reklama
P
polisia
Gość
Elle szkoda, że nie możesz we wrześniu, październik to wtedy poród w lipcu/sierpniu, fakt lato. Chyba nic Ci nie doradzę, sama wiedziałam, że jeśli mi się nie uda to nie wiem co mam robić i już się zastanawiałam. Bo z jednej strony to pragnienie a z drugiej rozsądek. Podczytuj nas i masz jeszcze więcej czasu na dobre przygotowanie 
Daria ja mam z samego rana ok. 9:00
Mamawczesniaka teraz doczytalam o serduszku, super!
Ana replenes
A mnie muli, więc tylko na szybko wpadłam do Was i zmywam się, może na świeżym powietrzu będzie lepiej
Daria ja mam z samego rana ok. 9:00
Mamawczesniaka teraz doczytalam o serduszku, super!
Ana replenes
A mnie muli, więc tylko na szybko wpadłam do Was i zmywam się, może na świeżym powietrzu będzie lepiej
Piranha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2010
- Postów
- 4 273
Hello! Ja znów w biegu więc na szybko piszę.
Myfanwy, lepsze do planowania dziewczynki są paski 4.0-7.0.
klaudia, stawiam na owulkę w 14 dc
Mama kubulki, ano łatwo nie jest, tym bardziej, że Kaja to taki typ krzykacza i donośnego wymuszacza, uwielbia też słowo NIE ;-) Jest jednak bardzo kumata i inteligentna, wszystkiego szybko się uczy, taki słodziak z rogami diabełka. Powiem Ci, że mi jest łatwiej gdy Kaja chodzi bo sobie pobiega tu i tam, czymś się chwilkę zajmie a jak nie była mobilna to trzeba było ją bardziej czymś zajmować :-) Wstawiam raz jeszcze tamte zdjęcia:
Zobacz załącznik 579774Zobacz załącznik 579775
Ana87, jak najbardziej możesz, trzeba pamiętać, że o niskie pH trzeba zadbać aż do samej owulacji a może nas zaskoczyć i pokrzyżować nasze plany nagły skok pH w nocy kiedy śpimy, dlatego im dłuższy odstęp od owulacji tym trudniej (stąd dziewczyny na noc (ale po minimum 4 godzinach od starań) ładują sobie tampon nasiąknięty roztworem limonki :-))
Airfix, zapomniałam
, że Ty masz Hashimoto, moja koleżanka też przez tą chorobę nie może zajść w ciążę ale robi niewiele by z tym walczyć, to prawda, że układ immunologiczny może odrzucać zarodek, traktować go jak ciało obce - jak przeszczep, który to często jest odrzucany. Tobie na pewno się uda, musisz tylko wyrównać poziomy TSH, FT3 i FT4. Niestety choroba Hashimoto może być odziedziczona i jednak 10-20 razy częściej występuje u kobiet jak u mężczyzn :-( Tak sobie policzyłam wedle tego co napisałaś, a zatem owulka powinna być mniej więcej w sobotę (dobrze liczę) :-)? Zakładając średni przyrost 2 mm na dobę da to 16 mm, pęcherzyk jednak może rosnąć 1-3 mm na dobę więc w któreś dni może przyrosnąć po 3 mm i tym samym w sobotę mieć np. 18 mm - a to całkiem ładna wielkość pęcherzyka, będę mocno trzymać kciuki! :-) A może zakup i pij mieszankę Ojca Sroki nr 3 na owulację? Naprawdę pomaga!
krystianmartin, wcześnie to plamienie :-(, masz możliwość sprawdzenia w kolejnym cyklu poziomu progesteronu w połowie FL a także łykania Duphastonu? Trzymam jednak kciuki by ten cykl trwał jeszcze 8 miesięcy, czasem takie plamienia wynikają z tego, że poziom progesteronu w organizmie już spada jak to w drugiej połowie FL a ciałko żółte nie zdążyło w wyniku późnej implantacji naprodukować odpowiednią ilość tego hormonu by organizm otrzymał odpowiedni sygnał.
