reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Mam nadzieję że się jeszcze ożywi,naprawdę szkoda by było a prześledziłam tak z grubsza watek i widze że była tu naprawdę mocna grupa wsparcia :tak:
Jak już pisałam,nie sądze żeby była u mnie dziewczynka...Nie było osłabiania żołnierzyków,mąż był wyposzczony dobry tydzień :-p chyba że robótki ręczne też się liczą ale o to go czy praktykował przed moim przyjazdem pytać nie będę bo odeśle mnie do psychiatry :rolleyes:
Dobrej nocki :-)

Acha...mój mąż wogule nie chciał słyszeć na razie o trzecim dziecku ale się stało,na razie jest w szoku bo musimy pozmieniać w związku z tym faktem plany a'propos wyjazdu ale mówi że przeczucie ma na córę :)
Oby się tylko nie nastawił za bardzo ;P
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jagnienko... fakt wątek troszkę obumarł...
Ale powiem ci jak było z planowaniem płci u mnie..
Ja też starałam się o dziewczynkę ale niestety sie nie udawło mi zajść..
Teraz gdy zaszłam noszę pod sercem drugiego synka:) Marzyłam o córeczce ale nie miałam jakiegoś specjalnie parcia.
Wiedziałam ze bedzie syn od początku... bo wstrzelilśmy sie w samą owulacją ( potwierdzoną monitoringiem) ale też intuicja mi podpowiadała.
Bardzo się cieszymy że dziecko jest zdrowe bo to przecież najważniejsze:) oczywiście tobie gratuluję ciązy i życzę różowych sukieneczek:)
 
hej kobitki
Jagienko, ja takze marzyłam o córeczce i mam najlepszą jaką mogłam, bardzo madrą i ładną. A poczęliśmy ją na 3 dni przed owulacją, więc moze Wam się też uda....dziewczynki sa faktycznie zupełnie różne od chłopców i bardzo Ci życzę córeczki....
Ja mam teraz komfort, jesli będziemy mieli 3 dziecko to jest nam zupełnie obojętnie jak bedzie płeć :))
 
To może ja się dołącze. Planujemy drugą dziewczynkę ( od lipca). Z Hanią się nam udało i myślę że teraz też nam wyjdzie dziewczynka. Choć jak będzie chłopczyk to też się będziemy cieszyć. Za 3 dni mam dostać @. Już mnie korci aby zatestować ale to bezsensu. Czekam grzecznie przynajmniej do piątku choć chciałabym do poniedziałku jeżeli wcześniej nie przyjdzie ta wstrętna@ :)
 
Jagnienko[/BBardzo się cieszymy że dziecko jest zdrowe bo to przecież najważniejsze:) oczywiście tobie gratuluję ciązy i życzę różowych sukieneczek:)


(nie) dziękuję ;-) byłoby miło,tymczasem wolę nastawić się na chłopca :tak:
Ale powiem ci z własnego doświadczenia i perpektywy czasu że dwóch pierwszych chłopców to super sprawa,bracia świetnie się dogadują,mimo że różnica między nimi to 3,5 roku ale wiem że i ona się w końcu zatrze :-) nigdy się nie nudzą bo mają siebie nawzajem,no i jeden za drugim skoczyłby w ogień :tak:
Oczywiście też potrafią się pokłócić,pokrzyczeć czy poszaleć jak to łobuziaki ale do rękoczynów nigdy między nimi nie doszło,szanują siebie no i obydwaj to syneczki mamusi :laugh2: tatuś też jest ważny ale najważniejsza mama :-p
I o to chodzi :cool2:

hej kobitki
Jagienko, ja takze marzyłam o córeczce i mam najlepszą jaką mogłam, bardzo madrą i ładną. A poczęliśmy ją na 3 dni przed owulacją, więc moze Wam się też uda....dziewczynki sa faktycznie zupełnie różne od chłopców i bardzo Ci życzę córeczki....
Ja mam teraz komfort, jesli będziemy mieli 3 dziecko to jest nam zupełnie obojętnie jak bedzie płeć :))

Również (nie) dziękuję,poczekam sobie jeszcze troszkę zanim się dowiem...dzisiaj byłam w sklepie z ubrankami bo musiałam kupić młodszemu dresiaki do przedszkola i tak mnie rozczuliły te wszystkie malusie śpioszki,bodziaki,skarpeteczki i czapeczki,zarówno te dla chłopców jak i dziewczynek :rolleyes:
... chciałabym znać już płeć żeby móc zająć głowę przygotowaniami do przyjścia na świat maleństwa :happy:

Czekam grzecznie przynajmniej do piątku choć chciałabym do poniedziałku jeżeli wcześniej nie przyjdzie ta wstrętna@ :)

Trzymam kciuki za to żeby @ nie przyszła i za siostrzyczkę dla niuni :tak:
 
To ja tez dolacze:tak:

Najpierw napisze cos o sobie.
Mieszkaw w UK na stale,pochodze z Warszawy mam trzech przecudownych synkow,co widac na suwaczkach :-p cudownego meza,ktory dba o to aby nam nic nie brakowalo:-D
Teraz chcielibysmy corcie ale tak naprawde jest mi wszystko jedno,dla synka mamy juz imie a dla coreczki bedzie ciezko cos wybrac.
No i oczywiscie musze najpierw zaciazyc:-D

Jagienko trzymam kciuki aby marzenia o coreczce sie spelnily;-)
Ja mam przeczucie ze jak zaciaze to bedzie synek,ale czas pokaze...
 
