reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Hejka :happy:

No ja to sobie jeszcze trochę poczekam aby nockę przespać ;-):tak:

Dzisiaj mamy wizytę patronażową położnej więc czekam na nią....

....o już się napisałam....Karolek się obudził :)
 
reklama
NO TO KOLEZANKA MNIE ZASKOCZYLA...odwazna jestes ze chcialabys miec blizniaki
bardzo bym chciala:tak::-)
slyszalam ze trzeba jesc duzo jajek.. ale nie wiem czy to ma cos wspolnego z blizniakami:-p
widzialam na poczatku ze byla mowa o planowaniu chlopca albo dziewczynki... wszystkie metody .. ale o blizniakach nie doczytalam
 
czy sa tu jeszcze jakies dziewczyny ktore planuja plec, bo widze ze tu juz wiekszosc ktore urodzily

Pati1159 moze po swoich doswiadczeniach jako mama trzech synkow masz jakies metody na planowanie dziewczynki bo wiem ze planowania byly na dziewczynke.
 
Mam synka który był poczety w 14 dc przy cyklach 28 dni.

Planowałam dziewczynkę to było moje największe marzenie!
Robiłam testy owulacyjne i wychodziło mi że owulacje miałam ok 13dc przy cyklach 27 dni. Ptrzytulanko było najpierw 7 dc tylko raz i nici przyszła@.
W kolejnym cyklu przytulanko 8,9,10 dc . 11 dc test owulacvyjny pokazał dwie kreseczki ale druga bardzo słabiusienka więc podejrzewam ze owulacja była 13d. Najważniejsze osłabiać plemniczki bo ja podejrzewam że u nas w tym 10dc to juz niewiele ich było więc stawiam bardziej na te z 9dc. mam nadzieję że coś ci pomogłam
 
A ja w to planowanie juz zupełnie nie wierzę
tyle tu kobitek próbowało na córcie i efekt odwrotny:-D

A u mnie juz siódme -okienko :baffled: i równiutko trzy miesiące :eek: coraz blizej
na jedno juz nie mogę się doczekać ,a na drugie troche sie boję.:-p
Miłego dnia.
 
My z męzem "wstrzelilismy sie 4 dni przed i jest chlopiec...wiec mysle ze to trochę łud szczescia, ale moze i coś w tym jest, nie mowie Nie.
mysle sobie jednak ze nie mozna za bardzo ufac temu wszystkiemu bo potem moze byc wielkie rozczarowanie.....
jasne ze mozna sprobowac, w koncu nic nie tracimy a moze sie wlasnie uda!!! ale tak jak mowie- podchodzic do tego z duzym dystansem...Pan BOg wie co dla nas dobre , dlatego rozdziela dzieci rozważnie:))))))

jesli mialabym planowac płec to tak jak okruszynka pisze (na dziewczynkę) oslabiając plemniki....!

A co do bliźniaków...nie sądze by to mozna bylo zaplanowac!!!!!!

Pati- Maksio mi przesypia noce jakos jak skonczyl 2 miesiące...i teraz jak poloze go po 20 to spi do 5,6 rano.
 
My z męzem "wstrzelilismy sie 4 dni przed i jest chlopiec...wiec mysle ze to trochę łud szczescia, ale moze i coś w tym jest, nie mowie Nie.
mysle sobie jednak ze nie mozna za bardzo ufac temu wszystkiemu bo potem moze byc wielkie rozczarowanie.....
jasne ze mozna sprobowac, w koncu nic nie tracimy a moze sie wlasnie uda!!! ale tak jak mowie- podchodzic do tego z duzym dystansem...Pan BOg wie co dla nas dobre , dlatego rozdziela dzieci rozważnie:))))))

jesli mialabym planowac płec to tak jak okruszynka pisze (na dziewczynkę) oslabiając plemniki....!

A co do bliźniaków...nie sądze by to mozna bylo zaplanowac!!!!!!

Pati- Maksio mi przesypia noce jakos jak skonczyl 2 miesiące...i teraz jak poloze go po 20 to spi do 5,6 rano.

Czarodziejka a wy osłabialiście plemniczki?

U nas mała sypia bardzo dobrze od poczatku. jak była malutka budziła sie około 2 zjadała i szła spac dalej tak do okolo 6. jak skończyła dwa miesiące zaczęła przesypiać noce mniej więcej do 6.
Tera chodzi spać ok 20,30 i spi do 7 czasem do 7,30 także jest super. Ale synek jak był mały dawał żaru w nocy.................do tej pory pamiętam!
 

My z męzem "wstrzelilismy sie 4 dni przed i jest chlopiec...wiec mysle ze to trochę łud szczescia, ale moze i coś w tym jest, nie mowie Nie.
mysle sobie jednak ze nie mozna za bardzo ufac temu wszystkiemu bo potem moze byc wielkie rozczarowanie.....
jasne ze mozna sprobowac, w koncu nic nie tracimy a moze sie wlasnie uda!!! ale tak jak mowie- podchodzic do tego z duzym dystansem...Pan BOg wie co dla nas dobre , dlatego rozdziela dzieci rozważnie:))))))

Zgadzam się z Tobą Czarodziejko :tak: bardzo dobrze to ujęłaś :tak:

My zmykamy na spacerek :happy:

Miłego dnia dziewczynki :happy:
Buziaki
 
reklama
witam sie :)

Paula- no poród bezstresowy...ale jednak ja chyba wole dolem..nia mialam zadnych nacięć szwów, bardzo szybko doszlam do siebie i po 2-ch godzinach od porodu latalam jak fryga. Wiem ze u ciebie było wskazanie do CC ale nie kumam jak kobiety na zyczenie biorą.
Fajnie ze masz juz Syneczka przy sobie....to kiedy trzecie?:)))))
ja to juz chyba warsztat zamykam:))))):-D

Pajka- bedzie dobrze i szybko...wróżka prawde ci Powie:)


oby oby fajnie by było szybko i bezproblemowo :) tego bym chciała :) bo ciąża mnei nie oszczędziła niestety :)

duzo stron tu macie...
a chcialam spytac czy macie jakis sprawdzony sposob na blizniakii?:-)

raczej to genetycznie jest uwarunkowane, ewentualnie szanse są przy innych metodach stymulacje, in vitro albo po prostu szczęście :)

A ja w to planowanie juz zupełnie nie wierzę
tyle tu kobitek próbowało na córcie i efekt odwrotny:-D

A u mnie juz siódme -okienko :baffled: i równiutko trzy miesiące :eek: coraz blizej
na jedno juz nie mogę się doczekać ,a na drugie troche sie boję.:-p
Miłego dnia.

gratuluje 7 okienka :)
 
Do góry