Magda_z_uk
Po pierwsze MAMA ;)
Dziękuję Wam dziewczyny za wszystkie wskazówki i słowa wsparcia. Jak zwykle jesteście niezastąpione
Mama postaram się skontaktować z Tashą. Dziękuję Ci za szybka odpowiedź, no i pomoc, bo przynajmniej wiem, kto może wiedzieć coś więcej. Dobry z Ciebie ludzik. Niech Ci Bozia wynagrodzi w czym tam chcesz;-)
Pirania a jak sobie dawałaś radę z tymi bólami później, w 3 trymestrze? Czy one się nasilały? Bo ja sobie nie mogę wyobrazić, że może być gorzej
Musiałaś leżeć, czy jednak normalnie funkcjonowałaś? Przepraszam za tyle pytań, ale podcięło mi to nogi totalnie...Co do usg, to tak się zastanawiam....W przyszłym tygodniu we środę, czyli za 10 dni mam zaplanowane usg w celu oceny blizny po 2 poprzednich cc. Myślisz, że mogę im o tym powiedzieć i zapytać, czy mogą w tym czasie sprawdzić to spojenie?Wiem też, że mają sprawdzać inne organy (bo to usg nie tyczy się dziecka) ze względu na moje przebyte kiedyś problemy z nerkami i złe wyniki prób wątrobowych na początku tej ciąży. Kurcze, może wykorzystam to i zapytam ich? Dziękuję za odpowiedź i wszystkie wskazówki. Może to faktycznie to spojenie. OBY &&&
Natusiu dziękuję za kciuki. Jak zwykle mogę liczyć na wsparcie u Ciebie. Buźka!
Kasia tym razem chyba powiem, że chcę koniecznie iść do gina i to jak najszybciej. Myślisz, że mogą mi odmówić? Ale się kurcze zestresowałam. Przeryczałam mężowi cały wieczór w rękaw:-( Staram się nie narzekać na służbę zdrowia tutaj, ale jak słyszę po raz kolejny, że coś jest normalne i nie możemy nic z tym zrobić, to się we mnie gotuje... No nic. Tak,jak piszesz, zawsze mogę jechać na emergency. Dzięki za słowa otuchy.
Monico śliczne córcia! I jaką ma fajną sukieneczkę. Cudna!
Martucha jak dobrze słyszeć, że jednak jajko jest i to całkiem dorodne. Nie zmarnuj szansy kochana i wykorzystaj M do granic możliwości. Obu się kochana udało. I widzisz, nie można się dołować. Miało być tak kiepsko, a tu taka niespodzianka. Trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&
Kinga oby gdzieś na którymś etapie tej ciężkiej drogi czekało Twoje szczęście. Trzymaj się!
Truskafffka i bardzo dobrze, że nie miałaś takich bólów. Oby tak dalej. Niech Cię ominą wszelkie takie przypadłości. Będę za to trzymała kciuki &&&&&&&&&&& Dziękuję za miłe słowa.
Póki co dziewczyny więcej nie pamiętam, bo jakoś nie mogę myśli pozbierać, ale ciepło myślę o Was cały czas i pozdrawiam każdą bardzo serdecznie.
Śpijcie dobrze!

Mama postaram się skontaktować z Tashą. Dziękuję Ci za szybka odpowiedź, no i pomoc, bo przynajmniej wiem, kto może wiedzieć coś więcej. Dobry z Ciebie ludzik. Niech Ci Bozia wynagrodzi w czym tam chcesz;-)
Pirania a jak sobie dawałaś radę z tymi bólami później, w 3 trymestrze? Czy one się nasilały? Bo ja sobie nie mogę wyobrazić, że może być gorzej

Natusiu dziękuję za kciuki. Jak zwykle mogę liczyć na wsparcie u Ciebie. Buźka!
Kasia tym razem chyba powiem, że chcę koniecznie iść do gina i to jak najszybciej. Myślisz, że mogą mi odmówić? Ale się kurcze zestresowałam. Przeryczałam mężowi cały wieczór w rękaw:-( Staram się nie narzekać na służbę zdrowia tutaj, ale jak słyszę po raz kolejny, że coś jest normalne i nie możemy nic z tym zrobić, to się we mnie gotuje... No nic. Tak,jak piszesz, zawsze mogę jechać na emergency. Dzięki za słowa otuchy.
Monico śliczne córcia! I jaką ma fajną sukieneczkę. Cudna!
Martucha jak dobrze słyszeć, że jednak jajko jest i to całkiem dorodne. Nie zmarnuj szansy kochana i wykorzystaj M do granic możliwości. Obu się kochana udało. I widzisz, nie można się dołować. Miało być tak kiepsko, a tu taka niespodzianka. Trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&
Kinga oby gdzieś na którymś etapie tej ciężkiej drogi czekało Twoje szczęście. Trzymaj się!
Truskafffka i bardzo dobrze, że nie miałaś takich bólów. Oby tak dalej. Niech Cię ominą wszelkie takie przypadłości. Będę za to trzymała kciuki &&&&&&&&&&& Dziękuję za miłe słowa.
Póki co dziewczyny więcej nie pamiętam, bo jakoś nie mogę myśli pozbierać, ale ciepło myślę o Was cały czas i pozdrawiam każdą bardzo serdecznie.
Śpijcie dobrze!
Ostatnia edycja: