mama05
prrrryy szaaaalona :))
jestem już ...bo jak tu spac jak w głowie tyyle myśli
)
Tasha
dzięki

a hustawka super
przyjemności dla Soni:-)
Magda z uk
mam nadzieję,że nic nam na przeszkodzie nie stanie .. pani J.jest tak ugodową kobietka ,że stwierdza,że to skarb!!
my z dziećmi też się modlimy i mówią nieraz takie rzeczy ,że aż serce ściska.. wtedy można zobaczyć co "siedzi" w sercu dzieci ..
Kate
dziękuję słoneczko
)) wiedziałam ,że jesteś ze mną !
jak się czujesz ...choroba odpudzcza?
Pirania
ja tez tak jak Truskaffcia napisała czy teraz Kate robię ..
ustalenia i konsekwencja to podstawa...w końcu dziecko zobaczy ,że nic nie wskóra i odpuszcza....
i jeszcze miałam napisać ,że widz kochana ,że Krzyś doskonale Cie rozumie ..nie masz z Nim kontaktu słownego jeszcze takiego jak byś chciała,ale On dobrze wie co mówisz i jak mówisz...przy odmawianiu czegoś musisz mieć stanowczy głos..żeby zobaczył ,że nie ma dyskusji....
i wierz mi ---> nie zrobisz Mu tym krzywdy..
Martuchaa
jak tam powitanie z mężem
)
pozdrawiam wszystkie babeczki i zyczę smacznej kawki
Tasha
dzięki
a hustawka super
Magda z uk
mam nadzieję,że nic nam na przeszkodzie nie stanie .. pani J.jest tak ugodową kobietka ,że stwierdza,że to skarb!!
my z dziećmi też się modlimy i mówią nieraz takie rzeczy ,że aż serce ściska.. wtedy można zobaczyć co "siedzi" w sercu dzieci ..
Kate
dziękuję słoneczko
jak się czujesz ...choroba odpudzcza?
Pirania
ja tez tak jak Truskaffcia napisała czy teraz Kate robię ..
ustalenia i konsekwencja to podstawa...w końcu dziecko zobaczy ,że nic nie wskóra i odpuszcza....
i jeszcze miałam napisać ,że widz kochana ,że Krzyś doskonale Cie rozumie ..nie masz z Nim kontaktu słownego jeszcze takiego jak byś chciała,ale On dobrze wie co mówisz i jak mówisz...przy odmawianiu czegoś musisz mieć stanowczy głos..żeby zobaczył ,że nie ma dyskusji....
i wierz mi ---> nie zrobisz Mu tym krzywdy..
Martuchaa
jak tam powitanie z mężem
pozdrawiam wszystkie babeczki i zyczę smacznej kawki