Marzycielko, kupiłabym zwykłą lampę o porowatej powierzchni, ta na USB z linka jest mała i wyszlifowana co zmniejsza efekt działania. Ta o kształcie kwiatu jest śliczna :-)
Karola, oto suplementy:
Zalecane suplementy przy planowaniu dziewczynki, które powinna łykać kobieta:
- wapń w postaci cytrynianu wapnia (nie węglanu wapnia gdyż ten podnosi pH) 1200 mg dziennie w połączeniu z dietą, wapń obniża pH
http://allegro.pl/now-calcium-citrate-100-tabl-i2671817670.html (zawiera już Mg)
- magnez 300 mg dziennie (ten w postaci cytrynianu czy asparaginianu jest lepiej przyswajalny jak tlenek magnezu)
- witamina C 500 mg dziennie, obniża pH
http://allegro.pl/witamina-c-500mg-bioflawonoidy-dzika-roza-i2676099546.html
- tabletki żurawinowe, ekwiwalent 1500-10000 mg świeżych owoców dziennie, obniżają pH
http://allegro.pl/naturalna-zurawina-koncentrat-4200-mg-100-kaps-i2610512258.html
- witamina B6 100 mg dziennie, podnosi progesteron, najlepiej przyjmować ją w preparacie typu B-Complex gdyż witaminy B powinny być ze sobą w równowadze, nadmiar jednych może powodować niedobór innych a np. niedobór witaminy B12 może być przyczyna poronienia
http://allegro.pl/b-100-mega-kompleks-witamin-b100-b12-100kaps-tanio-i2649993907.html
- wszelkie zakwaszające preparaty typu Sylk (lubrykant stosowany tuż przed staraniami), Replens, Rephres, globulki zakwaszające, kwaśne irygacje itp.
- Sudafed, należy połknąć na kilka godzin przed współżyciem, obniża pH i wysusza śluz
- kwas foliowy 800 mcg dziennie
Mężczyzna powinien łykać Ca, Mg (w takich samych dawkach jak powyżej), witaminę C, żurawinę i kwas foliowy.
Preparaty mające wpływ na hormony to np. LicoRice Root (mężczyzna powinien łykać 450 mg 3 razy dziennie, może brać tylko 6 miesięcy a potem potrzebuje 4 tygodni przerwy, ten specyfik podobno obniża u mężczyzn testosteron i podnosi estrogen) oraz Saw Palmetto (kobieta powinna łykać dziennie 320 mg, podobno obniża testosteron i estrogeny a podwyższa progesteron, należy łykać tylko do owulacji, nie należy brać jeśli zażywa się Clomid).
Aga, trzymam kciuki! Mój M jak stwierdzi w duchu, że przegiął to zachowuje się jakby nigdy nic, słowo "przepraszam" przez gardło nie przejdzie ;-) Jeśli zadbasz o brak EWCM i niskie pH przed oraz po (sprawdzanie co 30 minut przez pierwsze 4h) aż do owulki (wiem, wiem, łatwo mówić
) to nie przejmowałabym się odstępem. A czy wieczorem czy rano - lepiej wtedy kiedy będzie więcej czasu na ewentualną korektę pH ;-), podobno działania wieczorne sprzyjają poczęciu dziewczynki.
Lola, lampy solne wykonywane są z soli kamiennej a sól ta, dzięki przemianom fizykochemicznym na jej powierzchni emituje jony ujemne :-) Ilość emitowanych jonów ujemnych jest zależna od powierzchni jonizacji, a więc wielkości lampy i porowatości jej powierzchni. Jony ujemne mogą wpłynąć na polaryzację komórki jajowej, wiem to z forum in-gender :-), dziewczyny planujące córeczki noszą też np. biżuterię emitującą jony ujemne.
Ewcik, piłabym te ziółka od dziś
, naprawdę mam przeczucie, że owulka jeszcze Ciebie odwiedzi. Suplementy łykałabym nadal, miałaś przecież przerwę a poza tym najdalej w przyszłym cyklu zajdziesz w ciążę
, ja w to mocno wierzę!
Czarna, implantacja może się zdarzyć nawet w 12 dpo, u Noemi spadek był dopiero w 10 dpo a drugi skok w 11 dpo, u mnie w szczęśliwym cyklu skok był w 10 dpo, u Ciebie dopiero 9 dpo, trzymam kochana kciuki! Sprawdzałaś sobie kiedyś z ciekawości progesteron w 7 dpo?
Truskafffko, super, że u córci wszystko w porządeczku. Twoje staranka były identyczne jak moje bo też zadziałałam 48 i 24h przed owu :-), chciałam poprawić w dniu owulki ale nie wyszło ;-)
natusia, pewnie już nie przeczytasz ale działajcie dziś koniecznie a jutro poprawiny, trzymam kochana kciuki! Właśnie doczytałam, że podziałaliście :-), super! U mnie też w wyniku diety i suplementów zniknął EWCM a tempka również w dniu plusika już rosła (progesteron wzrasta jeszcze przed pęknięciem pęcherzyka).
Noemi, przy takich bólach lepiej na wszelki wypadek łykać dupka. Ja też na wizytę w obu ciążach umówiłam się około 8 tygodnia, dzidziolki miały już około centymetr długości a serduszka pięknie biły :-) Kciuki za jutrzejszą betę!
Magda, co u Ciebie?
Co gorsza, już nie wiem, co mam robić. Wyleguję się ile wlezie, oszczędzam, każdy mi w domu pomaga, a tu taka dooopa. Boję się, co będzie dalej skoro po tygodniu przybyło aż 2mm