leżę pod kołderką, piję herbatkę..młody szaleje tak że mógłby mi oddać choć ułamek swojej energii
oglądamy "jak wytresować smoka" znamy i lubimy szczerbatka

jutro sobota, to młody może dziś dłużej posiedzieć
Noemi spokojnie, bo się zadręczysz do połówkowego

hehe dzidziorek już jest, to najważniejsze, już nic nie zmienimy

zrobiłaś baaaardzo dużo więc szanse ogromne

ale też musisz pamiętać że 100% pewności nigdy nie ma

Widzę że masz dobre podejście do tematu

Piękny suwaczek
Piranha 
u nas fajnie się sprawdzały i sprawdzają buźki, trzymam kciuki że u was też tak będzie. U nas to działa tak jak
Natusia pisze, zbieramy buźki i potem nagroda, albo jej brak
odliczasz do połówkowego? hahaha ja na razie spokój czuję

pewnie jak będzie bliżej terminu to zacznę o tym myśleć i zobaczymy kto w końcu będzie kupował kasztanki

i miałam dokładnie tak samo, jak pierwszy raz zobaczyłam trzepaczce serduszko Rybci to nieważne było czy to serduszko chłopca czy dziewczynki, najważniejsze że jest i zawsze będziemy połączeni

czemu tak ci chodzi po głowie ZA? A teraz jakie macie zasady? kary nagrody za zachowanie?
ja pamiętam jak Mati dwulatek badał nasze granice, generalnie dość lajtowo przechodził bunty, ale jednak czasem histeria i wymuszania sie zdarzały. Wtedy po pierwsze-nie dostawał tego czego żądał, po drugie -nie było z nim dyskusji jak był w histerii, odstawialiśmy go do pokoju i mógł wyjść dopiero jak się uspokoił. Na początku było najtrudniej bo nawet z 20 minut potrafił uparcie protestować. Ale jak widział że jesteśmy nieugięci, to się w końcu uspokajał i wtedy można było z nim gadać. Z czasem te bunty szybciutko się kończyły, wystarczyło że na minute, dwie szedł się wyciszyć i zaraz wracał przytulać się i przepraszać.
A co masz na myśli pisząc, że jak próbujesz ustalić zasady to Krzysio nie rozumie? bo najprawdopodobniej to tzw słuch wybiórczy dzieci

te małe spryciarze wiedzą kiedy chcą słuchać a kiedy kombinować

ooo..tak jak
Magda pisze
Ewcik leci leci...czasem mam wrażenie że nim się obejrzę a kolejny tydzień za mną. Niech ziółka Ci służą


trzymam kciuk