Ostatnia edycja:
Witaj edyta01 :-)
Gratuluję syneczków ;-)
A napisz proszę czy próbowałaś w jakikolwiek sposób wpłynąć na płeć maleństwa przy poczęciu w przypadku chłopców czy we wszystkich trzech przypadkach był spontan?

A z tym przeczuciem to często dzieje się tak że boimy się nawet pomyśleć że nasze marzenia się spełnią żeby nie zapeszyć :tak:
Pozdrawiam,życze szybkiego zafasolkowania i upragnionej córeczki :-)
Ślę wirtualne ciążowe fluidki wszystkim staraczkom!!
 
Jagienko o trzeciego maluszka staralismy sie 2 lata( dwoch starszych mam z pierwszego malzenstwa) obserwowalam cykl i kiedy myslalam ze sie nie udalo,to sie okazalo ze jestem w ciazy,co bylo dla mnie zaskoczeniem poniewaz dostalam miesiaczke i myslalam ze sie nie udalo,ale pozniej okazalo sie ze bylo to krwawienie a nie miesiaczka,takze o tym iz zostane mama dowiedzialam sie dopiero w 8 lub 9 tyg ciazy;-)a z zapiskow wyszlo ze przytulanki byly na dzien przed owulka wiec przypuszczalam ze bedzie synek:-D
 
U mnie w przypadku chłopców (mam dwóch przystojniaczków,Dawidek-8 lat i Oliwerek-4,5 roczku) ciąże wynikły na skutek stosunku przerywanego a właściwie dwóch-raz po razie :sorry: plemniczki z pierwszego stosunku musiały się jeszcz nieźle mieć :-p ale nie potrafię powiedzieć w jakim momencie cyklu :oo2:
Teraz przygotowywałam się podjęcia próby poczęcia córeczki a i tak wyszło wtedy kiedy się nie spodziewałam,dlatego pojęcia nie mam co będzie,niby był odstęp od pełnego stosunku do owulacji ale wtedy nie sądziłam że coś z tego będzie i kochaliśmy się nadal tyle że nie "do końca"...no i plemniczki nie zdążyły się osłabić ponieważ było to po tygodniu rozłąki,po prostu przyleciałam do męża i....:cool2: no i będzie z tego dzidzia aż chce mi się napisać "made with 100% love" :-D
Pierwszego chciałam mieć synka,dla męża,tak bardzo go pragnął i ma,swoją pierworodną dumę,jak byłam w drugiej ciąży nie dopuszczałam do siebie myśli że może być drugi chłopczyk,nawet nie pozwalałam nikomu tak mówić i...jest mój ukochany,przeukochany,najukochańszy chyba na świecie synuś-cycuś mamusi-Oli :happy: początkowe malutkie rozczarowanie ustąpiło miejsce miłości gdy tylko wzięłam go w ramiona,takie malutkie rączki a chwycą Cię za serce na zawsze :rofl2:

Teraz podchodze do tego z wielkim dystansem,bardzo chciałabym córeczkę ale nastawiam się na chłopczyka-może będzie mi łatwiej jeśli faktycznie się okaze że będzie Gabryś ;-) Bo jak się dowiem że córcia to chyba z kozetki spadnę :laugh2:
Jestem jeszcze młoda,mam dopiero 29 lat,dziś mówię że to ostatnia moja ciąża ale kto wie co przyniesie przyszłość?

Napisz mi,jak sobie radzisz z trzema łobuziakami?
Pytam czysto teoretycznie,wiadomo,chłopcy bywają różni,moi nie sprawiają mi kompletnie żadnych problemów,starszy to taka cicha dusza artystyczna,bardzo chętnie pomaga w domu, a młodszy-przytulasek,taka mamusina przylepka-czarodziej :-Do niego boję się najbardziej,jak przyjmie fakt pojawienia się w domku kogoś z kim będzie musiał sie podzielić mamusią :-(
 
reklama
Z trojeczka radze sobie calkiem niezle,bynajmniej tak sadze:-p
U mnie jest dokladnie tak jak u Ciebie,starszy duzo mi pomaga,sam z siebie sprzata itd,mlodszy to taki leniuszek,tam gdzie ja tam i on:-D no a najmlodszy hmmmm... trudno powiedziec,ale jest wesolym dzieckiem,malo placze ladnie sypia chyba ze jest chory to troszke ciezko bo jest marudek no ale to tak jak kazde dziecko w takiej sytuacji:-)
To widze ze jestem troszke mlodsza od Ciebie:-p a Twoj maz w jakim kraju pracuje?
Jestem pewna ze Oliwierek dobrze zareaguje na nowego lokatorka;-)w koncu jest juz duzy chlopiec.
Miedzy moimi starszymi jest roznica niecalych 2,5 roku,czasami bywalo ciezko ale ogolnie obylo sie bez wiekszych problemow:tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry