reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Witam

Ja niestety z małpiszonicą ale nic najważniejsze, że nowy cykl rozpoczynam- kurcze moze sie na wrzesien załapie i małe bedzie z wrzesnia jak mamusia :-)

Honia ja tez uważam, że nie powinnas takich mysli dopuszczac do siebie!!!!!!! Straj się tak nie myśleć. ja trzymam kciuki, żeby fasolka rosła zdrowo

Pajka tak się cieszę że słyszłąś juz serduszko maleństwa - tyle czekania - to jest jednak mały cud i tyle cudów się nam wydarzyło na teświeta to piekne!!!!!!!!!!!

Paula czekam na wieści od lekarza? ale napewno wszytsko jest OK!!! daj znac

Dzastina no to może w podobnym czasie będziemy w ciąży skoro z Kingą już nie mam szans ;-)

ja sie troszku martwiłam , ale okazało sie ze wsio ok wiec teraz mysle tylko pozytywnie :-D
 
reklama
Hej dziewczynki...ja już po wizycie i po małych zakupach...ale pogoda dziś MASAKRA!!! i te kolejki w sklepach :wściekła/y: lepiej siedzieć w domu i nigdzie nie wychodzić!
Ginka kazała mi leżeć i przepisała mi luteine i nospe. Mam w domu pół opakowania duphastonu to mam go wziąć a potem dalej luteine. Powiedziała że narazie nie można nic powiedzieć, więcej będziemy wiedzieć jak zrobie usg w 12 tygodniu. Serduszko bije, ciąża jest, nic tam się nie odkleja więc narazie jest ok. Ale mam uważać na siebie.
No i teraz nasz wyjazd stoi pod znakiem zapytania, nie wiem czy mamy jechać czy nie. :-(
Pozostaje modlić się i czekać....jakoś mi smutno :-(
 
Hej dziewczynki...ja już po wizycie i po małych zakupach...ale pogoda dziś MASAKRA!!! i te kolejki w sklepach :wściekła/y: lepiej siedzieć w domu i nigdzie nie wychodzić!
Ginka kazała mi leżeć i przepisała mi luteine i nospe. Mam w domu pół opakowania duphastonu to mam go wziąć a potem dalej luteine. Powiedziała że narazie nie można nic powiedzieć, więcej będziemy wiedzieć jak zrobie usg w 12 tygodniu. Serduszko bije, ciąża jest, nic tam się nie odkleja więc narazie jest ok. Ale mam uważać na siebie.
No i teraz nasz wyjazd stoi pod znakiem zapytania, nie wiem czy mamy jechać czy nie. :-(
Pozostaje modlić się i czekać....jakoś mi smutno :-(


Paula ja wiem ze łatwo sie mówi , ale musisz byc dobrej mysli ...skoro wszystko wg niej jest ok to tak jest...dbaj o siebie...
 
Hej dziewczynki...ja już po wizycie i po małych zakupach...ale pogoda dziś MASAKRA!!! i te kolejki w sklepach :wściekła/y: lepiej siedzieć w domu i nigdzie nie wychodzić!
Ginka kazała mi leżeć i przepisała mi luteine i nospe. Mam w domu pół opakowania duphastonu to mam go wziąć a potem dalej luteine. Powiedziała że narazie nie można nic powiedzieć, więcej będziemy wiedzieć jak zrobie usg w 12 tygodniu. Serduszko bije, ciąża jest, nic tam się nie odkleja więc narazie jest ok. Ale mam uważać na siebie.
No i teraz nasz wyjazd stoi pod znakiem zapytania, nie wiem czy mamy jechać czy nie. :-(
Pozostaje modlić się i czekać....jakoś mi smutno :-(

Paula trzeba wierzyc, ze bedzie dobrze
 
Kinga, Honia- MOJE SERDECZNE GRATULACJE!!!!!!!!!
Wiedziałam ze nie ma wiekszych cudów niż w swięta Bożego Narodzenia :)))))
Ależ się cieszę!!!!
Paula- A Ty Kochanie sie nie denerwuj...zobaczysz ze wszystko bedzie ok. Jak chcesz mam jeszcze pól opakowania Duphastonu!!!!
 
Dzięki dziewczyny!

Czarodziejko chyba nie będe brała tego Duphastonu bo źle się po nim czuje! Będe brała Luteinę tylko kurka zapomniałam czy ona mówiła że mam brać po 2 tabletki 2xdziennie czy po jednej dopochwowo...wydaje mi się że po 2!
Dziewczyny który brały Luteinę, po ile brałyście tabletek jednorazowo???

Honia ja nigdy nie robiłam bety więc niestety nie pomogę :no:
 
sylola ja mam mieć @ 29.12. jak mnie diabeł podkusi to zrobię test 2 dni wcześniej... czyli po świętach.....a może poczekam aż mi się zacznie spóźniać...to najgorsze dni przede mną... jestem dzis zła... tyle roboty a ja nie ogarniam tego wszystkiego... mój m obiecał ze wróci dziś szybciej do domu a nadal go nei ma... wogole nie czuje tych świąt... choinki tez nie mam ubranej, rozpierducha i syf od tych garów w kuchni... mam dośc... niech to już się skonczy... jestem zła i zmeczona....najchętniej połóżyłabym się spać...smutno mi i źle,,,,,:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: A ty który masz dzień cyklu?

honnia nie nartw się betka pokazuję naprawdę wczesną ciążę 2-3 tydzień... policz sobie czy się zgadza...bądz dobrej mysli i nie dopuszczaj do siebie tych złych...
 
Odebrałam wyniki, poziom wczorajszej bety to 61,6.
Jak to rozumieć? Bo widzę różne normy w internecie.

Honia z wynikami hcg jest tak:

ujemny - poniżej 25 mlU/ml

dodatni - powyżej 50mlU/ml
Twój wynik beta hcg jest dodatni a to bardzo czułe badania. Jednak żeby się cieszyć powinnaś powtórzyć beta hcg. Wówczas będzie wiadomo jaki jest jego przyrost. Takie jest moje zdanie. Głowa do góry!


U mnie kiepsko!
Pokłóciłam się z M. Leży i śpi a ja siedze sama i ryczę... Syn też śpi.
Całe popołudnie przespałam praktycznie ale przed chwilą wstałam bo już mnie h.... strzela jak widzę to wszystko i ten wisielczy nastrój w naszym domu!:-:)crazy:
A w ogóle to nie czuje tych świat tak jak i Ty Dzastina... :(
U ciebie zanosi sie na fasolkę życzę Ci tego z całego serduszka!
Ja tylko się modlę aby nie dostać okresi i aby w końcu test wyszedł bardziej wiarygodny:-( bo puki co to ***** widać..... ryczeć mi się chce...
Przede mną straszne dwa dni....niby świeta ale.... jeżeli dostanę okres to poprostu umrę :-:)-(
 
reklama
Nie mogę się cieszyć jeszcze :(
Byłam u ginekologa o 14. Ginka powiedziała, że:
1. albo to wczesna normalna ciąża
2. albo ciąża wczesna pozamaciczna
3. albo stan po poronieniu
Dała mi skierowanie na betę na jutro, jednak jutro wszystkie laboratoria są nieczynne…, więc zrobię betę w poniedziałek.
W środę za tydzień kolejna wizyta…
Ech, taki głupi psychiczny stan teraz, jeszcze przez tydzień :(


Kinia ! Ten nastrój wisielczy na pewno minie. Wszyscy musicie się wyspać i cieszyc jutrzejszą Wigilią ! Będzie dobrze.
 
Ostatnia edycja:
Do góry