Marzycielka12
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2012
- Postów
- 744
tak to czasami bywa truskafffko. a szczegolnie jak sie czegos bardzo pragnie.
ale moze Bog wystawia nas na probe czy jezeli tak bardzo tego pragniemy to jestesmy w stanie poczekac?
ja staram sie ponad rok i widze roznice w moim podejsciu do tego. napewno juz tak bardzo nie przezywam jak na poczatku, gdzie ciagle byl placz po kazdym nieudanym cyklu.
do konca bede wierzyla ze sie uda, bo z dnia na dzien coraz bardziej sie utwierdzam w przekonaniu, ze ja nigdy nie przestane marzyc o corce...
ale moze Bog wystawia nas na probe czy jezeli tak bardzo tego pragniemy to jestesmy w stanie poczekac?
ja staram sie ponad rok i widze roznice w moim podejsciu do tego. napewno juz tak bardzo nie przezywam jak na poczatku, gdzie ciagle byl placz po kazdym nieudanym cyklu.
do konca bede wierzyla ze sie uda, bo z dnia na dzien coraz bardziej sie utwierdzam w przekonaniu, ze ja nigdy nie przestane marzyc o corce...