Dziękujemy
Dziastina Czaruś taki pucuś w wieku Kubuli a mój taki chudziutki ale ja go jeszcze utuczę
dzwoniłam dzisiaj na oddział do Krakowa w sprawie tych naszych kupek i rozmawiałam z dietetyczką. Wszytko mi dokładnie wytlumaczyła. Te kupki śmierdzące i ziarniste to nic innego jak zaparcia przez kleik ryżowy, który Kubula dostawał od jakiegoś czasu do mleka. Zalecenia: co 2 karmienie z kleikiem kukurydzianym z Nestle. Kazała mi również do zupki dodawać 1 łyżeczkę na 100ml oliwy z oliwek podczas gotowania czyli nie do zimnej wody. Efekt powinien być po około 3 dniach. Dzisiaj Kubula już dostał taką zupkę. Z takimi wielkimi "oczkami" dziecko w tym wieku jak mi tłumaczyła powinno już dostawać coś z tłuszczykiem. A, ze ja muszę gotować osobno zupkę na jarzynach i osobno mięsko to nic tłuszczu w niej nie ma.
No dobra to tyle w razie gdyby któreś dziecko miało podobny problem. Kubula mi już śpi 3h idę go budzić bo czas do przedszkola po drugie dziecko :-):-)
pa
Dziastina Czaruś taki pucuś w wieku Kubuli a mój taki chudziutki ale ja go jeszcze utuczę
dzwoniłam dzisiaj na oddział do Krakowa w sprawie tych naszych kupek i rozmawiałam z dietetyczką. Wszytko mi dokładnie wytlumaczyła. Te kupki śmierdzące i ziarniste to nic innego jak zaparcia przez kleik ryżowy, który Kubula dostawał od jakiegoś czasu do mleka. Zalecenia: co 2 karmienie z kleikiem kukurydzianym z Nestle. Kazała mi również do zupki dodawać 1 łyżeczkę na 100ml oliwy z oliwek podczas gotowania czyli nie do zimnej wody. Efekt powinien być po około 3 dniach. Dzisiaj Kubula już dostał taką zupkę. Z takimi wielkimi "oczkami" dziecko w tym wieku jak mi tłumaczyła powinno już dostawać coś z tłuszczykiem. A, ze ja muszę gotować osobno zupkę na jarzynach i osobno mięsko to nic tłuszczu w niej nie ma.
No dobra to tyle w razie gdyby któreś dziecko miało podobny problem. Kubula mi już śpi 3h idę go budzić bo czas do przedszkola po drugie dziecko :-):-)
pa