reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

witajcie kochane dziewczyny
dawno mnie nie było i wszytskiego nie nadrobie.........

wczoraj poznalam pleć maluszka, ma byc drugi chlopak
prosze porazdzie cos, co mam zrobic, zeby nie czuc sie taka zrozpaczona, od wczoraj ciagle placze, nie moge sie opanowac, zupelnie sobie nie radze z ta informacja, chcialam kupic rozowe sukieneczki, tak bardzo mi zalezało na corce.........
 
reklama
Madziu, Kochana, nareszcie! Cieszę się, że wszystko w porządku. Marcelek cudowny. Taki do schrupania. Gratuluję raz jeszcze. Mam nadzieję, że wkrótce będziesz śmigać jak nowe śmigiełko. Nelce daj czas. Na pewno wszystko wróci do normy. Cieszę się, że napisałaś. :-)
Ann, w UK szybkie wypuszczanie to norma. Po cc 2-3 doby, po sn 6 godzin. Ja po 6 godzinach od porodu byłam w domu. :-) I nie żałuję.
Mama kubulki, przytulam. Popłacz sobie, ale najważniejsze, że dzidziuś jest zdrowy. Nikt nie dawał gwarancji, że będzie dziewczynka. Pomyśl, że to Twoje dziecko, które niezależnie od płci oczekuje Twojej miłości.
 
Ostatnia edycja:
Magda UK- no, dobrze, że dobrze. Ze spojeniem trzeba poczekać nim Ci sie hormonu ustabilizują. Czyli minimum 6 tygodni.
mama kubulki - najważniejsze ze zdrowe, może jeszcze Ci się zdarzy kiedyś dziewczynka. Nie martw się.
 
Macy
wow to expesikiem wypuszczaja, w de 7dni po cc a 3 po SN, no chyba,ze ktos chce na żądanie ale to wtedy w 3 dobie zycia dziecka trzeba jechac z maluszkiem do przychodni na bilansik (hehe zapewne chodzi szpitalom o wyciagniecie jak najwiecej kaski od kas chorych)

Mama Kubulki
uszy do gory,wiem,ze to Cie nie pocieszy ale najwazniejsze,ze maluszek jest zdrowy-zobaczysz jak sie urodzi to sie w nim zakochasz. Zreszta pomysl sobie,ze chlopaki maja lzej w zyciu od dziewczyn ;-)
ja mam rozne przeczucia co do plci ale bez wzgledu na nia,mam nadzieje,ze w czwartek zobacze bijace serduszko i,ze malutek urodzi sie zdrowiutki.

Spokojnej niedzieli lejdis
 
Mamo kubolinki wiem co czujesz.Czułam to 3 razy. A teraz jak pamiętacie to miałam okropny dół. Tak naprawde rady na to nie ma. Jedynie moge ci powiedziec ze wiadomosc ze nie bedzie rozu jest najgorsza.potem bedzie tylko lepiej. Ja patrze na kolejna kopie starsźych braci i czasem łapie sie na tym jak mysle jakby wyglądała zosia. Ale tylko czasem. Wierze ze teraz czujesz sie zle.i nie napiszę ciesz sie ze zdrowe.ja to wiem i ty to wiesz.ja jak szlam od lekarza w 13 tyg. To łzy leciały ciurkiem.i naprawde nie chciałam sie tak czuc. I bylam na siebie wsciekla. Zacznij szykowac do niego wyprawke wybierz imie.poczujesz sie lepiej.
 
macy, ann, pajak dzieki dziewczyny
ann gratuluje fasolki, oby serduszko pieknie biło;)
andzia kochana jestes, wiedzialam, ze mnie zrozumiesz;)
masz racje najgorsza jest ta bezsilnosc i swiadomosc, ze nie mam wpływu na swoje uczucia, dzidzius nie jest niczemu winny, a ja go przeciez krzywdze, rozpaczajac, ze ma miedzy nogami to co ma
zdecydowalam sie na drugie dziecko, zeby miec dziewczynke, wiem, ze to głupio brzmi, ale jakbym wiedziala, ze bedzie chlopak to by go wcale nie było,
a maz nawet nie wie dlaczego ciagle placze, mysli, ze to taki ciazowe humory, jest dumny, ze bedzie mial kolejnego syna, nie chce mu odbierac tej radosci, ale zupelnie sobie z tym nie radze, nie moge przestac plakac, nie mam nawet z kim o tym pogadac, bo wszyscy mowia, zeby sie cieszyc, ze zdrowe, nie spodziewalam sie, ze tak zareaguję na ta informacje, Andzia prosze powiedz, ze to zaraz minie, bo juz dluzej nie wytrzymam tej rozpaczy i tego bólu, ktory dla wiekszosci ludzi jest niezrozumiały..............
 
hello.

