reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

monico jak wiesz my mieszkamy w Londynie i w grudniu bylby problem zeby ktos do mnie przylecial pomoc mi jak bede w szpitalu i pozniej przy chlopcach bo to swieta i wogole drogie bilety i w styczniu tez no chyba ze w drugiej polowie stycznia wiec zobaczymy jak mi sie cykl zacznie w kwietniu jak w polowie to zaczniemy od kwietnia.
Przykro mi ze tobie tez sie teraz nie udalo,
jak do tego podchodzisz smutna jestes?
bo ja to zawiedziona i rozczarowana nie wiedzialam ze tak trudno bedzie niby owulka byla sex tez a dzidzi brak i co tu jest grane :-(
 
reklama
Beatka,przykro mi:(
Moze sie nie udaje ,bo za bardzo chcemy.;-)
Ja tez nie nastawiam sie,ze uda mi sie szybko.Moj gin mowi ,zebym wrzucila na luz.Bo psychika odgrywa tu duza role.:tak:
Dla pocieszenia powiem ci,ze mojej siostrze tez wyszedl negatywny w dniu spodziewanej @.
Zrobila tydzien pozniej i pokazaly sie II kreseczki.A teraz jest w 5 miesiacu.:biggrin2:

Mimo wszystko trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za nastepne staranka.:tak:
Przepraszam,ze pytam ale dlaczego nie grudzien i styczen??
 
Beatka,to tak jak u mnie tez mieszkam zagranica i nikt nie jest w stanie przyjechac by pomoc mi przy dzieciach.
Moja mama najwczesniej przyjedzie w lipcu-o ile przyjedzie bo moja siostra ma termin na lipca.Ale ja nie bede czekac.
Wiec dzialanka beda juz wkrotce.Zostanie mi jedynie pomoc tesciowej....nie za rozowa perspektywa,ale pewnie tak bedzie.
 
dido moja tesciowa byla u mnie 6 lat temu jak urodzilam pierwsze dziecko nie wspominam tego dobrze bo duzo niejasnosci bylo, wiecej juz tego nie powtorze
ja z drugim synkiem wlasnie tak mialam ze zrobilam test w dniu @ i wyszla I i myslalam ze nie jestem w ciazy i czekalam na @ ale nie przychodzila i 6 dni po spodziewanej @ zakrecilo mi sie w glowie i okazalo sie ze jestem w ciazy zrobilam test i piekne II
ale jakos teraz nie mam nadzieii
 
Beatko ty nadzieję,jeszcze powinnaś miec i to dużą
ja jakos tak wierzyłam że zajdę , barzdi wierzyłam tym barzdiej że nie mailam @ i przyszla teraz 5 dni pozniej, zawiedziona jestem, ale juz dzis ok, grunt ze jest @ i moge zaczac od nowa. Nie przerywam, ale oddalam sie dalej od owu żeby upolowac moją ukochaną Zuzie, moze to troche potrwać teraz juz wiem, ale wolę nie celowac w owu
 
Beatko a tak z innej beczki
jak mieszka sie w Londynie? w sumie ja sobie nie wyobrażam nawet przeprowadzki a naszego miasta taki lokalny patriota ze mnie :)

ten cykl bede traktowac tak jak inne 28-29 dniowe i tak sie starac, z co wyjdzie zobaczymy

jestescie tez moze na innych forach np na kafeterii?? cos tu malo osob pisze, ale z wami pisze mi sie super, bo wiadomo staramy sie o to samo :D
 
Beatka,ciekawy artykul. Ale ja choc bardzo pragne corci,chyba bym nie wytrzymala takiej formy dazenia.Stresy,rozczarowania to chyba nie dla mnie.
Dam sobie jeszcze jedna szanse...cokolwiek bedzie.I nawet jak bedzie znowu chlopak,nie planuje wiecej dzieciaczkow.:tak:
Mam wspanialych synow.Choc nie ukrywam,ze nadzieje wciaz mam ,ze bedzie dziewczynka.:biggrin2:

Royanna,masz racje.Jest takie madre przyslowie"umiesz liczyc ,licz na siebie"

Milego dnia dziewczyny;-)
 
Dido ja tez nie nadaję się aż do takeigo szalenstwa
chce dziecka, staram sie wiadomo o corcie, marzy mi się mój Zuzalec, ale w paranoje popadac nie będę,
 
reklama
Beatka,jak tam u ciebie,przyszla @

Bylam dzis odebrac reszte moich wynikow i jest ok.
Gin powiedzial,ze moge brac sie do dzialania.A na koniec mowi,to teraz pewnie beda 2 dziewczynki.:szok:Ja chce jedna.
I sama nie wiem co o tym myslec.U mnie w rodzinie jest bardzo duzo blizniat.Moja prabacia,miala az 3 razy pod rzad blizniaki.Kuzynka ma blizniaki-parke.itd
A moj M mowi,ze fajnie by bylo:crazy:....bo autko trzeba by bylo zmienic.On chyba oszalal:tak:
 
Do góry