Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Noemi_24]

Hej Dziewczyny,

strasznie Wam wszystkim zazdroszczę staranek i ciąż i spełnionych marzeń o córeczkach.
Patrysiak u mnie w rodzinie też są sami chłopcy i co ciąża to oczekiwanie na dziewczynkę i powiem Ci szczerze, że zawsze marzyłam o córci a tu jeszcze sami chłopcy i taka lekka presja...rozumiesz mnie? Bardzo bym chciała żeby nam się udało, trochę się tego boję jak się nie uda, ale jakieś takie wewnętrzne przekonanie mówi, że będzie córcia i tego się trzymam, ale czasami myślę jak to będzie jak będzie kolejny chłopczyk, chyba troszkę smutno by mi było...

Merlyn ale super lekarz, że tak Ci powiedział, ja mam super ginka ale jak mu kiedyś mówiłam, że pomoże nam zaplanować córcię to się roześmiał, sam ma 2 synów...

Piranha może poproszę gina mam wizyte po świętach żeby mi dał lutkę na staranka? Przy moich hormonach chyba będzie wskazana na 2 faze cyklu? Od maja zaczynam brać resztę suplementów i mojego M zaangażuję, teraz spoczęlam na B i kwasie foliowym, później reszta i bromek na noc. Powiedz mi jak móju M lubi a wręcz kocha colę to mógłby ja zamienić na light pod kątem staranek o córcię?

Dziewczyny jak tam Gal bo nic nie potrafię wyczytać, a martwię się..

Andziak trzymam kciuki za córcię, wiem że nie dziwisz się jak innym się udaje i pewnie takie myśli że czemu mi ma się udać i na pewno tak nie będzie ale z taką beta!!!Córa gwarantowana:-)

Mama jakie plany na planowanie dzidzi cos wyczytalam że humorek zły:-(

Truskafka zaczynać miałaś od kwietnia jak tam staranka?:-)

 

[czarna76]

patrysiak , fajnie że wszystko się dobrze skończyło i że dziewczynka będzie Myślałam o Tobie cały czas bo w podobnym wieku jestem (36) Też chyba nie będę robić tego testu jak usg wyjdzie dobrze. Ewelina , bardzo ładnie i oryginalnie a do tego po mamie , cudnie .
mama , gdzieś ty się zaszyła z tym humorem - trzeba było go wykopać...
Pirania - Kaja - bez dwóch zdań
Daria , też nie lubie zdrobnień , znam Beatki , Anetki , Iwonki i Edytki po 40 tce - masakra że ludzie tak cały czas do nich mówią i im to nie przeszkadza.
a ja Monika , broń boże Monia czy Monisia. Moje córki Maja i Blanka , też bez zdrobnień.

 

[tasha31]

Natusia - jakoś nie myślałam wcześniej o 2 dziecku, może dlatego, że pierwsze miałam dość wcześnie, potem jeszcze studiowałam, zrobiłam 2 fakultety i żyło mi się bardzo wygodnie, synuś odchowany, praktycznie zero obowiązków...i dopiero w zeszłym roku tak mnie naszło na 2 dziecko, że masakra...ale jeszcze czekałam z myślą, że może mi przejdzie...ale nie przeszło, poza tym mój M też bardzo chciał tego 2 dzieciątka i teraz naprawdę nie żałuję, że się zdecydowałam, żałuję tylko, że tak późno, ale to też ma swoje dobre strony, bo będę mogła więcej czasu poświęcić malutkiej a mój synuś to świetnie rozumie...poza tym lepiej późno niż wcale:-)

 

[kosmopolitan]

ladies rozumiem co masz na mysli. mnie tez poraza posatwa niektorych mam ktore ze wzgledu na ich plec nie potrafia zaakceptowac dziecka. co innego rozpaczac z powodu niespelnmionego marzenia i tym samym nie "karac" dziecka, a co innego rozpaczac z powodu dziecka bo nie jest tym , kim mama chciala by bylo...

Ja nie wiem co bedzie za kilka lat, ale chcialbym znalesc w sobie checi by postarac sie o 3 dziecko, nie wspominam juz o mezu;-) znajac zycie za kilka lat, kiedy dzieciaki juz podrosna a ja bede mogla korzystac z zycia to nie w mysli bedzie mi malenkie dziecko... No a potem , za nastepne kilka lat , jak mi sie odmieni to juz bedzie za pozno bo bede za stara na rodzenie dzieci

teraz jestem na takim etapie ze przyjelam do wiadomosci ze corka mi nie dana i juz nie rozpaczam z tego powodu (jedynie mi czasem smutno), ale jak zycie mnie zaskoczy to bede mega szczeliwa


Daria nie mam pojecia co doradzic w sprawie tej narokozy

 

[daria0607]

