reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Paula25 twoj Karolek jest jeszcze malutki wiec twoj maz jeszcze moze zmienic zdanie. U mnie jak Marcelek mial pol roku to nawet M nie chcial slyszec o nastepnym dziecku, ale z biegiem czasu jak mu wbijalam do glowy o nastepnym dziecku i ze to jeszcze moze byc dziewczynka to zmienil zdanie,

Monico ja w zeszlym roku w marcu odstawilam tabletki i zaczelam obserwowac swoje cykle i wszystko bylo dobrze do 3 miesiecy pozniej moj organizm zaczal wariowac i poszlam na monitoring jak sie okazalo moje pecherzyki nie rosly.
Teraz znow mam monitoring i cos sie ruszylo wiec mam nadzieje ze w tym miesiacu sie uda &&&&
 
reklama
chłopcy różnie, ogólnie jest bardzo fajnie, bawią się, kłócą, kochają, kąpią się razem, młodszy jest strasznie wpatrzony w starszego i naśladuje go na maksa, a starszy wiadomo wkurza się. Starszy już ma swoje sprawy i swoich kolegów, a on chce być tam gdzie oni. Uważam że dwa lata różnicy to chyba lepiej
 
Cześć dziewczynki,witam wszystkie nowe i z góry przepraszam że jak tak tylko o sobie ale mam dosłownie chwilkę ;)
Ja już po wizycie,cała szczęśliwa :D
Byłam na początek u tego lekarza co poprzednio,ze wszystkimi wynikami,z krwi,moczu nawet na hiv...wyniki są bardzo dobre-wszystkie :) Dzidziuś rośnie szybciutko,ma już 3 cm,jak go podglądaliśmy wiercił się niesamowicie ;) Lekarz powiedział że krwiak się nie powiększył,że tydzień temu wyglądało to o wiele gorzej i,uwaga....że przeprasza mnie jeśli mnie za bardzo wystraszył ale to było trochę zamierzone żebym się oszczędzała...??
Nie ważne zresztą,następna wizyta za tydzień,mam leżeć i przyjmować duphaston.
Potem pojechałam do mojego lekarza,który prowadził moją pierwszą ciążę,powiedziałąm mu o wszystkich moich wątpliwościach o wizytach u tamtego lekarza,zarówno zeszłotygodniowej jak i dzisiejszej...on sprawdził wyniki,zrobił mi też usg i potwierdził obecność krwiaczka,przyznał że ciąża jest zagrożona i to zagrożenie jest duże ale jest ogromna szansa że będzie przebiegała bez komplikacji :) Muszę tylko dużo leżeć,ale nie plackiem,owszem,długie przechadzki odpadają ale nic się nie stanie jeśli wstanę np zrobić obiad (zna moją sytuację),mam też starać sie nic ciężkiego nie podnosić i wogule nie dźwigać. Pytałam o leki przeciwkwotoczne,tak więc nie ma potrzeby przyjmowania jeśli nie ma krwawienia na zewnątrz. Odpada też współżycie :( Będę musiała poradzić sobie w inny sposób :p
Na koniec dodał jeszcze że mogę się zastanowić,jeśli chcem żeby to on prowadził mi ciążę to nie ma sprawy ale rozumie że mogę chcieć zostać przy pierwszym lekarzu (chociażby ze względu na fakt że bliżej) i jeśli tak zdecyduje-on nie widzi problemu żebym w razie jakichkolwiek wątpliwości przyjeżdżała do niego po prostu na konsultacje :)
Jestem bardzo zadowolona :) I spokojniejsza,w zasadzie uspokoili mnie obaj :)
Także wracam do łóżeczka,jesteśmy już po obiadku także nic nie stoi na przeszkodzie,miłego dnia wszystkim :)
 
Jagienka po pierwsze moje gratulacje :-) po drugie super że dzidzia ładnie rośnie :-) a po trzecie dobrze że lekarz Cię uspokoił :tak: odpoczywaj jak najwięcej i nie dźwigaj, na pewno wszystko będzie dobrze! Trzymam kciuki &&&

Beatka może i z czasem M by się zgodził jakbym mu wierciła dziurę w brzuchu ;-) bo też tak było z drugim że nie chciał a teraz świata poza nim nie widzi :-) no ale ja lata swoje też już mam więc długo czekać nie mogę ;-) i pewnie jeśli nie będzie wpadki to pozostaniemy przy dwójce :tak: Trzymam kciuki za Ciebie &&&

monico myślę że dzieci w różnym wieku zarówno się bawią, kochają, kłócą i biją ;-) między mną a moją siostrą jest 2,5 roku różnicy a też się bawiłyśmy i biłyśmy na przemian :tak: ale fakt że taki 8 latek ma już swoje sprawy i maluch mu przeszkadza :tak:

Royanna to twój M tak samo jak mój heh...obie jesteśmy po 30 i to już ostatni dzwonek na dzidziolka ;-)
 
Ostatnia edycja:
Monico jak czytam twoj post o twoich synkach to tak jak bym czytala o moich :tak:dokladnie wszystko to samo tylko u mnie jest 3 lata roznicy i teraz tez bylo by 3 lata

Jagienka gratuluje i trzymam mocno &&&& zeby wszystko dobrze sie skonczylo

Paula25 ja tez juz po 30 wiec tez juz ostatni dzwonek dlatego do dziela dziewczynki
 
Paula,tez zauwazylam,ze nasze pociechy maja takie same imiona.Fajnie.;-)

Jagienka,ciesze sie ,ze lekarze cie uspokoili.
Duzo odpoczywaj i mysl pozytywnie.A wszystko bedzie dobrze,zobaczysz:tak::-)
 
reklama
beata dzisiaj wieczorem (chyba) mam jajeczkowanie wiec za około 13 dni powinna przyjsc @, ale w tym miesiacu jakosc nie licze,myslalam że jajeczkowanie bedzie dzis rano, a tak odsunęłam sie od owu 4,5 dnia :(
 
Do góry