysoki poziom cukru w krwi (zwłaszcza rano) sprzyja poczęciu synka - zatem dziewczyny planujące chłopca - jedzcie wysokowęglowodanowe śniadania, jedzcie mniej a częściej :-)
Nie nadrobiłam całości, przeczytałam posty wyrywkowo , brakuje mi czasu przez te remonty (bąble na ścianach wyszły, ciągle skuwanie, gipsowanie, szlifowanie, gruntowanie, wszędzie pył) a do tego Kaja się zaraziła od Krzysia i ma mega katar :-(
Nuuuśka, jeśli progesteron będzie bardzo ładny a prolaktyna niska to ja bym opuściła Luteinę czy Duphaston, zwłaszcza że starasz się o synka a podobno te leki zwiększają ryzyko spodziectwa u chłopców. Acard można brać przez cały cykl po 1 tabletce. Co do bólu to na takiej podstawie ciężko cokolwiek stwierdzić, niestety sam ból jest kiepskim wyznacznikiem, nie musi nic złego oznaczać a dodatkowo może promieniować z zupełnie innego miejsca (np. czasem boli zupełnie inny ząb niż ten chory gdyż ból potrafi nerwami promieniować w zupełnie inne miejsce wprowadzając nas w błąd, mnie w czasie owulacji bolał lewy jajnik a owulacja była z prawego). Mega kciuki by pęcherzyki ładnie rosły!
zakręcona, bierz raz dziennie, w okolicy owulki można zwiększyć dawkę Calcium Citrate do 2 x dziennie. Słodycze są nie zalecane gdyż cukier zmniejsza absorpcję wapnia przez organizm. Dzika róża nie jest chyba zalecana przy planowaniu córki.
Dorcia, Twój niski progesteron sprzyja poczęciu synka ale jednak zdrowa ciąża ważniejsza i warto obniżyć prolaktynę a podwyższyć progesteron (ale wyższy progesteron sprzyja poczęciu córeczki).
Ana, to zależy od tego czy drugie działania będą już po pęknięciu pęcherzyka oraz od tego czy plemniki z pierwszego działania przeżyły do owulacji :-), może się więc rozegrać kilka scenariuszy. Dużo zdrówka dla Was! Fajnie gdyby kolejna Kaja na forum była
Dorcia, męskie plemniki wcale nie są ani mniejsze ani szybsze. Żyjący kilka dekad temu Shettles założył, że plemnik X jest dużo większy a zatem cięższy i wolniejszy. W dobie nowoczesnych mikroskopów już wiemy, że się pomylił, główka plemnika X jest tylko o 1% szersza jak plemnika Y a nie można zakładać, że ktoś szybciej dobiegnie do mety bo ma np. o 1% dłuższe nogi. Metoda Shettlesa została OBALONA, plemniki X i Y są tak samo szybkie i potrafią tak samo długo przeżyć. Różnica jest w sposobie poruszania się oraz tym, że niskie pH unieruchamia na jakiś czas ogonki plemnikom Y, gdy pH wzrośnie to po 30 minutach plemniki Y są znów gotowe do wyścigu, stąd należy zadbać o niskie pH aż do samej owulacji, nawet skok w nocy kiedy śpimy może sprawić, że plemniki Y dotrą do bańki jajowodu i będą konkurować z plemnikami X o wygraną.
maran-atha, podobno plemniki zanim dotrą do jajowodu to potrzebują dojrzeć (proces kapacytacji) w szyjce macicy, proces ten trwa podobno od 3 do 7 godzin (stąd planując synka lepiej zadziałać kilka godzin PRZED owulacją).
Lukaa, dzięki kochana, niestety Kaja się zaraziła i ma mega katar z gilami po pas, prawie całą noc nie spała i ona i ja :-( Nigdy nie próbowałam tego leku, może spóbuję następnym razem, dzięki! Wydaje mi się, że najlepiej by M znów sprawdził parametry gdyż niższy testosteron to gorsze wyniki i mniej plemników, niedobory snu mają związek ze znacznym obniżeniem poziomu testosteronu więc niech koniecznie M więcej wypoczywa. Ja bym zrezygnowała z codziennych starań, jeśli chcesz maksymalnie zwiększyć szanse na ciążę to starajcie się co 3-5 dni (np. w przypadku owulacji w 14 dc to bym zadziałała np. w 6 dc, 10 dc a potem w 13 i 14 dc a więc w dniu pozytywnego testu, który jest najpłodniejszym dniem oraz potem kolejnego dnia czyli w dniu owulacji). Ja łykałam miedyś wiesiołka firmy Oeparol, na EWCM jednak najlepszy był syrop Guajazyl.
Daria, super wieści, ale Colin będzie miał fajnie - braciszek-kumpel z tak małą różnicą wieku! Śliczny tort, cudne zdjęcia i przepiękne dzieciaczki! Z tych 3 imion najbardziej podoba mi się Logan :-)
Elmo, zalecane są przytulańce rano gdyż podobno wtedy są lepsze parametry spermy. Nic się nie stresuj kochana, synuś jak malowany, ja tam nie mam nawet 0,000000000001% wątpliwości :-)
Ewelin, ale super wieści, raz jeszcze GRATULUJĘ kochana! JA też dziwnie się na początku czułam na działach z ciuchami dla dziewczynek ;-) Cudne ciuszki! Mam dokładnie ten sam wzrost co Ty i Ana :-)
mamakaja, pięknie TSH spada i już niebawem II.
Co do diety to dziewczyny planujące córeczki pamiętajcie by najlepiej pomijać śniadania a w ciągu dnia jeść tylko 2-3 posiłki, wysoki poziom cukru w krwi (zwłaszcza rano) sprzyja poczęciu synka - zatem dziewczyny planujące chłopca - jedzcie wysokowęglowodanowe śniadania, jedzcie mniej a częściej :-)
Ostatnia edycja:
reklama
dorcia livia ladne imie u nas tez jest livia i przynajmniej mniej oklepane niz np lena;/ ale wiadomo z mezem nie zawsze sie dogada;p
pirahna wiem co przechodzisz u mnie tez kazdy chory;/ szybkiego powrotu do zdrowia
mi sie logan strasznie podoba ale wiecie co mnie peszy ;/ dacia logan masakra czemu dawaja autom imiona;p
ann mi natan to sie najbardziej podobal ale urodzilam corke i byla nadia a pozniej duzo u nas chlopcow o tym imieniu i dlatego colin ma tez colin;p
pirahna wiem co przechodzisz u mnie tez kazdy chory;/ szybkiego powrotu do zdrowia
mi sie logan strasznie podoba ale wiecie co mnie peszy ;/ dacia logan masakra czemu dawaja autom imiona;p
ann mi natan to sie najbardziej podobal ale urodzilam corke i byla nadia a pozniej duzo u nas chlopcow o tym imieniu i dlatego colin ma tez colin;p
Ostatnia edycja:
Podziel się: