reklama
krystianmartin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2013
- Postów
- 1 211
84misia mój gin powiedział, że nie wszystko można zobaczyc przez usg, w moim przypadku nastepnym krokiem powinien być zabieg droznosci jajników, ale jest to bolesne, wiec powiedział, żebysmy to omineli i od razu laparoskopia, na kasę chorych, tylko trzeba sie zaszczepic przeciwko żółtaczce koszt 150zł. Poodczas tego zabiegu lekarz widzi wszystko, zrosty, jakies zgrubienia.... i nacina pęcherfzyk aby łatwiej mogło dojść do pękniecia. Bynajmniej mój tak mówił. Jest to zabieg w znieczuleniu. 3 dni w szpitalu. Nie wiem czy jak wrócę to sie nie zdecyduje. zobaczę.
ewelin00
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2006
- Postów
- 567
Cześć dziewczyny.
A gdzie można znaleźć link do wykresy 84misia, bo ja go nie widzę pod wykresem. A robiłaś test?
Elmo wiem że o tym myślisz codziennie, ja mam to samo. i wiesz chyba nam to nie minie póki sie nie dowiemy. ja dzisiaj mam wizytę, ciesze się bo zobaczę moja mała fasolkę. Ostatnio jak tak sobie o tym wszystkim myślałam to to czekanie jest chyba najgorsze, nie można się ta ciążą cieszyć na 100%. A jak jeszcze uslysze że dziewczynki sa jak test wychodzi po spodziewanej @ to się podłamuję w tych moich wierzeniach. wiem ze to przesądy ale jednak martwią. Ja tez na mięso i ryby patrzec nie moge, ale jak daria pisze że ona była wrażliwa na zapachy przy colinie to wiecz co myślę.Moi chłopcy nie wiedzą o dzidzi ale ostatnio jak mąż się ich pytał czy chcieliby rodzeństwo to starszy powiedział że ok może być i oczywiście chce brata.
Luka piszesz że "kto jak nie ja" dzięki, mama nadzieje że wy obiektywnie na to patrząc lepiej to widzicie. ja ciagle analizuje moje starania to myślę że przecież zrobiłam bardzo duzo, ale jak to pisze elmo każdy syndrom ktory ktos napisze że miał przy chłopcu powoduje że myślę "nie uda się".
Dobra już nie smęcę, ale tylko wy wiecie o tych moich myślach. moja rodzina dalej nie wie o ciąży, zresztą i tak z nikim nie będę mogła o tym pogadać, bo pewnie będą obstawiać chłopca.
A gdzie można znaleźć link do wykresy 84misia, bo ja go nie widzę pod wykresem. A robiłaś test?
Elmo wiem że o tym myślisz codziennie, ja mam to samo. i wiesz chyba nam to nie minie póki sie nie dowiemy. ja dzisiaj mam wizytę, ciesze się bo zobaczę moja mała fasolkę. Ostatnio jak tak sobie o tym wszystkim myślałam to to czekanie jest chyba najgorsze, nie można się ta ciążą cieszyć na 100%. A jak jeszcze uslysze że dziewczynki sa jak test wychodzi po spodziewanej @ to się podłamuję w tych moich wierzeniach. wiem ze to przesądy ale jednak martwią. Ja tez na mięso i ryby patrzec nie moge, ale jak daria pisze że ona była wrażliwa na zapachy przy colinie to wiecz co myślę.Moi chłopcy nie wiedzą o dzidzi ale ostatnio jak mąż się ich pytał czy chcieliby rodzeństwo to starszy powiedział że ok może być i oczywiście chce brata.
Luka piszesz że "kto jak nie ja" dzięki, mama nadzieje że wy obiektywnie na to patrząc lepiej to widzicie. ja ciagle analizuje moje starania to myślę że przecież zrobiłam bardzo duzo, ale jak to pisze elmo każdy syndrom ktory ktos napisze że miał przy chłopcu powoduje że myślę "nie uda się".
Dobra już nie smęcę, ale tylko wy wiecie o tych moich myślach. moja rodzina dalej nie wie o ciąży, zresztą i tak z nikim nie będę mogła o tym pogadać, bo pewnie będą obstawiać chłopca.
Elmo2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2013
- Postów
- 1 369
Ewelin u mnie wiedza. Corka wie a jak juz mowilam to chodzacy informator wiec nawet przypadkowo napotkanych ludzi w sklepie czy na klatce schodowej informuje ze bedzie miala rodzenstwo. Brak słów z nią naprawde Ale od razu dodaje ze jeszcze nie wiadomo czy bedzie chlopczyk czy dziewczynka, a jak bedzie dziewczynka to bedzie Justynka... ona jest straszna. Chyba bedzie wychodzic na spacer zakneblowana Ewelin jest szansa ze nastepna wizyte wyznaczy Ci za miesiac a wtedy bedzie juz spora szansa na poznanie płci. Ale w sumie wczesniej bedziesz miec napewno to usg genetyczne. Ja tez wierze ze bedziesz miec upragniona coreczke za co z calych sil trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&& No wlasnie mnie teraz pociesza fakt ze nie odrzuca mnie tak na kielbase i mieso, Kielbasy w sumie nie jadam ale moze lezec w lodowce a mieso wrecz mi smakuje ale wiem wiem ze to nie ma znaczenia.
To mój wykres Obserwacja cyklu - enpr.pl
Krystianmartin ja raczej na taki zabieg się nie zdecyduje wiesz może gdybym walczyła o pierwsze dziecko to wzięłabym wszystko co możliwe pod uwagę a w mojej sytuacji raczej nie myślę hormony i Clo wystarczy poza tym widzę że już czas wyluzować głową muru nie przebiję jak się uda to super a jak nie to doła zaliczę ale się podniosę ale może nie od razu ale smutek w sercu pozostanie . @ jeszcze nie ma.
Krystianmartin ja raczej na taki zabieg się nie zdecyduje wiesz może gdybym walczyła o pierwsze dziecko to wzięłabym wszystko co możliwe pod uwagę a w mojej sytuacji raczej nie myślę hormony i Clo wystarczy poza tym widzę że już czas wyluzować głową muru nie przebiję jak się uda to super a jak nie to doła zaliczę ale się podniosę ale może nie od razu ale smutek w sercu pozostanie . @ jeszcze nie ma.
ewelin00
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2006
- Postów
- 567
krystian nie załamuj się. teraz jak jesteś przy mężu możecie działać i zobaczysz - głowa do góry -uda się. Wiem ze ciężko jest przestawić myślenie, i te doły tak nagle przychodzą i nic z nimi nie można zrobić. Ale zaszufladkuj te doły a teraz wykorzystaj ten czas.dużo się uśmiechaj. Śmiech podobno dobry na wszystko.
Misia nie wiem czy Cię pocieszę ale jak się ogląda wykresy na fertilityfriend to tam spadki temperatury i skoki sa normalnością na wykresach ciążowych. Wiec dzisiejszy spadek jescze o niczym nie swiadczy. wiem że ci ciężko ale pamiętaj jesteśmy z Tobą i czekamy (jejku znowu to czekanie). I jeszcze jak oglądałam wykresy kobiet które miały córki to tam odstęp nie zawsze byl zachowany. I sie pocieszyłam bo tam testy wychodziły im tak w 10-11 dniu pozytywne, więc nie ma reguły.
A co do miesiąca poczęcia i urodzin to moja siostra poczeła syna w maju i urodziła w terminie,(odnośnie tej strony o miesiącu poczęcia) nie pali, wykształcona, biedna nie jest. Wiec to jak dla mnie jest niezła głupota.
Misia nie wiem czy Cię pocieszę ale jak się ogląda wykresy na fertilityfriend to tam spadki temperatury i skoki sa normalnością na wykresach ciążowych. Wiec dzisiejszy spadek jescze o niczym nie swiadczy. wiem że ci ciężko ale pamiętaj jesteśmy z Tobą i czekamy (jejku znowu to czekanie). I jeszcze jak oglądałam wykresy kobiet które miały córki to tam odstęp nie zawsze byl zachowany. I sie pocieszyłam bo tam testy wychodziły im tak w 10-11 dniu pozytywne, więc nie ma reguły.
A co do miesiąca poczęcia i urodzin to moja siostra poczeła syna w maju i urodziła w terminie,(odnośnie tej strony o miesiącu poczęcia) nie pali, wykształcona, biedna nie jest. Wiec to jak dla mnie jest niezła głupota.
Ostatnia edycja:
krystianmartin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2013
- Postów
- 1 211
84misia obejrzyj film, |Jak urodzić i nie zwariować, to film o nas, zobaczysz poprawi Ci humor
Witam z miętką po weekendzie ;-)
Misia, trzymam kciuki, żeby @ jednak nie przyszła &&&&& Matik, za Ciebie też &&& !!
Elmo, Ewelin, domyślam się jak bardzo się niecierpliwicie, żeby poznać płeć ale i tak Wam zazdroszczę Kciuki i za Was, żeby Wasze marzenia się spełniły!
U mnie już lepiej, doła miałam tylko w piątek jak przyszła @, teraz z nowymi siłami przystępuję do działania. Tak jak pisałam postanowiłam odpuścić odstępy, nie będę nawet mierzyła temperatury, tylko dieta i seks codziennie i zobaczymy co z tego wyniknie ;-)
Moje nastawienie wynika teraz z tego, czego dowiedziałam się o sobie w weekend, normalnie w głowie mi się to nie mieści... Wyobraźcie sobie - pojechałam na weekend do rodzinki i w sobotę zrobiłam usg piersi, tej która mnie tak bolała. Okazało się, że nie ma tam NIC I niby dobrze, ale dowiedziałam się też, że prawdopodobnie miałam te bóle, bo wydawało mi się, że jestem w ciąży Ja rozumiem, miałam mdłości, ale to jest sprawa subiektywna, mogłam je mieć ogólnie ze stresu, ale ból był realny, nie mogłam leżeć na tej piersi. Ale podobno tak się zdarza u kobiet, burza hormonów, wielkie pragnienie ciąży i organizm świruje...
Dlatego w tym miesiącu odłożyłam termometr wysoko na półkę, wiem mniej więcej kiedy mam owulkę i to wystarczy... tylko co to będzie przez te dwa tygodnie oczekiwania na @ lub II... najlepiej by było wyłączyć mózg... A i oczywiście pierś przestała mnie boleć następnego dnia po badaniu...
Elmo, pytałam taty o planowanie: no więc on stwierdził, że jedynym naukowo udowodnionym sposobem jest odstęp od owulacji, tzn. teoria o wolnych damskich i szybkich męskich plemnikach. Nie neguje metod z ph, mówi, że pewnie zwiększają prawdopodobieństwo. On swoim pacjentkom mówi, że jak chcą konkretną płeć to niech zajrzą do internetu albo idą do babci, bo nie da się tego na 100% zrobić, a tym bardziej jak mężczyzna ma plemniki typowo damskie lub typowo męskie to choćby na rzęsach stanęły - nie zmienią tego.;-)
Daria, mój synek tez w maju poczęty, urodzony 12 dni przed najdalszym terminem, czyli w terminie ;-)
Misia, trzymam kciuki, żeby @ jednak nie przyszła &&&&& Matik, za Ciebie też &&& !!
Elmo, Ewelin, domyślam się jak bardzo się niecierpliwicie, żeby poznać płeć ale i tak Wam zazdroszczę Kciuki i za Was, żeby Wasze marzenia się spełniły!
U mnie już lepiej, doła miałam tylko w piątek jak przyszła @, teraz z nowymi siłami przystępuję do działania. Tak jak pisałam postanowiłam odpuścić odstępy, nie będę nawet mierzyła temperatury, tylko dieta i seks codziennie i zobaczymy co z tego wyniknie ;-)
Moje nastawienie wynika teraz z tego, czego dowiedziałam się o sobie w weekend, normalnie w głowie mi się to nie mieści... Wyobraźcie sobie - pojechałam na weekend do rodzinki i w sobotę zrobiłam usg piersi, tej która mnie tak bolała. Okazało się, że nie ma tam NIC I niby dobrze, ale dowiedziałam się też, że prawdopodobnie miałam te bóle, bo wydawało mi się, że jestem w ciąży Ja rozumiem, miałam mdłości, ale to jest sprawa subiektywna, mogłam je mieć ogólnie ze stresu, ale ból był realny, nie mogłam leżeć na tej piersi. Ale podobno tak się zdarza u kobiet, burza hormonów, wielkie pragnienie ciąży i organizm świruje...
Dlatego w tym miesiącu odłożyłam termometr wysoko na półkę, wiem mniej więcej kiedy mam owulkę i to wystarczy... tylko co to będzie przez te dwa tygodnie oczekiwania na @ lub II... najlepiej by było wyłączyć mózg... A i oczywiście pierś przestała mnie boleć następnego dnia po badaniu...
Elmo, pytałam taty o planowanie: no więc on stwierdził, że jedynym naukowo udowodnionym sposobem jest odstęp od owulacji, tzn. teoria o wolnych damskich i szybkich męskich plemnikach. Nie neguje metod z ph, mówi, że pewnie zwiększają prawdopodobieństwo. On swoim pacjentkom mówi, że jak chcą konkretną płeć to niech zajrzą do internetu albo idą do babci, bo nie da się tego na 100% zrobić, a tym bardziej jak mężczyzna ma plemniki typowo damskie lub typowo męskie to choćby na rzęsach stanęły - nie zmienią tego.;-)
Daria, mój synek tez w maju poczęty, urodzony 12 dni przed najdalszym terminem, czyli w terminie ;-)
z nadia testy robilam chyba z 4 juz nie pamietam ciagl wychodzily negatywne;/ wkoncu wyszedl pozytywny to byl 7-8 tydzien bo w 9 mialam juz wizyte (jeszcze pamietam jak sie darlam wtedy na chlopaka ze nawet dziecka zrobic nie umie )a najlepsze bylo to ze wyszedl dopiero taki bladzioch ze ledwo widoczny dopiero po czasie zaczal sie robic widoczny a niby dziewczynki maja wysoka bete z colinem zrobilam ten 10 i wyszedl przed terminem a teraz robilam raz o czulosci 10 to moglo byc gdzies 5 czerwca wyszedl negatywny i powtorzylam chyba 15 i juz byl pozytywny nie az taki mocny taka cienka kreska ale ja widzialam;d
reklama
Elmo2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2013
- Postów
- 1 369
Araki dobrze ze humor lepszy i ze badanie ok. &&& za nowy cykl. Mowisz ze takie zdanie ma Twoj tato? Powiem Ci ze ja z moim ginem nigdy nie rozmawialam na ten temat ale jestem pewna ze powiedzialbydokładnie to samo. Ja jakos tak wierze w to ph jednak w glebi duszy uwazam ze odleglosc od owulki tez jednak jakies znaczenie ma.
Corke mam z 1-2 dni przed owulka, do tego moja codzienna dieta zawsze byla bardziej dziewczynkowa wiec to mi w glowie siedzi. Teraz spelnilam wszystkie chyba dostepne w bazie internetu warunki na chlopca i jesli mi sie nie uda bede zdecydowanie najwiekszym i najbardziej spektakularnym zaprzeczeniem wszystkich forumowch teorii :-(
Corke mam z 1-2 dni przed owulka, do tego moja codzienna dieta zawsze byla bardziej dziewczynkowa wiec to mi w glowie siedzi. Teraz spelnilam wszystkie chyba dostepne w bazie internetu warunki na chlopca i jesli mi sie nie uda bede zdecydowanie najwiekszym i najbardziej spektakularnym zaprzeczeniem wszystkich forumowch teorii :-(
Podziel się: