reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Patrysiu, ależ on śliczniutki i słodziutki!!!

Magda, u mnie też dziś jakiś taki nijaki dzień. U mnie wczoraj we Wrocku śnieg padał a u teściów to prawdziwa zima była.

Andziak
, Ty już 38 tydzień zaczęłaś, no szok normalnie! Nie mogę się już doczekać fotek Twojego syneczka.
 
Pirania no ja tez pamiętam jak chciałam sie rzucac pod tramwaj w kwietniu a tu juz poród zaraz. Jestem ciekawa czy Jedrus taki jak bracia na jedno mustro zrobiony.Bo cała trojka identyczna była po urodzeniu
 
Piranha
mam nadzieje,ze listopadowej daty nic juz nie zakłóci i chrzciny sie odbeda:)
dzieki wielkie:D ciekawe co z tego cyklu w ogole wyjdzie. em juz sie dopytuje kiedy bedzie wiadomo co i jak :-)
Ogolnie chcialabym miec parke ale mam przeczucie ze dane nam jest miec 2 chlopakow i jakos sie tym nie przejmuje. w myslach sie nastawiam na Leosia choc jeszcze nie mamy wybranych potencjalnych imion i nie wiem skad mi ten Leon siedzi w glowie. w pl to imie raczej nosza staruszki.natomiast w de to jedno z popularniejszych imion dla chlopcow.
Tak na marginesie jak ost wracalismy z pl i akurat ja prowadzilam em namawial mnie na drugie dziecko i z nudow czytal mi z neta liste imion zenskich. nic nie wybralismy:confused:

Magda
i jak zakupy? Dziewczynki zadowolone?kupili cos dla Marcelka? Ja sobie nie moge wyobrazic mojego ema robiącego zakupy w dziale dzieciecym. Ogolnie jest bardzo pomocny i super zajmuje sie malym ale zakupy dla malego to moge zapomniec

Patrysia
Marcelek do zacalowania
 
Ostatnia edycja:
Witam dziewczyny ponownie:happy2:

U nas dynia na Halloween już gotowa. Mąż dziś złapał wenę i zajął się tematem. Wyszło fajnie. Dziewczynki miały mega frajdę.


Ann
powiem Ci, że mój mąż wcześniej też jakoś szczególnie nie interesował się zakupami ubraniowymi. Zazwyczaj zawoził mnie gdzie chciałam, ja szłam buszować po sklepie, a on w aucie oglądał film:blink: Sytuacja się jednak zmieniła teraz, kiedy ja sobie nie moge pozwolić na łażenie po sklepach przez to rozchodzące się spojenie. Jak mi lekarze zakazali tego typu rozrywek, to byłam załamana i on się wtedy przejął bardzo. Wiesz,ja nie lubię z netu ubrań kupować, bo wolę jak są przymierzone. W przypadku dziewczynek pokazuję mu jednak na necie co bym ewentualnie im kupiła i on już wie mniej więcej. Wczoraj spisał się bardzo dobrze. Kupili Nelci kozaczki, Nikusi kuterczkę, czapki dla obu, rękawiczki, jakieś piżamki, cieplejsze kapcie, Neli wybrała sobie kilka bluzek, co przecież wyrosła mi dosłownie ze wszystkich. Oczywiście nie zapomniał o Marcelku i kupił mu spodenki ogrodniczki, pajacyka bawełnianego "Tygryska" i jakieś body. Nie ukrywam, że jestem z niego dumna, tym bardziej, że wiem jak nienawidzi zakupów. A Twój mąż na pewno by sobie poradził, jakby musiał. Mój jak nie musiał, to też umywał ręce, a teraz mam wrażenie, że robi lepsze zakupy, niż ja:happy2:


Andziak mnie też bardzo intryguje jak będzie wyglądał maluszek po urodzeniu;-) Moje dziewczynki były podobne do siebie na początku, a teraz zupełnie inne. Ciekawe, jaki będzie synuś. Życzę Ci wytrwałości na końcówce:happy2:


Piraniu
prześlij nam troszkę śniegu w termosie;-):-) Moja Nela od zeszłego roku czeka z marchewką, żeby bałwanka zrobić, a tu śnieg nie spadł od 2010 roku:eek: Normalnie wyjazd do Pl jak nic dziewczynkom zafunduję:tak:


Pozdrawiam wszystkie cieplutko i życzę spokojnej nocki!
 
witam dziewczynki w zimowej scenerii:-)

Magda - ja bym Ci kochana całą furę tego śniegu przesłała, nie tylko termos:-D, nienawidzę zimy, czapek, rękawiczek, ubrań w stylu Pi i Sigma z Matplanety:-D, ale cóż zrobić, jedynie przez okno podziwiam piękny widok, bo gałęzie świerków pod ciężarem śniegu prawie leżą na ziemi; opony już mam zimowe, więc dam radę:-D; a i czapę zimową Soni kupiłam, taką śliczną białą z uszkami:-); a mąż dzielny bardzo, obkupił dziewczynki w dziewczęce fatałaszki i o Marcelku nie zapomniał, także należy mu się nagroda;-)

Andziak - faktycznie, zleciało szybciutko, teraz twoja kolej i Missbelli, jeśli dobrze pamiętam...a masz do kogoś nr tel, żeby powiadomić???

Miss - jak tam, torba spakowana??? jak się czujesz???

Ann - a Ty jesteś w ciąży czy w trakcie staranek??? przepraszam, że nie pamiętam, nie zawsze mam czas dokładnie czytać posty, bywa, że przeglądam je pobieżnie:-( a potem niestety nie wszystko zapamiętuję:sorry2:

Truskaffka - dziś wyspana???:-D

Patrysia - Marcelek jest prześliczny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a włosów może mu pozazdrościć niejedna dziewczynka:-D; niestety Sonia jest prawie łysa, jedynie z tyłu tuż przy szyi ma długie ciemne kłaczki:-D

Kasia - kawkujemy??? a u Ciebie kochana jest śnieg???

Pirania - chyba dobrze się bawiłaś u teściów, lubisz do nich jeździć, prawda??? jak Krzysiu??? i jak Kajeczka???

dziewczynki, życzę wszystkim bez wyjątku wspaniałego dnia!!!
 
witam :)
Piranha: mam nadzieję,ze odpoczęłaś trochę u teściów i zebrałaś siły na nowy tydzień :)
magda: pochwal się dynią - m. sobie super radzi, ale tak podobno jest, gdy faceci muszą to stają na wysokości zadania:)
Ann: może się uda jak chcesz, a jak nie to będziesz miała dwóch wspaniałych synów i to też jest równie piękne:)
Patrysia: Marcelek ma śliczną czuprynę i rzeczywiście kluseczka :)
Andziak: czwarte dziecko to będzie raz dwa i nawet nie zauważysz a już będzie po porodzie:)
tasha: też nienawidzę zimy, śniegu i tego, że wchodzisz do sklepu - gorąco, pocisz się - wychodzisz na dwór - zimno, aż telepie, jak się rozbierzesz to jak wielbłąd wszystko targasz - normalnie nienawidzę tej pory roku a pomijam już to, że wychodzę z pracy o 16 i zanim dojadę do domu to noc ciemna. Na emeryturze do Portugalii na wybrzeże Algarve się wyprowadzę - tamtejszy klimat mi odpowiada i w ogóle kocham Portugalię na maksa:)
Truskaffka: wybyczona?:p
Kinga: jak tam u ciebie? widzę, że chyba się udało, co?:)

miłego dnia dziewczynki!
 
WITAM:)

Mróz mróz ale niehc jest zarazki wszystkie pozabija ;)

ANDZIAK leży w łóżeczku :)ma tylko te dwie powieszone a tak to posciel rożek kolorki dodały w łóżeczku :)ty juz na koncówce czekam na wieści o Jedrusiu :D
KOLI ogólnie podobni chłopcy do siebie ale Marcelek to prawie ze kopia mnie (tak zawsze M)i też mi się wydaje ze bedzie inny :)nie powiem dumna jestem ze w koncu do mnie jakieś dziecie tak w wiekszości procentowej podobne :D
CZARNA brr mdłosci...

O ho ktoś woła na amu :D
 
Czesc laseczki

.....u nas sniegu brak :-D, ale za to zimnoooo....
Wczoraj zabralam smerfetke do lasu, taki wypad zorganizowany, duzo dzieci i oczywiscie-mamusie. Dzieci przeszczesliwe, poskakalismy po drzewach, zrobilismy wojne na liscie, moja smerfetka spadla z drzewa i wpadla...do blota. Masakra.... krtka, bluza...bleee....no ale zabawa trawla nadal, jeden z chlopcow oddal swoja kurtke i bylo suuuper. Na koniec wycieczki kupilismy dzieciaczka goraca czekolade plus duzy kawal ciasta i do domku....

Tasha
pijemy kawusie:-). Ja kawke zawsze chetnie z toba wypije, a jak milo wtedy czas spedzam.....

Andziak wow.... to juz nie dlugo.... bedzie dobrze. Trzymam kciuki aby poszlo szybko i sprawnie a pozniej ....bedzie super

magda ty nie bierz od Tashy sniegu....jejku co my tutaj pozniej zrobimy????

Piranha jestem pewna ze wypoczelas i dzis mimo poniedzialku wpadniesz z usmiechnieta buzia

Agagsm
też nienawidzę zimy, śniegu i tego, że wchodzisz do sklepu - gorąco, pocisz się - wychodzisz na dwór - zimno, aż telepie, jak się rozbierzesz to jak wielbłąd wszystko targasz - normalnie nienawidzę tej pory roku a pomijam już to, że wychodzę z pracy o 16 i zanim dojadę do domu to noc ciemna. Na emeryturze do Portugalii na wybrzeże Algarve się wyprowadzę - tamtejszy klimat mi odpowiada i w ogóle kocham Portugalię na maksa:)
....ja lubie zime tylko w weekendy, jak wiem ze samochodu nie musze ruszac, wtedy na dwor i czas zabaw....

U nas w lutym jak spadl snieg to byla maskara....wygladalo tak..
DSCF1510.jpg
 
reklama
Do góry