Andziak
z 7 dc moze byc jak najbardziej, licz ze plemniczki mogą przezyc nawe 5-6-7 dni, zalezy od ich aktywnosci
Ja od pazdziernika zeszlego roku, badalam sluz, szyjke, notowalam w kalendarzu bole owoloowulacyjne
Od stycznia zaczelam dzialac, ale ja mam cykle 29-30 dni wiec "akuratne" , od lutego mialam monitoring, w lutym zaszlam, poronilam w kwietniu, dalej monitoring i w maju zaszlam ponownie, u mnie nie mam akurat problemow z plodnoscią i z dlugościa faz w cyklach, czyli 14 dni lutealna, na 15 dc jajeczkowanie, akuratnie cykl w ktorym zaszlam byl dziwny i krotszy o 1-1,5 - 2 dni, bez sluzu plodnego
, dlatego myslalam ze nici z cyklu, ale zaszlam i to bylo moje zdziwienie
Może ta cala sytuacja u Ciebie, stres... wiesz o co mi chodzi, może to ma wpływ że nie możesz zajść
z 7 dc moze byc jak najbardziej, licz ze plemniczki mogą przezyc nawe 5-6-7 dni, zalezy od ich aktywnosci
Ja od pazdziernika zeszlego roku, badalam sluz, szyjke, notowalam w kalendarzu bole owoloowulacyjne
Od stycznia zaczelam dzialac, ale ja mam cykle 29-30 dni wiec "akuratne" , od lutego mialam monitoring, w lutym zaszlam, poronilam w kwietniu, dalej monitoring i w maju zaszlam ponownie, u mnie nie mam akurat problemow z plodnoscią i z dlugościa faz w cyklach, czyli 14 dni lutealna, na 15 dc jajeczkowanie, akuratnie cykl w ktorym zaszlam byl dziwny i krotszy o 1-1,5 - 2 dni, bez sluzu plodnego

Może ta cala sytuacja u Ciebie, stres... wiesz o co mi chodzi, może to ma wpływ że nie możesz zajść