Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[patrysia*]

PATI spokojnie czekaj na kolejne usg a teraz ciesz się ciążą;-)i wiesz co ja teraz rozumiem poniekąd twojego M bo tak naprawde nie wiadomo jaka płeć i jak pisałaś że niby twój M boi się zapytania chłopiec czy dziewczynka to ja myśle ze nie boi się jak tylko że nie wiecie jaka płec co chce na spokojnie widzieć czy synek czy córcia i myśle ze jak będzie synek to chłopisko się ucieszy i z chęcią ogłosi że syn

 

[pati1159]

Witajcie dziewczyny,mam dziwne mysli,bo moj maz strasznie podnosi mnie na duchu ze super jak bedzie chlopczyk ze przedluzy rod i najwazniejsze zeby byl zdrwoy ale jak wkleilam na nasza klase zdjecia buzki malenstwa i zapytalam go czy jemu tez wkeic to odpowiedzial ze jescze nie bo mysli ze po usg 21 stycznia sie cos zmieni.Na pewno jakby wkleil zdjecia kazdy zadalby pytanie co jest,chlopiec czy dziewczynka a on ma nadzieje ze jeszcze bedzie to dziewczynka?!to wcale sie nie cieszy na tego chlopca????Q!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!:confu sed::confu sed::confu sed:
chcialam tylko uslyszek co myslicie co siedzi w glowie mezczyzny!!!

 

[Sylwia75]

wspolczuje kazdej nastepnej ktora bedzie chciala byc szczera i pisac o tym co ja boli

Ja mam wrazenie ze sie sama gubisz Pati w tym...
Odpisalam Ci co do męża ale nie przeczytałaś ..ale luzik przyzwyczailam sie ze mnie malo kto czyta

Pati to Twoim zdaniem trzeba caly czas słodzić ??? klamac gdy sie ma inne zdanie .. a piasc inaczej bo tak wygodniej dla osoby czytajacej bedzie?? noo ja pisalam ze zemna nie ten teges chyba ..bo jakos forum rozumiem inaczej..

 

[pati1159]

PATI spokojnie czekaj na kolejne usg a teraz ciesz się ciążą;-)i wiesz co ja teraz rozumiem poniekąd twojego M bo tak naprawde nie wiadomo jaka płeć i jak pisałaś że niby twój M boi się zapytania chłopiec czy dziewczynka to ja myśle ze nie boi się jak tylko że nie wiecie co chce na spokojnie widzieć czy synek czy córcia i myśle ze jak będzie synek to chłopisko się ucieszy i z chęcią ogłosi że syn

wlasnie o to mi chodzilo ze zastanawia mnie co on mysli tak w glebi duszy

 

[Joanna@]

Wlasnie wrociłam od gina.....nadal wsumie nie wiem.....wszystko wyglada dobrze....tam gdzie ma byc pogrubione jest, natomias samego zarodkla jeszce nie widac....Gin twierdzi , ze moze byc za wczesnie i dlatego tez ta kreska na tescie byla jasna....Wczoraj byl 41 dc i dzien planowanej @ ( choc u mnie to nigdy nic nie wiadomo, poprostu ostanie 3 cykle mialam 41 dniowe). Wizyta za 2 tygonie.

Ps :niedoczytalam o co chodzi z ta ''malutka sprzeczka''na forum.....ale wydaje mi sie ze poprostu czasami slowa pisane odbiera sie inaczej niz mowione i mozna poprostu zle zinterpretowac. Nie sadze zeby ktos tu komus chcial zrobic jakas krzywde albo urazic.

 

[pati1159]

Ja mam wrazenie ze sie sama gubisz Pati w tym...
Odpisalam Ci co do męża ale nie przeczytałaś ..ale luzik przyzwyczailam sie ze mnie malo kto czyta

Pati to Twoim zdaniem trzeba caly czas słodzić ??? klamac gdy sie ma inne zdanie .. a piasc inaczej bo tak wygodniej dla osoby czytajacej bedzie?? noo ja pisalam ze zemna nie ten teges chyba ..bo jakos forum rozumiem inaczej..

przeczytalam Twoja wypowiedz,ja chcialam uslyszec co sadzicie o moim mezu i jego podejsciu(na co odpowiedziala,dziekuje) a zaczelo sie od mojego stanu psyczicznego.
Pisalam duzo wczesniej ze nie umiem sobie z tym poradzic,choc jestem po psychologii,wiem ze potrzebuje pomocy-to moje slowa,kiedy z czsem z pomoca poniekad Wasza i meza poczulam sie lepiej,czekam na dziecko,majac nadzieje ze to bedzie dziewczynka.Nie moge zrozumiec mojego meza dlaczego nie chce sie pochwalic zdjeciami buzki naszego dziecka.
Nie sadze ze w wypowiedzi na temat mojego meza ktos musi mi slodzic!w tym akurat 1 poscie nic nie napisalam o swoim zlym nastawieniu

 

[patrysia*]

Wlasnie wrociłam od gina.....nadal wsumie nie wiem.....wszystko wyglada dobrze....tam gdzie ma byc pogrubione jest, natomias samego zarodkla jeszce nie widac....Gin twierdzi , ze moze byc za wczesnie i dlatego tez ta kreska na tescie byla jasna....Wczoraj byl 41 dc i dzien planowanej @ ( choc u mnie to nigdy nic nie wiadomo, poprostu ostanie 3 cykle mialam 41 dniowe). Wizyta za 2 tygonie.

.

no myśle ze troszku za szybko poszłaś do gina bo najlepiej tak jak się skończy ten 6 tc bo wtedy już fajnie widać i serdusio już bije;-)ale mysle że fasolka już jest w brzusiu co GRATULACJE!takie mocniejsze gratulacje za 2 tygodnie;-):-)

 

[anufifi]

Wlasnie wrociłam od gina.....nadal wsumie nie wiem.....wszystko wyglada dobrze....tam gdzie ma byc pogrubione jest, natomias samego zarodkla jeszce nie widac....Gin twierdzi , ze moze byc za wczesnie i dlatego tez ta kreska na tescie byla jasna....Wczoraj byl 41 dc i dzien planowanej @ ( choc u mnie to nigdy nic nie wiadomo, poprostu ostanie 3 cykle mialam 41 dniowe). Wizyta za 2 tygonie.

Ps :niedoczytalam o co chodzi z ta ''malutka sprzeczka''na forum.....ale wydaje mi sie ze poprostu czasami slowa pisane odbiera sie inaczej niz mowione i mozna poprostu zle zinterpretowac. Nie sadze zeby ktos tu komus chcial zrobic jakas krzywde albo urazic.

tak to raczej wcześnie wiec sie nie martw , a jak juz lekarz widzi te pierwsze oznaki bogrubione endometrium i pewnie zasinienie okolic pochwy to jest OK...tzrymam kciuki zeby na nastepnym USG biło serce jak dzwon ...no moze serduszko jak dzwoneczek

 

[pati1159]

witajcie dziewczyny,mam dziwne mysli,bo moj maz strasznie podnosi mnie na duchu ze super jak bedzie chlopczyk ze przedluzy rod i najwazniejsze zeby byl zdrwoy ale jak wkleilam na nasza klase zdjecia buzki malenstwa i zapytalam go czy jemu tez wkeic to odpowiedzial ze jescze nie bo mysli ze po usg 21 stycznia sie cos zmieni.na pewno jakby wkleil zdjecia kazdy zadalby pytanie co jest,chlopiec czy dziewczynka a on ma nadzieje ze jeszcze bedzie to dziewczynka?!to wcale sie nie cieszy na tego chlopca????q!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

to moj post dotyczacy mojego meza

 

[Sylwia75]

przeczytalam Twoja wypowiedz,ja chcialam uslyszec co sadzicie o moim mezu i jego podejsciu(na co odpowiedziala,dziekuje) a zaczelo sie od mojego stanu psyczicznego.
Pisalam duzo wczesniej ze nie umiem sobie z tym poradzic,choc jestem po psychologii,wiem ze potrzebuje pomocy-to moje slowa,kiedy z czsem z pomoca poniekad Wasza i meza poczulam sie lepiej,czekam na dziecko,majac nadzieje ze to bedzie dziewczynka.Nie moge zrozumiec mojego meza dlaczego nie chce sie pochwalic zdjeciami buzki naszego dziecka.
Nie sadze ze w wypowiedzi na temat mojego meza ktos musi mi slodzic!w tym akurat 1 poscie nic nie napisalam o swoim zlym nastawieniu

O slodzeniu to ja psialam ogólnie!!! chodzilo mi ogolnie w kazdej wypowiedzi na forum..

A o mężu Ci napisalam co mysle.. bo dla mnie jest troszke dziwne chwalenie sie takim fociami.. tymbardziej na nk i przez faceta.. a wiem ze faceci maja swoje zdanie o nk.. i tymbardziej rozumie Twojego męża.. nooo ale moze ja jestem staroswiecka :-)

Pati.. poprostu weż sie w garść !! to najlepsze lekarstwo na depresje