Czarodziejka
Fanka BB :)
Kosmo- to 35 lat smialo mozesz brykac z "robieniem dzieci" nawet do 36 oby tylko straczylo ci sil na ich wychowanie)))
ja kiedys mowilam sobie ze trzecie dziecko do 33 lat.....jednak na te chwile nie planuje wiecej...jednak wychowanie dzieci to wielkie wyzwanie..sama wiesz..dlatego staram sie myslec racjonalnie. bo to sie nie konczy tylko na urodzeniu dziecka...nawet tego o wymarzonej plci. Trojka do obrobienia to nie malo....chociaz matki 3-jki dzieci moga mi powieziec ze przesadzam. Byc moze...w koncu nie ma w tej kwestii doswiadczenia. Mysle ze duzo tez zalezy w jakim wieku ma sie tych dwoje pierwszych pociech...bo jesli male to ja bym na trzecie sie nie pisala...jesli takie powiedzmy 5i 8,9 lat to juz predzej,,,ale tak jak u mnie 5 i 2 i teraz miala bym sie starac..musiala bym z konia spasc)))) ale to oczywiscie moje poglady i mam nadzieje zadnej z Was nie urazilam...
ja kiedys mowilam sobie ze trzecie dziecko do 33 lat.....jednak na te chwile nie planuje wiecej...jednak wychowanie dzieci to wielkie wyzwanie..sama wiesz..dlatego staram sie myslec racjonalnie. bo to sie nie konczy tylko na urodzeniu dziecka...nawet tego o wymarzonej plci. Trojka do obrobienia to nie malo....chociaz matki 3-jki dzieci moga mi powieziec ze przesadzam. Byc moze...w koncu nie ma w tej kwestii doswiadczenia. Mysle ze duzo tez zalezy w jakim wieku ma sie tych dwoje pierwszych pociech...bo jesli male to ja bym na trzecie sie nie pisala...jesli takie powiedzmy 5i 8,9 lat to juz predzej,,,ale tak jak u mnie 5 i 2 i teraz miala bym sie starac..musiala bym z konia spasc)))) ale to oczywiscie moje poglady i mam nadzieje zadnej z Was nie urazilam...