Myfanwy, lepsze do planowania dziewczynki są paski 4.0-7.0.
klaudia, stawiam na owulkę w 14 dc
Mama kubulki, ano łatwo nie jest, tym bardziej, że Kaja to taki typ krzykacza i donośnego wymuszacza, uwielbia też słowo NIE ;-) Jest jednak bardzo kumata i inteligentna, wszystkiego szybko się uczy, taki słodziak z rogami diabełka. Powiem Ci, że mi jest łatwiej gdy Kaja chodzi bo sobie pobiega tu i tam, czymś się chwilkę zajmie a jak nie była mobilna to trzeba było ją bardziej czymś zajmować :-) Wstawiam raz jeszcze tamte zdjęcia:
Zobacz załącznik 579774Zobacz załącznik 579775
Ana87, jak najbardziej możesz, trzeba pamiętać, że o niskie pH trzeba zadbać aż do samej owulacji a może nas zaskoczyć i pokrzyżować nasze plany nagły skok pH w nocy kiedy śpimy, dlatego im dłuższy odstęp od owulacji tym trudniej (stąd dziewczyny na noc (ale po minimum 4 godzinach od starań) ładują sobie tampon nasiąknięty roztworem limonki :-))
Airfix, zapomniałam
, że Ty masz Hashimoto, moja koleżanka też przez tą chorobę nie może zajść w ciążę ale robi niewiele by z tym walczyć, to prawda, że układ immunologiczny może odrzucać zarodek, traktować go jak ciało obce - jak przeszczep, który to często jest odrzucany. Tobie na pewno się uda, musisz tylko wyrównać poziomy TSH, FT3 i FT4. Niestety choroba Hashimoto może być odziedziczona i jednak 10-20 razy częściej występuje u kobiet jak u mężczyzn :-( Tak sobie policzyłam wedle tego co napisałaś, a zatem owulka powinna być mniej więcej w sobotę (dobrze liczę) :-)? Zakładając średni przyrost 2 mm na dobę da to 16 mm, pęcherzyk jednak może rosnąć 1-3 mm na dobę więc w któreś dni może przyrosnąć po 3 mm i tym samym w sobotę mieć np. 18 mm - a to całkiem ładna wielkość pęcherzyka, będę mocno trzymać kciuki! :-) A może zakup i pij mieszankę Ojca Sroki nr 3 na owulację? Naprawdę pomaga!krystianmartin, wcześnie to plamienie :-(, masz możliwość sprawdzenia w kolejnym cyklu poziomu progesteronu w połowie FL a także łykania Duphastonu? Trzymam jednak kciuki by ten cykl trwał jeszcze 8 miesięcy, czasem takie plamienia wynikają z tego, że poziom progesteronu w organizmie już spada jak to w drugiej połowie FL a ciałko żółte nie zdążyło w wyniku późnej implantacji naprodukować odpowiednią ilość tego hormonu by organizm otrzymał odpowiedni sygnał.
krystianmartin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2013
- Postów
- 1 211
Piranha może mnie też czeka laparoskopia, jeszcze @ nie ma. tempka z rana 36,7 ale jak nie dowierzalam to od razu zmierzyłam i podniosła się do 36,9. Kurcze tak bym chciała, żeby było ok, ale...., do tego infekcja
Ana87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2013
- Postów
- 664
Dziewczyny u nas w aptece to nic nie ma!!!
kupiłam apivaginum-globulki dopochwowe.
proszę powiedźcie czy one w razie czego nie zaszkodzą?
pisze w ulotce żeby brać jedną na noc. ale ja nie czekałam i włożyłam teraz
czy na noc też powtórzyć czy dopiero jutro rano? proszę pomóżcie.
kupiłam apivaginum-globulki dopochwowe.
proszę powiedźcie czy one w razie czego nie zaszkodzą?
pisze w ulotce żeby brać jedną na noc. ale ja nie czekałam i włożyłam teraz
czy na noc też powtórzyć czy dopiero jutro rano? proszę pomóżcie.
Matik2012
Fanka BB :)
krystianmartin ja bym zrobiła test jak wyjdzą 2 kreski to biegiem po duphaston!!!
mi dziś tempka spadła na 36,20 czyli owu może dzisiaj?
mi dziś tempka spadła na 36,20 czyli owu może dzisiaj?
Piranhu tak wlasnie ja mam to nieszczesne hashimoto, FT3 i FT4 w normie, za to TSH poza normą. Najgorsze jest to ze lekarze nie wiedza jak leczyc Hashimoto-bo to nie wyleczalne, baa nie ktorzy twierdza ze to nie daje objawow, ze dopiero niedoczynnosc daje. NIE PRAWDA. Jak czytam dziewczyny z Hashimoto, z uregulowanym juz TSH to wszystko sie zgadza,objawy, samopoczucie. Ciezko trafic na lekarza ktory podejmie sie walki z Hashimoto mam namiary na jednego w Krakowie-jakby ktoras potrzebowała Ginekolog bagatelizuje tez hashimoto przy staraniach, a ja wiem, ja to po prostu wiem ze to przez to. Wiem że zarodek nie zagnieżdza się, dostaję krwotoków jak juz wydaje mi się ze sie udało.
Jeszcze nie wiem co wyjdzie z dzisiejszych staran, kurcze mąz mi sie rozchorował
3 dni chodził z wysokim cisnieniem, tzn trwa to juz u niego z 6 lat, ale dzis go tak zmoglo ze z pracy przyjechal i do lekarza poszedl aaaa 
gdzie to zapisac.
A wczoraj usypiam a tu sms- jakas wrozka pisze - " we wrzesniu zajdziesz w upragniona ciąze, i urodzisz syna z ktorego bedziesz bardzo duma" hahah jak ją dorwe to bedzie miała syna hihih wiadomo ze cieszyłabym sie obojetnie z jakiej płci
Ana87 ja zamiawiam w aptece, dzwonily na hurtownie i za kilka godzin był rephresh, mozesz tez replens kupic, globulki vitagyn C tez by dobre byly, cos co zakwasza
Ginekolog bagatelizuje tez hashimoto przy staraniach, a ja wiem, ja to po prostu wiem ze to przez to. Wiem że zarodek nie zagnieżdza się, dostaję krwotoków jak juz wydaje mi się ze sie udało.Jeszcze nie wiem co wyjdzie z dzisiejszych staran, kurcze mąz mi sie rozchorował
3 dni chodził z wysokim cisnieniem, tzn trwa to juz u niego z 6 lat, ale dzis go tak zmoglo ze z pracy przyjechal i do lekarza poszedl aaaa gdzie to zapisac. A wczoraj usypiam a tu sms- jakas wrozka pisze
- " we wrzesniu zajdziesz w upragniona ciąze, i urodzisz syna z ktorego bedziesz bardzo duma" hahah jak ją dorwe to bedzie miała syna hihih wiadomo ze cieszyłabym sie obojetnie z jakiej płci Ana87 ja zamiawiam w aptece, dzwonily na hurtownie i za kilka godzin był rephresh, mozesz tez replens kupic, globulki vitagyn C tez by dobre byly, cos co zakwasza
reklama
mamakaja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2013
- Postów
- 591
Czy to ten?
APIVAGINUM żel to preparat polecany do stosowania na zewnętrzne narządy płciowe kobiet (wargi sromowe, przedsionek pochwy) w trakcie infekcji okolic intymnych oraz w celu ich zapobiegania.APIVAGINUM żel to unikalne połączenie kwasu hialuronowego i propolisu – produktu pszczelego, dzięki którym działa kojąco na różnego rodzaju objawy związane z infekcjami, takimi jak świąd, pieczenie, obrzęk, zaczerwienienie oraz uczucie dyskomfortu.
Ja jak nie miałam Rephresh to szukałam dopochwowego żelu w aptece który dodatkowo ma niskie ph. Ja nie wiem czy bym stosowała, poczekaj na opinię Piranhii bądź kogoś kto się zna.
Airfix a jaki wynik tsh miałaś? Jak w ogóle doszli do tego że masz hashimoto? po usg? Bo widzisz odebrałam wczoraj wyniki i mam tsh 6,39.
APIVAGINUM żel to preparat polecany do stosowania na zewnętrzne narządy płciowe kobiet (wargi sromowe, przedsionek pochwy) w trakcie infekcji okolic intymnych oraz w celu ich zapobiegania.APIVAGINUM żel to unikalne połączenie kwasu hialuronowego i propolisu – produktu pszczelego, dzięki którym działa kojąco na różnego rodzaju objawy związane z infekcjami, takimi jak świąd, pieczenie, obrzęk, zaczerwienienie oraz uczucie dyskomfortu.
Ja jak nie miałam Rephresh to szukałam dopochwowego żelu w aptece który dodatkowo ma niskie ph. Ja nie wiem czy bym stosowała, poczekaj na opinię Piranhii bądź kogoś kto się zna.
Airfix a jaki wynik tsh miałaś? Jak w ogóle doszli do tego że masz hashimoto? po usg? Bo widzisz odebrałam wczoraj wyniki i mam tsh 6,39.