DARIA ja bym na twoim miejscu wyleczyla tego zabka bo pozniej moze dojsc bol a wtedy bedzie jeszcze gorzej:-(
nas tez pewnie czeka narkoza,znieczulenie ogolnie ale z powazniejszej przyczyny... w kazdym badz razie trzeba dla dobra dziecka wszystko

tu wlasie normalnie dziecia lecza ze znieczuleniem a nadia ma taki wstręt do dentysty nie do nich jak widzi gabinet jest katastrofa wyleczyć jej wylecze ale boje sie tej narkozy;/

 

[_Ewcik_]

witam wieczorową porą:-)

my już potańczyliśmy, pośpiewaliśmy, Marcello już w łóżeczku leży, więc lada chwila zaśnie...ufff

jovi faktycznie, Oliwa i Lena to bardzo częste imiona, oczywiście wszelkie Zuzie, Julki, Maje też

tasha jeśli jakimś cudem uda nam się spłodzić córcię, to będzie Laura /muszę jeszcze tylko M do tego imienia przekonać /

pirania Tobie się sprawdził jonas?

dido ja też jakaś rozbita i przeziębiona jestem.. w nocy aż się duszę od kataru

truskaffka to dziwne z tym jonasem, bo mi dziewczynka wychodzi 27 kwiecień, a chłopiec 27 maj, czyli praktycznie tak, jak Tobie

pirania biedny kwiatuszek, szkoda go, taki okazały i egzotyczny:-(

truskafka nasza mała sąsiadeczka nazywa się Milena i mówią do niej Milenka po prostu, ale można też Lena Marcel dla odmiany woła na nią NENA hehe

merylin super, że wieści pomyślne po wizycie:-) oby lekarz już zdania nie zmienił

kinga piękne korale, super do sukienki pasuja.. a buty kupiłaś? do tych kolrali to prawie każdy kolorek butów będzie idealny ja bym postawiła na jakiś kontrastowy odważny

pirania jak już tak wspomniałaś o swoi brzusiu, to proszę o zdjęcie

czarodziejka ale boskie zdjęcie!!!

tasha no oby wizyta u teściów była udana tak, jak mówisz nie chce mi się za bardzo tam jechać, bo to prawie 5 godz w jedną stronę..

kosmopolitan a jak wyglądały Wasze staranka?

daria chyba lepiej zrobić te ząbki:-(

 

[ladies]

kosmopolitan dokladnie o to mi chodzilo
zycie lubi nam sprawiac niespodzianki..... takze ja nie wiem jak to bedzie u mnie ale nie wykluczam 3 dziecka.. do niedawna sadzilam i zapieralam sie ze moj synek bedzie jedynaczkiem a teraz od kilku miesiecy ciagle siedzi mi w glowe 2 dzieciatko) takze nie wiem co bedzie tez za kilka lat mozliwe ze stane sie mama x 4

ja bym chciala coreczke ale jak bedzie chlopak to co bo ja bym pewnie tylko ''chciala'' nie ma tak ze marze o niej itp..
moj Maz wolalby syna ,Synek pewnie brata .. wiec jest mi to praktycznie obojetne..chociaz parka fajna kazdej mamie sie to marzy)
przed 1 ciaza rozczulalam sie na rozowych sukieneczkach itp teraz juz tak nie mam

 

[patrysiak]

Merylin, super wieści przynosisz, gratuluję!!!
Kosmo ja rozumiem Cię doskonale, wszystkie te rozterki przeżywałam w ciąży z 2 synkiem. Nigdy nie sądziłam, że będziemy mieć 3 dziecko. I teraz też ta nasza radość podszyta jest strachem, czy damy radę, finansowo i wysiłkowo:-) Żyjemy w trudnych czasach i decyzja o każdym dziecku jest trudna. Ja właśnie należałam do tych, które na wieść o tym, że mam drugiego synka przestały się cieszyć ciążą. Ta radość wróciła dopiero jak urodził się Iwuś, który teraz jest naszym blond wiecznie roześmianym słoneczkiem. I bardzo mi było wstyd i bardzo żałowałam tych swoich myśli. Ale mam odwagę się do tego przyznać i posypać głowę popiołem. I nigdy nie będę krytykować kobet czujących rozczarowanie płcią swojego dziecka. To nie ma nic wspólnego z miłością do nich.
Czrodziejko dziękuję i poproszę o więcej:-)
Daria współczuję tych wszystkich przejść ale z leczeniem zębów lepiej chyba nie czekać. Nawet niemowlaki czasami też dostają narkozę. Ale sama nie wiem co Ci doradzić, to nie będzie łatwa decyzja

 

[patrysiak]

AAA i jeszcze jedno- Kinga, śliczna z Ciebie istotka:-)

 

[tasha31]

Ewcik - a gdzie mieszkają teściowie? 5 godz w 1 stronę to spora odległość...
choć pewnie mój teść mieszka dalej, bo na Florydzie a teściowa zaledwie 15 km od nas...