reklama
Koliberr ale starasz się o dzidziusia i co lekarz mówi, a masz już dzieci czy starałaś się o pierwsze?
Ewcik wiem wiem i tak myślałam, że na pewno będziecie się zastanawiać co u mnie ale naprawdę było i strasznie ciężko nie było na początku dnia żebym nie analizowała staranek, później miałam wyrzuty sumienia że tak się zachowuję, przecież dziecko nie jest niczemu winne...i postanowiłam się nie nakręcać. Musiałam popracować nad sobą. A jak u Ciebie ze starankami??
Ewcik wiem wiem i tak myślałam, że na pewno będziecie się zastanawiać co u mnie ale naprawdę było i strasznie ciężko nie było na początku dnia żebym nie analizowała staranek, później miałam wyrzuty sumienia że tak się zachowuję, przecież dziecko nie jest niczemu winne...i postanowiłam się nie nakręcać. Musiałam popracować nad sobą. A jak u Ciebie ze starankami??
maggie2205
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2012
- Postów
- 1 696
Noemi gratuluję córeczki, cieszę że Ci się udało, pamiętam że podczytywałam forum i właśnie że Ty dużo robiłaś żeby mieć córeczke i zastanawiałam się czemu Cie już nie ma ...Ale doskonale rozumiem Twoje rozdarcie i zastanawianie się nad płcią. Ja na początku straconej ciąży miałam tak samo, analizowałam i zastanawiałam się co zrobiłam a czego nie. I potem stwierdziłam że przez to nie umiałam się cieszyć ciążą, wyrzucałam sobie że przez to może były te moje problemy
Jak tak Was czytam cieszę się Waszym szczęściem i jednocześnie uświadamiam sobie że jakby było ok też bym była jakoś w 14 tc. Przepraszam ale czasami do mnie wracają wspomnienia no i raczej nie wymarzę tego z pamięci
Mam nadzieję że szybko zleci i razem z Wami będę mogła zaplanować płeć
Noemi a ten gynoflor to na receptę ?
Jak tak Was czytam cieszę się Waszym szczęściem i jednocześnie uświadamiam sobie że jakby było ok też bym była jakoś w 14 tc. Przepraszam ale czasami do mnie wracają wspomnienia no i raczej nie wymarzę tego z pamięci
Mam nadzieję że szybko zleci i razem z Wami będę mogła zaplanować płeć
Noemi a ten gynoflor to na receptę ?
naomi gratuluje a ten glynkofarco bralas to na recepte chyba bylo nie ? bo pamietam ze mialam to od ginekologa po wypalance;/
koliber moja siostra ma 33 lata i co roku slyszymy ze bedzie dziecko i tego dziecka nie ma;/ czasami sami myslimy ze moze nie moga czy cos ale nic nie mowia;/ i ona tu ma kolezanki jedna rok starsza od ciebie druga rok mlodsza i obie mialy problemy zeby zajsc bo po 30 a obie przy leczeniu zaszly i maja corki
koliber moja siostra ma 33 lata i co roku slyszymy ze bedzie dziecko i tego dziecka nie ma;/ czasami sami myslimy ze moze nie moga czy cos ale nic nie mowia;/ i ona tu ma kolezanki jedna rok starsza od ciebie druga rok mlodsza i obie mialy problemy zeby zajsc bo po 30 a obie przy leczeniu zaszly i maja corki
Mam już synka, za tydzien skończy 3 lata. 1 lekarz powiedział mi, że jedyna dla mnie szansa to in vitro i, że to tez trzeba szybko, bo czasu coraz mniej i szanse małe. 2-gi próbuje trochę inaczej, ale tez nie ma tęgiej miny.
nie wiem moze ogladalas wczoraj uwage ?
maryna wojciechowska mowi pogodzilam sie z ta wiadomoscia ze nie moge miec dziec a tu okazalo sie ze jestem w ciazy a zeszta mojej cioci powiedzieli ze nie moze miec dzieci bliznaki ma z invitro i ciagle bylo ze nie beda mieli wiecej dzieci tylko invtro a tu nagle po 11 latach ciocia zaszla w ciaze bez leczenia
wiec nie ma co sie przejmowac slowami lekrza tylko do lozka
Daria, ja jestem zdrowa, tylko stara juz jak widać. menopauzy sie nie zatrzyma i nie doklei jajeczek na jajniku. A szkoda. Owszem - liczę na cud, ale jak go nie będzie to trzeba iść dalej.
do menupauzy to jeszcze daleko ;p tutaj w niemczech kolo mnie kobieta nie mogla miec dzieci i wiecie co 50 cos lat urodzila dziecko wszędzie w wiadomościach gadali;p ona to byla bliska menopauzy a nie ty !!!!
Koliber uda ci sie . Musisz uwieryc w swoja sile i marzenia.
Daria masz 100 % racje co do lekarzy, to tez sa ludzie a czlowiek jest istota omylna i pomylki sie zgadzaja.
Moja kolezanka z PL uslyszala diagnoze...nie mozesz miec dzieci...nie pomogly leczenia, nie pomogl psychiatra ani pycholog....szok....ludzie w miasteczku plotkowali i wymyslali coraz to nowsze historyjki. Kiedy odpuscila, kiedy przestala walczyc z sama soba, postanowila starac sie o dziecko do adopcji. Maja sliczniutka Dorotke a po 6 m-cach Ania dowiedziala sie ze jest w ciazy i bedzie miala blizniaki..... trzeba wierzyc we wszsytko.....
Daria masz 100 % racje co do lekarzy, to tez sa ludzie a czlowiek jest istota omylna i pomylki sie zgadzaja.
Moja kolezanka z PL uslyszala diagnoze...nie mozesz miec dzieci...nie pomogly leczenia, nie pomogl psychiatra ani pycholog....szok....ludzie w miasteczku plotkowali i wymyslali coraz to nowsze historyjki. Kiedy odpuscila, kiedy przestala walczyc z sama soba, postanowila starac sie o dziecko do adopcji. Maja sliczniutka Dorotke a po 6 m-cach Ania dowiedziala sie ze jest w ciazy i bedzie miala blizniaki..... trzeba wierzyc we wszsytko.....
reklama
Dziewczyny - nie mam siły tłumaczyć, bo zawsze takie odpowiedzi dostaję, że moja znajoma to , a moja tamto. Te znajome miały inne "parametry". Każda z nas ma inne. Jedne kobiety zaczynają menopauzę koło 55 lat, inne koło 35... niestety na mnie to trafiło.
a to to jest juz inaczej , bo znam dziewczyne co menoupaze miala w wieku 20 paru lat do 20 mogla miec dziecko pozniej juz nie i mowili ze jej organizm jest tk rozwiniety jak kobiety po 50;/ niestety nie ma dzieci i w ogole nie bardzo chciala sie kochac bo mowi ze to dla niej taki bol ze nie do opisania;/ dziewczyna tylko rok starsza ode mnie;/
to trzymam kciuki zeby sie udalo jak naszybciej i zeby dzidzia byla zdrowa
Podziel się: