reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Witam...

Kate zdrowka dla was, no niestety czesto tak jest, ze maluchy najgorzej znosza chorobe...

Mama, Gal kciuki za ten nowy cykl... Mama tylko teraz bez fochow na toma podczas cyklu prosze ;-)

Gal no to niech miesien odpoczywa, wspoczuje bolu, oby juz bylo coraz lepiej... a co do synka, najgorzej trafic do pediatry ktory z gory zaklada, ze matka szuka dziecku choroby i bagatelizuje wszystko... przez 2 takie (bo najpierw lekarka rodzinna, a potem lekarka w szpitalu ) moja Livka majac 9 miesiecy trafila do szpitala z silnym zapaleniem nerek.... mam nadzieje, ze trafisz na pediatre ktory Ci pomoze z interpretacja tych wynikow...
Co do wykresu, to chyba Piranha sobie gdzies zapisala ;) no ale juz wkleilam do sygnatury ...

A co do teorii ,ze po poronieniu latwiej zajsc w kolejna szczesliwa ciaze... to mi lekarz mowil, ze po poronieniu samoistnym, organizm jest nastawiony na ciaze i wiele kobiet po stracie, szybko zachodzi w kolejna ciaze, ktora przebiega ksiazkowo... zreszta jestem tego przykladem ... w lipcu poronilam samoistnie w 8 tygodniu, we wrzesniu zaszlam w ciaze z Livia :-) czego wam dziewczyny (mama, Gal) zycze...

truskafffka kciuki....
 
reklama
witam was

kinga balkon to taka namiastka ogródka.. też mam balkon, no dobre i to, ale marzę kiedyś o własnym domu z ogrodem /nierealne
unhappy.gif
/
masz rację, balkon to tylko namiastka ogródka. Co prawda nasz całkiem spory jest bo ma 2m na 6 jest szeroki i można w nim swobodnie rozstawić stoliczek i krzesła. Nie mamy balkonu przy ulicy a od strony podwórka gdzie jest trawka wiec i tak jest przyjemnie:) Też mi się marzy domek i ogródek. To marzenie jednak spełni się dopiero za jakiś odległy czas jak teści zabraknie bo oni nam zostawią swój dom wtedy.
Tak wiec na stare lata bede mogła cieszyć się swoim ogródkiem ale narazie nawet tak nie mysle :]



Ja w pracy
Fiol już ok, pomyka do przedszkola.
W pn robią przedstawienie z okazji dnia mamy i taty:) ciekawe jak to bedzie:) na pewno łezka w oku się zakręci ze wzruszenia... wiadomo jak to matka.... :)

Pozdrawiam was mocno
miłego dnia życząc
 
Cześć dziewczyny!

Ale u nas z samego rana żar się z nieba leje :-)

Gal, Ty to kochana masz jakiegoś pecha do lekarzy :-(, idź koniecznie do innego pediatry. Co do koenzymu to z jednej strony ułatwia zajście w ciążę a z drugiej sprzyja plemnikom męskim (podnosi testosteron, pH oraz ilość i jakość plemników w spermie), łykany przez kobietę podobno wpływa na grubość endometrium i podnosi jakość komórki jajowej ale nie jest zalecany przy staraniach o córkę, lepiej łykać cynk oraz Baby Aspriin (polski Acard).

Misia
, dlatego nie zaleca się bazować tylko na pozytywnym teście owulacyjnym, w okolicy O+12 śluz zmienia się na gęsty, pH gwałtownie spada a szyjka zamyka się i twardnieje (z jej wysokością to różnie bywa u różnych kobiet) ...u mnie akurat 24h po pozytywnym teście występował bardzo charakterystyczny ból więc bazowałam tylko na odstępie od pozytywnego testu :-) Co do 2-3 dni od owulki to ma to naprawdę mniej znaczący wpływ, dużo ważniejsza jest dieta, pH, suplementy, hormony, jony itp. Ja uważam, że warto dopomóc szczęściu ale potem najlepiej po prostu się cieszyć i liczyć się z tym, że planowanie nie daje 100%. Głowa do góry kochana i smutki precz!

Kinga, takie przedstawienie musi być faktycznie bardzo wzruszające dla rodziców, muszę jeszcze kilka latek poczekać na tego rodzaju doznania :-)
 
Piranha oj Zar to i u nas
Maksio mi zasnal..jak wstanie idziemy po zakupki...a potem zabawa w ogrodku:)))))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sprawa ktora sie martwilam..juz sie wyjasnila....wracam do swiata zywych:)
 
gal, piranha dziekuję , wasze informacje sa dla mnie na wage złota;)
piranha jak sie miewa Twoj brzuszek? chyba Ci bardzo gorąco, pamietam ostatnie tygodnie ciąży i upał w czerwcu, ehhhhhh
o jakim koenzymie rozmawiacie?
w jakim celu bierze sie akard? rozrzedza sluz tj krew? i czy zwykla polopiryne lub apsiryne mozna brac zamiast akardu?
jakie znaczenie ma cynk przy planowaniu dziewczynki? to mnie akurat bardzo cieszy, bo sporo go przyjmuje ze wzgledu na problemu z cera;)
 
Mama Kubulki, ano ciężko mi i cały czas duszno, czuję, że macica płuca mi zmiażdżyła ;-) ale to już półmetek i dam radę :tak: Chodzi o tabletki z koenzymem Q10. Co do Acardu to rozrzedza krew, poprawia ukrwienie macicy, czyli ułatwia implantację zarodka. Nie wiem czy zwykła aspiryna nie ma za dużej dawki, na in-gender polecają Baby Aspiryn o dawce 81 mg, Acard zawiera chyba 75 mg aspiryny. Co do cynku to brany przez kobietę nie ma wpływu na planowanie płci (jedynie łykany przez mężczyznę sprzyja poczęciu chłopca), ułatwia po prostu zajście w ciążę gdyż poprawia jakość komórki jajowej, podobno likwiduje uszkodzenia i ułatwia implantację. Z innych wspomagaczy polecana jest witamina E w dawce 400 iu (ja łykałam, podobno wzmacnia zewnętrzną część komórki jajowej i ułatwia implantację), kwas foliowy 800-1000 mg (wzmacnia wewnętrzne części komórki jajowej), witamina B12 150 mcg (zwiększa działanie kwasu foliowego, zapobiega poronieniom), witamina B6 (wydłuża fazę lutealną, podnosi progesteron).
 
dzień dobry

choć nie taki dobry bo głowa mi pęka od rana i cholercia nie chce przejść!!
dziś bez tempki, bo taki jeden mały łoś przyszedł do nas tuż przed tym jak zegarek miał mnie budzić na mierzenie, ma łosiek wyczucie czasu:-p

zmierzyłam o 9:30 zle się nie liczy bo już na chodzie byłam:-p

Kate ehh uparte przeziębienie..zdrówka!!!! wracajcie do formy :)
Misia jakaś dolinka cię dopadła..tulę, zobaczysz @ minie i wstąpią w ciebie nowe pokłady energii, trzymam kciuki :)
Tak jak Piranha pisze, możemy szczęściu dopomóc, ale lepiej przyjąć do wiadomości że staramy się o DZIECKO nie syna, córkę..tylko przede wszsytkim kolejnego członka rodzinki :)
Gal no właśnie te II krechy mieszają w głowie, ja nie wiem czy tak łatwo uwierzę przy kolejnym teście...:baffled:
Czarodziejka noo doczytałam że smutki odeszły i bardzo dobrze :)
Słoneczna Italia czeka.. ;)
Kinga u nas przedstawienie w piątek, już przebieram nogami:-D
Mama hop hop wpadaj na kawkę ;)
 
Mama Gal uda sie.Widac jeszcze nie teraz mial sie maluszek pojawic/
Jesli chodzi o planowanie i diete to mi bardziej pasowalo od tego maja zaczac.Bo truskawki mam na ogrodzie , czesto chlodze sie cola i lodami.A maz po pracy codzien chlodzi sie piwkiem i mlekiem. Ale maluszek chcial byc na jesien nie na wiosne
 
reklama
best4_%28www.e-gify.pl%29.gif


Dziewczyny u mnie tez pogoda przecudowna, az boje sie ze co piekne to szybko sie skonczy... no ale poki mamy sloneczko to jest super!!!!!

Ja od rana tanczylam przy automacie, tak wiec juz mam wszystko gotowe do prasowania, no ale jest tak goraca ze mi sie nie che:tak:

teraz robie juz pomalu obiadek, dzis serwuje nalesniki z truskafkami i bita smietana, mam nadzieje ze nikt nosem nie bedzie krecil, no ale jest tak goraco ze sama nie wiem co serwowac....

Buziaczki
 
Do góry