reklama
Andziak0307
Fanka BB :)
Dario ja sie staram 4,3 dni przed i nic. wiec to intywidualna sprawa. Jakie środowisko w pochwie, jak zywotne plemniki, czy dojdzie do zagniezdzenia. Mnie sie nie udaje. a z 2 dni przed owul. mam synka
Czarodziejka
Fanka BB :)
Witam z wieczora...ja na chwilKe....
Wlasnie usypialam mojego mlodszego...bez SmoczKa...!!!! dzis w dzien maksio sam wyrzucil smoKa wiec jak tylKo zaczynal ze chce monia do snu ja mu mowilam ze nie ma bo wyrzucil...turlal sie po lozku chyba ze 40 min ale w Koncu padl..ciekawe tylKo jaka nocka mnie czeka...no i te najblizsze!!!!!
BuziaKi babeczKi..
aha..co do plemniKow to prawda ze to ile zyja zalezy od kilKu czynniKow...mysle jednaK ze warto byc cierpliwym w staranach o core...nie zblizac sie za szybKo do owu...
Wlasnie usypialam mojego mlodszego...bez SmoczKa...!!!! dzis w dzien maksio sam wyrzucil smoKa wiec jak tylKo zaczynal ze chce monia do snu ja mu mowilam ze nie ma bo wyrzucil...turlal sie po lozku chyba ze 40 min ale w Koncu padl..ciekawe tylKo jaka nocka mnie czeka...no i te najblizsze!!!!!
BuziaKi babeczKi..
aha..co do plemniKow to prawda ze to ile zyja zalezy od kilKu czynniKow...mysle jednaK ze warto byc cierpliwym w staranach o core...nie zblizac sie za szybKo do owu...
Jagienka29
Fanka BB :)
Witam się wieczornie :-)
Normalnie powaliła mnie dzisiaj na łopatki ta moja córeczka,śmiała się jak nigdy,aż popiskiwała chwilami,zrobiłam jej fotki jak się wdzięczy do Dawidka,jutro wkleję bo zostawiłam aparat w wózku a wózek w piwnicy,zobaczycie jaką "drugą brodę" ma klusia
Rozpływam się w takich chwilach i wszystko inne przestaje mieć znaczenie,moje dzieci są moim motorem,to dzięki nim wstaję rano gotowa zmierzyć się z tym co przyniesie dzień
niby nic a naładowało mnie optymizmem że ho,ho!!
Czarodziejko,Ty odzwyczajasz od smoka a ja próbowałam już chyba wszystkiego żeby Laurusia ciągnęła dydka ale ona nie-przeciez ma już-cycusia ;-)
Gratki dla synusia-zuch chłopak!!
Andziak,własnie,co u Ciebie,podczytujesz sobie tak cichutko,nic nie piszesz...jak chłopcy? Unormowała się sytuacja w szkole?
nullko,widzę że cierpliwość nie jest również Twoją mocną stroną ;-),nie będzie łatwo ale jakoś trzeba się spiąć i przeczekać do czwartku
Normalnie powaliła mnie dzisiaj na łopatki ta moja córeczka,śmiała się jak nigdy,aż popiskiwała chwilami,zrobiłam jej fotki jak się wdzięczy do Dawidka,jutro wkleję bo zostawiłam aparat w wózku a wózek w piwnicy,zobaczycie jaką "drugą brodę" ma klusia


Czarodziejko,Ty odzwyczajasz od smoka a ja próbowałam już chyba wszystkiego żeby Laurusia ciągnęła dydka ale ona nie-przeciez ma już-cycusia ;-)
Gratki dla synusia-zuch chłopak!!
Andziak,własnie,co u Ciebie,podczytujesz sobie tak cichutko,nic nie piszesz...jak chłopcy? Unormowała się sytuacja w szkole?
nullko,widzę że cierpliwość nie jest również Twoją mocną stroną ;-),nie będzie łatwo ale jakoś trzeba się spiąć i przeczekać do czwartku

Andziak na dziewczynke trzeba spokojnie jak czarodziejka pisze
ja rok sie staralam 4, 3 dni przed O i nic
i w koncu po rownym roku sie udalo
dokladnie w 7 rocznice slubu
wiec zycze cierpliwosci i nie zblizaj sie do O wiecej niz 3 dni
napewno sie kiedys uda
no chyba ze az tak desperacko nie chcesz corki to mozesz sie o dzien zblizyc
czarodziejko madrego synka masz, napewno bedzie co raz lepiej i o smoku zapomni
my zeby Oscar zapomnial o smoku to jak mial 3 latka
poszlismy do zoo
i wrzucilismy smoczka do zyrafy, siara byla co nie miara
ludzie sie na nas patrzyli
ale dzieki temu Oscar juz wiecej smoczka nie chcial
jedyny minus byl tego taki ze zaczal sie bardziej aktywny nadpobudliwy robic
a jak mial tego cycusia to potrafil sie wyciszyc
Jagienka jak tak piszesz o malej to juz sie nie moge doczekac swojej
i podziwiac jej usmieszki
wlasnie znow zaczelam czuc ta depresje
to takie jakies wstretne uczucie nie do opisania
laczace z nudnosciami
ok spadam na "przepis na zycie"
ja rok sie staralam 4, 3 dni przed O i nic
i w koncu po rownym roku sie udalo
dokladnie w 7 rocznice slubu
wiec zycze cierpliwosci i nie zblizaj sie do O wiecej niz 3 dni
napewno sie kiedys uda
no chyba ze az tak desperacko nie chcesz corki to mozesz sie o dzien zblizyc
czarodziejko madrego synka masz, napewno bedzie co raz lepiej i o smoku zapomni
my zeby Oscar zapomnial o smoku to jak mial 3 latka
poszlismy do zoo
i wrzucilismy smoczka do zyrafy, siara byla co nie miara

ludzie sie na nas patrzyli
ale dzieki temu Oscar juz wiecej smoczka nie chcial
jedyny minus byl tego taki ze zaczal sie bardziej aktywny nadpobudliwy robic
a jak mial tego cycusia to potrafil sie wyciszyc
Jagienka jak tak piszesz o malej to juz sie nie moge doczekac swojej
i podziwiac jej usmieszki
wlasnie znow zaczelam czuc ta depresje
to takie jakies wstretne uczucie nie do opisania
laczace z nudnosciami
ok spadam na "przepis na zycie"
reklama
Podziel się: