P
patrysia*
Gość
WITAM:-)
super że imprezka udana:-)ślicznie zdmu****e świeczki no i STO LAT!!!!!!!!!!
ojej no niewiem co poradzić jak tylko to że trzeba to jakoś przetrwa c i dawac jeść jak się domagajest cieżko napewno no ale skoro jest głodny to co mozna innego zrobić a coś do zagęszczania mleczka sama nie wiem czy jest coś dla miesięcznego dziecka bo troche za szybko jeszcze może to mu się odegrać na brzuszku czyli kolki kupka bo jednak już sztuczne mleczko jest cięższe na brzuszek niż z piersi co myśle że lepiej poczekac z tymmasz głodomorka w domku hehe:-)
dziewczyny a ja juz mam totalnie dosc..moj Kacper ciagle placze tj byl glodny..i ciagle chce jesc:-(dzis od 4 sie meczylam z nim...kolejne mleko mu nie odpowiada bo nie zaspakaja jego glodu:-(dziewczyny czy jest cos co moge mu dac do mleka aby bylo bardziej sycace??doradzcie cos prosze!!
śliczna choinka:-)ach musi być choineczka w domciu bo inaczej to nie święta:-)Witam wieczorkiem :-)
Choinka już ubrana :-):-):-) i tak świątecznie się zrobiło
A oto nasza choineczka
Zobacz załącznik 190098
a my dzisiaj odprawialiśmy ceremonię chrztu taką bez mszy świętej zeby uniknąć tłumów. Ksiądz proboszcz nie chciał się na poczatku zgodzić ale jak mu wytłumaczyłam co przeszlismy to zrobił nam taki pękny chrzest, ze az się wzruszylam :-( zrobił namaszczenie chorych również. Kazał nam podejść z całą rodziną (ok 12 osób) na ołtarz..staneliśmy wszyscy wokół stołu trzymajac się za rece w kółko i tak odprwialiśmy modlitwe. Później powiedział, ze robimy wspólne pamiątkowe zdjecie z nim...później Wam wkleje :-) a jak chrzcił to kazdy płakał..tak ładnie to robił....lał wodę na główkę Kubusia przez około 1 minutę...stanął obok nas mówiąc głośno do mojego drugiego synka, ze mamusia bardzo go kocha, że kocha również Kubusia ale o nim nie zapomina i takie tam....
padam jak mucha po tych wrażeniach.....
miłego tygodnia...bleee
bardzo się ciesze że tak miło chrzest się odbył:-)zdrówka dla Kubusia