Madzia
witam Cię z całego serca. Marcelo przesłodki, prześliczny i w ogóle. Nelcia też sobie szybko ze wszystkim poradzi. Najważniejsze by nie czułą się odtrącona a tak zapewne nie będzie. To są dzieci a pojawienie się nowego członka to dużo dla ich małych rozumków. Mój Kuba starszy od Twoich dziewczyn a też na początku nie było mu łatwo. Niby się cieszył a za chwilę coś mu w bracie nie pasowało. Tak już to jest.
A jeśli chodzi o trzecie cc to mnie trochę wystraszyłaś hehe. :-D

Mamo kubulka po trosze wiem co czujesz. Też chciałam dziewczynkę, ale jakoś się nie nakręcałam. Nie planowałam (dieta ph itd.). Może dlatego jakoś mi lżej było. Sama nie wiem. A Ty planowałaś zgodnie z tym co pisały dziewczyny? Dopiero po jakimś czasie, kiedy ja zadowolona, że będzie brat dla Kuby to "życzliwi" się znaleźli... :"o jaka szkoda, a może jednak będzie ta dziewczyna", "ojej to nie wyszło?"itd... Wtedy to mi było przykro. I nie powiem, że nie ryczałam. Właśnie przez takich ludzi. Ja w życiu nikomu bym tak nie powiedziała. Ale człowiek głupi jest, że tak do siebie wszystko bierze. Chociaż to silniejsze od nas. Teraz może jest ciężko i czujesz rozczarowanie, ale zobaczysz to minie. A może jeszcze kiedyś spróbujecie z mężem i będzie córcia.

Patrysia zaglądaj częściej.

Mi się właśnie dzisiaj sniło, że byłam trzeci raz w ciąży i przyszłam na usg. Modliłam się w duchu o dziewczynkę, ale lekarz powiedział, że za wcześnie by stwierdzić. Tak się nakręcam na tą dziewczynkę, że w końcu będzie trzeci chłopak.
Piranha jak mnie przeczytasz to napisz mi czy do diety dużą wagę przywiązywałaś i mniej więcej co tam jadłaś na dziewuszkę?
 
milla bralam suplementy, stosowalam dietke w miare mozliwosci, kupilam jonizator i sie przygotowywalismy, ale starania na powaznie mialy sie zaczac od listopada, a tymczasem we wrzesniu juz bylam w ciazy, eh, wiec na pewno da sie zrobic duzo wiecej niż ja, zeby zwiekszyc pradopodobienstwo posiadania corki, ale tak wyszło, moze tak miało być, nie wiem czy sie jeszcze kiedys zdecydujemy na kolejne dziecko, maz niezbyt chetny, mowi, ze 2 wystarczy ;) milla chcesz powalczyc teraz o dziewczynke?
a moj starszy też Kubuś, a teraz bedzie Adaś albo Antoś;))))))))))))))))

Madzia gratuluje Maluszka, jest uroczy...... i jestes po 3 cc :) a teraz lekarz chce mi zrobic drugi raz cc, podobno wiecej niz 2 razy to juz niebezpiecznie

piranha jak sie miewasz, Kaja juz duza panna;)
 
Mamo kubolinki. U mnie to trwało z tydzien wiem ze to okropne. Ale ja nie mialam ochoty na nic nawet wstac z łozka. Typowa depresja.bylam wsciekla. Na te wszystkie objawy na meza ze mi wmawiał ze bedzie zośia. Na los ze nie dal mi szansy znowu aby zaplanowac. Mialam taka blokade ze wtedy mowilam ze nie dam rady urodzic 4 syna.ze nie chce. To dobrze ze maz sie cieszy. Bo u nas i maz i chlopcy i mama bardzo pragneli dziewczynki. A ja sie czulam jakbym ich zawiodla. A sama jej pragne najbardziej na swiecie. Serce mi sie krajało jak sie chłopcy rozpłakali na wieść o kolejnym bracie. Na pociesźenie. Bedzie tylko lepiej nie super ale lepiej. Ja mialam jeszcze raz dół. Jak kuzynka przywiozła mi ubranka i były tam tez na mała dziewczynke. Wtedy zrozumiałam ze musze sie poźegnac z tym marzeniem. Ze nie moge juz sobie powiedziec moze kiedys. Tu na forum jest malo mam ktorym sie nie udalo.byla kosmo i merlin ale juz nie pisza. A takich jak ja to nie ma wogole z 4 chłopaków
 
reklama
Wiele bym oddala by mieć gromadę samych chłopaków. Ja Wam zazdroszczę dziewczyny!
Zatem głowa do góry, bo posiadacie wielkie skarby!
 
Do góry