reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Madziu, ja mam nadzieje, ze sie nie gniewasz za moja sugestie o robalach. Masz racje - najczesciej badania niczego nie pokazuja. Moj maz tez robil i nic. A czytalam, ze musialabys robic codziennie przez trzy miesiace, zeby ustrzelic. Moj maz pokarmowa ma - tak w wieeeeelkim skrocie, ale stosuje jakies leki, nalewki, itd. Najbardziej chwalil nalewke kapucynska i szczerze mowiac, u mojej corki tez widzialam poprawe po niej. Ale wiadomo, ze nie wszystko da sie tym samym. W kazdym razie mam nadzieje, ze przyjdzie czas i sie dziewczynkom poprawi. Czekam na zdjecia synka. :-) Coreczki pewnie sie juz doczekac nie moga malego szkraba, co?
 
reklama
czesc babeczki :-)

chwilke mnie nie bylo a tu tyle czytania :szok::-D

u mnie @ cd i jakos tak weny tworczej brak :-D

ale nie tak dawno temu moja buzka zrobila sie :-), no wlasnie taka :tak:
wlasnie dotarla moja lampa solna:rofl2: pieknie swieci a ja juz wyobrazam sie nasze staranka w tym cyklu :-D

byle tylko cos to dalo ;-)

Martucha jeszcze raz gratulacje :-):-):-)

Magda czyli tobie sie ten chinski nie sprawdzil? no u mnie w tym miesiacu wychodzi boy, dlatego sie nie obraze jakby mial sie nie sprawdzic :-D

Piranha, Andziak tule was mocno kochane i zycze z calego serducha aby wasze relacje z mamami sie poprawily, a szczegolnie teraz kiedy juz niedlugo bedziemy sie przygotowywac do cudownych Swiat Bozego Narodzenia ;-)
 
Ostatnia edycja:
Marzycielka, u mnie chiński się nie sprawdził - ani przy córce, ani synu. Made in China. :-D On się sprawdza tylko w 50%. ;-) Lampa mówisz? Działać trzeba, a nie na chińszczyznę patrzeć.
 
Jestem Dziewczynki

żyję...ale co to za zycie,...:sorry2:
z wymiotowaniem sie uspokoilo choc jeszcze muli..
żolądek czuje..oj czuje...
Natusia
tez tak mysle...to wirus...tydzien temu przeciez maksio wymiotował...
macy
na jesieni i na wiosne takie swinstwa panują..potem jak zima przymrozi troche spokoj!

Dziewczy (te w ciązy co wymiotują) po dzisiejszym dniu wiem ze nie mogla bym miec teraz dzidziusia...
maks po mnie pol dnia skalał...macius juz inaczej, on jest starszy, rozumie...Maksio jeszcze nie do konca- dlatego szacun dla mam ktore mimo malego dziecka w domu decyduja sie na kolejne..ale bardziej mi chodzi o trzecie i kolejne..bo ja tez zaszlam w ciąze jak macius mial ponad 2 latka
Wiec nie był jakis duzy...na szczescie druga ciąza byla łagodniejsza w objawach...
Oj cięzki mialam dzis dzien...cięzki...


mąłż pojechal z maksiem do swoich rodzicow, macius sobie Gra...ja idę do wanny wymoczyc sie...
dla_brudasow.gif


Buziaczki
 
Jestem kobietki ..matko co za zalatany dzień :baffled:
ale...mam butki piękne..przecudnej urody
Zu kupilismy plecak,Domisiowi zabawki i parę drobiazgów..


Natusia,Magda z uk
dziękuję kochane ;);** mam nadzieję ,że efekt końcowy będzie taki jak myślę ,że będzie :-p


Magda z uk'dobrze,że u Was już lepiej ...zdrowiejcie :)
a pospałas faktycznie długo ,ale ....raz nie zawsze...
dwa razy nie wciąż :-p:-D
w końcu synuś swoje prawa ma i chce mieć wyspaną mamę :)


Czarodziejka
kakało podaję :tak:



Koliber,Maca
witajcie babki:)


Marzycielka
powodzenia przy działaniu z mężem przy lampie ;)) będzie Was trójka w sypialni:-D




siadam do kolacji bo zaraz padnę ..
 
Natusiu rozumiem Cię. Ja w pierwszej ciąży końcówkę miałam latem i było ciężko. Mimo to lubię rodzić na chłodniejsze miesiące, bo później jak wiosna przychodzi, to maluszek już spory i można spacerówką jeździć. Nika z maja i pamiętam, że ciążę lepiej znosiłam pod koniec. Teraz styczeń, też fajnie. Każdy mój maluszek z innego czasu. Nigdy jednak nie rozpatrywałam ciąży pod tym kątem. Założę się jednak, że jakbyś była lipcówka, czy sierpniówka, to też byś była szczęśliwa:-p


