reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Jutro wylot do Polski, dzis w Anglii pada, ja w nocy małao co spałam cały czas beczałam, oczy mnie dziś pieką.

A co uwas dziewczynki?
Asus jak ciśnienie?
Dorotko wróciłaś?
 
reklama
Medio u mnie wszystko ok. Jak już pisałam te skoki są co 3-4 miesiące . W piątek byłam u diabetologa - ona z cukrów zadowolona więc ja też . We wtorek idę do gina - troszkę się boję - oby wszystko było ok.

Spokojnej i bezproblemowej podróży Ci życzę . Odpręż się i wypoczywaj . Jeśli marzyłaś o córce to normalne że choćby wbrew logice serce pobolewa , ale to szybko minie . Najważniejsze że dzidzia jest zdrowa , i masz już wprawę w wychowywaniu synka ;-) Jesteś młoda i co najważniejsze zdrowa , a wiesz co mówi stare polskie porzekadło : Do 3 razy sztuka :tak: Jak Karolek podrośnie to przecież możesz spróbować jeszcze raz . Dzieci to skarb - ja coś o tym wiem bo sama jestem jedynaczką i wiem że to straszne . Moje dzieci będą mieć wsparcie w sobie a ja jestem sama . Dlatego choć czasy może niezbyt łaskawe dla większych rodzin to warto mieć więcej dzieci bo one potem mają siebie i wsparcie i pomoc .
Jeszcze raz spokojnego lotu i udanego urlopu :tak::-)
 
Witajcie skarbeczki moje :-). Ja już w domciu, więc jestem cała wasza (poza nocami bo A mnie normalnie chyba schrupie, tak się przystawia :-p). Super było w Polsce, ale potrzebuję odpoczynku bo od tego latania mam problemy z bólami łydek i stóp przede wszystkim :sorry2:. Ale mnie dzisiaj podgoda w Polsce pożegnała :szok:. Tak zaczęło lać jak szliśmy do samolotu, że całe buty mieliśmy mokre i zimno później w nogi było :-(. Całe szczęście miałam w podręcznym dwie pary skarpet małego na zmianę więc jemu i sobie założyłam na czas lotu jego skarpetki (hehe ale mam małą nogę, że wlazłam w skarpetki synka :-D). Mieszkanko wynajęłam na dwa lata, więc czynsz będzie opłacony i nieco kaski za wynajem do raty dołożę. Byłam z małym u okulisty. Ma małego zeza i krótkowzroczność. Nosi okularki 0.75 plus i nie wiadomo czy czasem nie będzie potrzebował mocniejszych szkiełek :-(. Kupiłam mu super oprawki, ślicznie wygląda ale niestety coś nie bardzo mu pasują bo wciąż spadają nieco pomimo kilku poprawek u optyka, więc nie jestem zadowolona. Za 3-4 miesiące musze iść z małym na kontrolę do okulisty, więc pewnie będę musiała mu nowe okularki sprawić, bo te jak mu spadają to zamiast przez szkła patrzeć przez oprawkę albo nad oprawką patrzy :dry:). Ginekologicznie wsio ze mną oki. Cytologia oki, II grupa jak zwykle. Niestety nie miałam kasy na zrobiebnie sobie badań hormonów i badanie czystości pochwy :sorry2:. Muszę wypróbować żórawinę (o ile ją tu dostanę) bo oczywiście cosik mnie dokucza w małej :sorry2:.
A to zdjęcia mieszkanka:
Duży pokój:







Łazienka:


Toaleta:


Balkon:


Kuchnia:


Mały pokoik:




Całe mieszkanie ma 48.5 metra. Duży pokój ponad 20 metrów, a mały podejrzewam, że około 6-7 metrów. Kuchania, łazienka spora, więc ok. No i balkon duży :-p

Sofik gratuluję ciąży !!!
I zdrówka życzę :tak:
Medio wiem jak bardzo pragnęłaś córeczki i rozumiem twoje rozgoryczenie. Jednak sama dobrze wiesz że planowanie planowaniem. Wkrótce jak pogodzisz się z ta wiadomością będziesz cieszyć się oczekiwaniem na synka :tak:. Udanego bardzo długaśnego pobytu w Polsce życzę :-)
Kinga12 witaj :-). My się chyba jeszcze nie znamy?
Jarzębinko udanego urlopowania :-)
Asus witaj skarbie. jak się czujesz? Przykro mi z powodu straty tej dziewczyny...
Co do Beatki to nie wiem co u niej bo nic nie pisze. Wiem tylko, że ma tyle atrakcji, że pada na twarz wieczorami :tak:. I chyba jeszcze ze 3 tygi jej nie bedzie :tak:
Pozdrowionka laseczki :-)
 
Dorotko witaj!
Mieszkanko sliczne! Jeszcze raz serdecznie gratuluję!
Superowo,że wszystko ginekologicznie ok. Mojemu Krzysiowi tez czasem oczko prawe ucieka na bok,ale to głównie wtedy gdy za dużo siedzi przed tv, byłam u lekarza tu w Anglii, ale powiedziała mi że to nie wymaga żadnej interwencji i jest chwilowe,może w Polsce sprawdzę jeszcze u okulisty.
A Dawidek pewnie do okularków musi się przyzwyczaić:)
Cieszę się,że już jesteś:)
 
Medio spokojnej drogi i udanego urlopowania w Polsce :-)
Dzieńdoberek laseczki. Wstajemy, Szkoda dnia :-p. Ja swój zaczęłam bardzo miłym przytulankiem hihi ;-)
 
Dorotko, witam sie i ja z Toba, chociaz nie wiem czy juz tego wczesniej nie zrobilysmy:-)
Duzy pokoj jest naprawde big, widac, ze jestes zadowolona z mieszkanka, niech sie Wam dobrze w nim zyje. Ja to jeszcze mam przed soba, czekam na meza, tak na 99% zdecydowalam ze musze sie wyprowadzic, zeby nie zwariowac.

Dzis wybieramy sie na borowki, mam nadzieje ze nie bedze za goraco.

Milego popoludnia i wieczoru Wam zycze:happy2:
 
Dorotko, witam sie i ja z Toba, chociaz nie wiem czy juz tego wczesniej nie zrobilysmy:-)
Duzy pokoj jest naprawde big, widac, ze jestes zadowolona z mieszkanka, niech sie Wam dobrze w nim zyje. Ja to jeszcze mam przed soba, czekam na meza, tak na 99% zdecydowalam ze musze sie wyprowadzic, zeby nie zwariowac.

Dzis wybieramy sie na borowki, mam nadzieje ze nie bedze za goraco.

Milego popoludnia i wieczoru Wam zycze:happy2:

Hihi może z wrażenia zapomniałam, że już się witałyśmy ;-). Zresztą dwa razy witać się też miło :tak:. Jak będę miała czas to się cofnę z miesiąc żeby poczytać coś więcej o świeżej krwi na tym wątku, bo starą ekipę znam na wylot :-D. Podziel się borówką bo uwielbiam :tak:
 
Witajcie Kobietki! Te stare forumowiczki i oczywiście te nowe których nie znam.
Ja już na szczęscie po przeprowadzce. Jeszcze cała w rozsypce ale bardzo szczęsliwa. Właśnie upajam się błogą ciszą mojego domku a w tle wturuje mi Kenny Rogers i jest bosko.
Dorotko mieszkanko jest super, a ten piekny balkon....
Asus zdrówka Ci życzę Kochana też miałam nadciśnienie w ciąży, na szczęscie tylko w pierwszej i też dostawałam dopegyt, choc moje problemy do Twoich to pryszcz. Więc trzymaj się cieplutko i wierzę że wszystko będzie dobrze.
Kinga jak tam borówki - obrodziły?
Jarzębinko pogody Ci zyczę. U nas upały mineły ale dzis było przyjemnie ciepło.
Beatka na wyjeździe. Medio już w Polsce.
A gdzie sie Ewcia podziewa?
Pozdrawiam Was gorąco i życze przyjemnej nocki.:tak:
 
reklama
Borowki obrodzily!!! Niestety nie moge Wam tego teraz pokazac, bo sa na siostry aparacie a jej nie ma w domu, baluje.
Tu to sie super zbiera, borowy duze, no i nie trzeba sie zginac, specjalnie nie trzeba sie wysilac. Udalo sie nam nawet ognisko rozpalic i kielbaski upiec.
Najgorsze to, ze trzeba kawalek jechac, wlasciwie to juz inny stan. A ze ja dzis za kierowce bylam, to powrotna droga w gigantycznym korku byla horrorem , zwlaszcza, ze reszta ferajny smacznie spala a ja musialam walczyc z ciezkimi powiekami. Na dodatek dwa razy zle zjechalam i nie zaplacilam na bramkach, teraz tylko bede czekac az mi zdjecie wysla z mandatem, chyba ze sie udalo;-)

Teraz uciekam do spania, bo jak na jden dzien wrazen mam moc. Ciekawe co mi sie przysni.... pewnie borowki:-)
 
Do góry