Macy
absolutnie się nie gniewam o te sugestie. Wręcz przeciwnie! Wiesz, często mi ktoś podpowie coś, czego nie wiem. A sama na pewno wiesz, że jak się ma takie problemy, to człowiek łapie się wszystkiego. Stąd wiem o pasożytach. Kiedyś się zastanawiałam nad zrobieniem całej naszej rodzince profilaktycznego odrobaczania. Muszę jednak poczekać z tym do wyjazdu do Pl. Dla nas wszystkich lekó trzeba sporo, tym bardziej,że takie odrobaczanie by było skuteczne trwa dłuuuugo. Co o tym myślisz? Bo może akurat mimo, że ja w ciągu miesiąca wysyłałam próbki do felixa 6 razy, coś tam jednak siedzi? Sama nie wiem. Wiem, że niektórzy leczą objawowo, a jest kilku dobrych lekarzy. Mi nie zależy gdzie, bo pojadę wszędzie.
Co do dziewczynek, to jestem w szoku, że tak fajnie rozumieją fakt, że nie długo pojawi się synuś - braciszek. Nela doskonale wie, że będzie pił mleczko i robił kupkę i jak coś dla niego kupujemy, to sama pilnuje, żeby Nika nie dopadła tego. Nika może mniej wie o co chodzi, ale powtarza za Nelą wszystko. Zobaczymy jak będzie w rzeczywistości:happy:


Koli myślisz, że jak wysyłałam w ciągu miesiąca 6 razy próbki kału, to mogli mimo to nie wykryć robali? Wiem, że one mają swoje okresy wylęgu i dlatego raz, że wydałam na to sporo kasy, a dwa chciałam to zrobić jak najrzetelniej. Sama już nie wiem. Wydawało mi się, że zrobiłam wszystko, by dopaść bestie:baffled:
Nikusia ma alergię na jajko,seler, kokos,indyk, kurz i roztocza, azs i astmę. Odczyn na pleśnie był zbyt mały, aby uznać go za pozytywny ( tylko 2mm, a pozytywny od 3mm w górę). Alergolog jednak zastrzega, że ona jeszcze mała i ciężko uznać ten wynik za wiarygodny, bo w nastepnych testach pleśń może wyjść.
U Neli nie robiliśmy testów, bo nie było potrzeby. Czekamy teraz na wizytę, bo dali jej już skierowanie. Zobaczymy jak to będzie. Tu w Uk nikt nie wspomina o odczulaniu. W Pl to norma. Mój brat po 13 latach odczulania wyszedł z ciężkich alergii. Muszę ich zapytać na kolejnej wizycie jak to jest w tym kraju.


Marzycielko
mi zgadza się tylko ten jeden kalendarz Kalendarz chiński płci - chłopiec czy dziewczynka - *-spam-*
W każdym innym coś nie gra. Ten, co podałam sprawdza się ze wszystkimi moimi szkrabami. Ale nie sugeruj się tym, bo może to tylko przypadek. Wszystko inne w tej ciąży wskazywało na dziewczynkę. Mam nadzieję, że w sobotę upewnię się, że jednak synuś:-p

Piraniu
tak mi się jeszcze przypomniało, jak czytałam o Krzysiu. Moja Nika jak się sama czymś bawi, to np. ni z tego, ni z owego zaczyna liczyć po angielsku. Albo nagle przypomina sobie jakiś detal sprzed kilku dni i ciągle o nim mówi. Nela tak nie miała, ale ja uważam, ze nie ma w tym nic złego. Po prostu każde dziecko odbiera inaczej pewne bodźce i inaczej wszystko odreagowuje:happy: Nie zamartwiaj się.


Czarodziejko
faktycznie nie jest łatwo z mdłościami przy dwójce małych dzieci. Ale....mi przynajmniej czas szybko leciał, kiedy musiałam ciągle coś robić z nimi i przynajmniej nie miałam czasu skupiać się na tym, ze mi tak źle:-p Ot, taka jestem optymistka:-)
Trzymaj się kochana. Oby jutro było Ci już lepiej!


Mama
pochwal się butkami. Niech że oczy chociaż nacieszymy:-p


Miłego wieczorku kochane!
 
Ostatnia edycja:
Ostatnia edycja:
dzisiaj @ nie zawitała , zobaczę jaka temp jutro to może zatestuje , bo faktycznie powinnam dołączyć dupka w razie ciąży
na szczęście mam apteke która mi sprzeda bez recepty w razie czego
Czarodziejka , współczuje choroby , to najgorsze co może być , jutro będzie lepiej :)
 
reklama
hej dziewczynki

wybaczcie, ze nie piszę, ale po prostu nie mam mocy... od tej wizyty u ginki wszystkiego mi się odechciało, jakoś tak oklapłam.. ale podczytuję Was codziennie i z każdą z Was jestem całym sercem

natusia ten test chyba wyszedł nieprawdziwy, bo-głupia- zrobiłam go z porannego moczu, dlatego wyszły 2 krechy.. po południu nie było po nich już śladu:-( ten cykl chyba będzie faktycznie bez owulacji.. zostało mi tylko 5 testów i więcej w tym cyklu nie robię

mama śliczne buciki

kinga widzę, że też walczysz.. ehhh przesrane mamy

truskafcia jak tam Rybcia- czujesz, jak pływa? :)

martucha jeszcze raz napiszę, ze bardzo bardzo się cieszę, że Ci się udało

nulka współczuję mdłości, ale przynajmniej wiesz, ze jesteś w ciąży :D

noemi a jak Twoje samopoczucie?

kasia, marzycielka a jak u Was staranka?

daria ale fajnie będzie Colin w tych ciuszkach wyglądał

pirania potworne to, jak zachowuje się mama.. szkoda Krzysia, tym bardziej, ze pod jednym dachem mieszkacie..niektórzy jak widać są niereformowalni.. dziwi mnie tylko, ze nawet obecność dziecka nie wpływa na zmianę zachowania

tasha jak Soniuśka?

czarna to trzymam &&&&&& za testowanko

jeśli kogoś pominęłam, z góry przepraszam, całuję każdą z Was :*
 
Ostatnia edycja:
Do góry