reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

dzieki :tak:
sama bym chciała wiedzieć kiedy. Mam usuniętą tarczycę, biorę hormony i trudno jest ustalić dobrą dawkę :-( miałam się zgłosić po 6 mies. Byłam teraz i co?? Jest wynik odrobinkę lepszy niż był. Ale czułam że tak będzie bo włosy mi strasznie wypadają co u mnie zawsze jest oznaką złej dawki. Lekarz powiedział że musimy się spiąć i ma nadzieję że na wiosnę będziemy działać. A do wiosny jeszcze tyle czasu.................:-(

musisz byc dobrej myśli, pamiętaj, że ten tam u góry dla każdego ma jakiś plan:tak: ja w to wierze i tłumacze sobie, ze np Bog nie daje mi pociechy bo wie, ze mam jeszcze pare spraw, które trza uporządkować, a moze "twierdzi", że to jeszcze nie czas....
 
reklama
Patrysiu dobrze że synek już lepiej się czuje i gratulacje odzywczajenia od smoka i przesypiania nocek bez siusiu :tak:(choć pamietaj że jeszcze nie raz mu sie zdarzy w nocy zsiusiać ;-)) a Ty kochana musisz jak najwięcej odpoczywać no i brać nospe :tak: i jak najszybciej skontaktować się z lekarzem! tak sobie myśle czy te Twoje szczypanie w pochwie nie ma nic wspólnego z jakąś bakterią, może zrób sobie na wszelki wypadek badanie moczu?! Hmmm...
bakteri nie mam bo robiłam badaie moczu i wszystko jest dobrze:tak:to szczypanie nie jest takie szczypanie tylko takie kolki dziwne hmm nie wiem jak to powiedzieć co może te wyrazy które tu mówie opisujac to dziwne uczucie są nieodpowiednie:zawstydzona/y:

Kochane trzymam bardzo mocno za was kciuki bedzie dobrze:tak:

KICIA a ty nam się też mało co odzywasz co u ciebie jak córcia;-)
 
hej dziewczyny!ja tylko na chwile chcialam Wam napisac ze znikam z bb na jakis czas..musze sie oswoic z nowa sytuacja..musze zajac sie bardziej Maja bo jest bardzo zazdorsna o brata...takze nie martwcie sie o mne:-)

Pyszczku wspolczuje porodu ale dobrze ze z Sebusime jest ok:-)

Paula tak Kacper dalej ma kolki:-(

Buziaki dla Was...
 
hej dziewczyny!ja tylko na chwile chcialam Wam napisac ze znikam z bb na jakis czas..musze sie oswoic z nowa sytuacja..musze zajac sie bardziej Maja bo jest bardzo zazdorsna o brata...takze nie martwcie sie o mne:-)

Pyszczku wspolczuje porodu ale dobrze ze z Sebusime jest ok:-)

Paula tak Kacper dalej ma kolki:-(

Buziaki dla Was...


POWODZENIA :tak::tak:
 
My już po spacerku :tak: ale zachurzyło się i nie jest tak przyjemnie jak wczoraj :confused2:
dzieki :tak:sama bym chciała wiedzieć kiedy. Mam usuniętą tarczycę, biorę hormony i trudno jest ustalić dobrą dawkę :-( miałam się zgłosić po 6 mies. Byłam teraz i co?? Jest wynik odrobinkę lepszy niż był. Ale czułam że tak będzie bo włosy mi strasznie wypadają co u mnie zawsze jest oznaką złej dawki. Lekarz powiedział że musimy się spiąć i ma nadzieję że na wiosnę będziemy działać. A do wiosny jeszcze tyle czasu.................
Maleńka czekaj cierpliwie, najważniejsze żebyś unormowała hormony żeby potem wszystko było dobrze! :tak:wkońcu doczekasz się dzidzi! :tak:
jak ja się cieszę że nie zdecydowałam się na operacje usunięcia guzków i co za tym idzie tarczycy przed ciążą :tak: urodze drugie dziecko i potem zajme się spokojnie sobą :tak:

własnie miałam się Ciebie pytać, czy czasem nie masz kotka, ze Ci taka toxo wyszła:sorry:(...)
u mnie niestety dalej jakis dziwny ból w podbrzuszu i zaczynam żałować, ze odwołałam dzisiejszą wizyte u ginki, ze złości w środę:sorry: ale wytrzymam jeszcze dwa dni.
Wiecie co zauważyłam, ze na całym ciele mam widoczne wszystkie żyły i to tak wyraźnie 0 nigdy tak nie mam i zastanawiam się czy to nie przez wiesiołka i wit. E??Jak myślicie jest to możliwe??
Pajkaa to że ma się kota wcale nie oznacza że będzie się miało toksoplazmoze i to że sie go nie ma wcale nie oznacza że nie zachorujesz na toksoplazmoze :no: mój lekarz od chorób zakaźnych powiedział że 70% przypadków toksoplazmozy nie pochodzi od kota a z braku higieny (nie mycie owoców i warzyw, z surowego mięsa, wystarczy że spróbujesz robiąc kotlety mielone)!
co do wiesiołka to nie pomogę bo nie wiem :no:
czyli teraz wizyte masz w poniedziałek, tak? to już niedługo :tak:wytrzymasz ;-)


hej dziewczyny!ja tylko na chwile chcialam Wam napisac ze znikam z bb na jakis czas..musze sie oswoic z nowa sytuacja..musze zajac sie bardziej Maja bo jest bardzo zazdorsna o brata...takze nie martwcie sie o mne:-)

Paula tak Kacper dalej ma kolki:-(
Gosiu rozumiemy....zajmijcie się sobą i spokojnie odnajdujcie się w nowej sytuacji teraz to jest najważniejsze. Maja Was potrzebuje kazda chwila z nią spędzona jest bardzo cenna...i zycze żeby Kacperkowi kolki szybko przeszły! :tak: p.s. tylko chociaz foteczkę Kacperka byś wstawiła bo bardzo chcemy go zobaczyć :tak:

Zmykam do roboty....
do później...
Buziaki​
 
My już po spacerku :tak: ale zachurzyło się i nie jest tak przyjemnie jak wczoraj :confused2:

Maleńka czekaj cierpliwie, najważniejsze żebyś unormowała hormony żeby potem wszystko było dobrze! :tak:wkońcu doczekasz się dzidzi! :tak:
jak ja się cieszę że nie zdecydowałam się na operacje usunięcia guzków i co za tym idzie tarczycy przed ciążą :tak: urodze drugie dziecko i potem zajme się spokojnie sobą :tak:


Pajkaa to że ma się kota wcale nie oznacza że będzie się miało toksoplazmoze i to że sie go nie ma wcale nie oznacza że nie zachorujesz na toksoplazmoze :no: mój lekarz od chorób zakaźnych powiedział że 70% przypadków toksoplazmozy nie pochodzi od kota a z braku higieny (nie mycie owoców i warzyw, z surowego mięsa, wystarczy że spróbujesz robiąc kotlety mielone)!
co do wiesiołka to nie pomogę bo nie wiem :no:
czyli teraz wizyte masz w poniedziałek, tak? to już niedługo :tak:wytrzymasz ;-)


[/CENTER]
Gosiu rozumiemy....zajmijcie się sobą i spokojnie odnajdujcie się w nowej sytuacji teraz to jest najważniejsze. Maja Was potrzebuje kazda chwila z nią spędzona jest bardzo cenna...i zycze żeby Kacperkowi kolki szybko przeszły! :tak: p.s. tylko chociaz foteczkę Kacperka byś wstawiła bo bardzo chcemy go zobaczyć :tak:

Zmykam do roboty....
do później...
Buziaki​

Paula ja nie miałam wyjścia. U mnie te guzki zaczęły zmieniać charakter na złośliwy. Lakarze (konsultowaliśmy się z kilkoma) powiedzieli że czekanie z tym na nie wiadomo co tak naprawdę (miałam 15 lat więc w planach żadnych dzieci w ciągu najbliższego roku ) jest zbyt dużym ryzykiem.
Ale jeśli u Ciebie nie dzieje się nic złego to czekaj przecież się nie pali:tak: Tylko kontroluj się regularnie - biopsja , USG:)
 
Pajkaa to że ma się kota wcale nie oznacza że będzie się miało toksoplazmoze i to że sie go nie ma wcale nie oznacza że nie zachorujesz na toksoplazmoze :no: mój lekarz od chorób zakaźnych powiedział że 70% przypadków toksoplazmozy nie pochodzi od kota a z braku higieny (nie mycie owoców i warzyw, z surowego mięsa, wystarczy że spróbujesz robiąc kotlety mielone)!
co do wiesiołka to nie pomogę bo nie wiem :no:
czyli teraz wizyte masz w poniedziałek, tak? to już niedługo :tak:wytrzymasz ;-)

Wiem, ale głownie własnie kot przenosi te bakterie stąd pytałam, a wiem, ze są też inne możliwości załapania tego;-)Moja kumpela miała kota i sie okaząło, ze miała toxo, ale sama sie wyleczyła nawet nie wiedząc, ze ją ma:szok:Ale wiem, ze toxo i chlamydia niestety wykluczają starania z powodu duzego prawdpopodobienstwa poronienia:-(

tak mam w poniedziałek kontrolne usg, ale troszku sie boje:szok: czy wszystko ok, ale znowu jak cały czas bede o tym myslała to znowu nic nie wyjdzie dlatego staram się byc dobrej myśli.
 
Pyszczku Kochany Ty, utuliłabym Cię bardzo mocno !! Co Ty kobieto przeszłaś jest Twoje :-( Dzielna z Ciebie babka, w nagrodę masz slicznego pieknego zdrowego Sebstianka!!!
 
reklama
Paula....dziwne to zjawisko.. napinania brzucha.. ja miałam tak raz, ale bardziej on był twardy cały czas i bardzo w tedy bolały mnie jajniki... to był 14 dc pamiętam,,,, na dzień dzisiejszy nie mam żadnych objawów... tylko nie odpartą pokusę na serduchowanie :-D:tak::-D:tak: nie wiem z kąt to... mam tak od 9 dc dziś jest 19 dc i nadal mnie trzyma...mąż się z tego bardzo cieszy he he he,,,,, A caly czas serdu****emy... już 10 dni bez przerwy.. Wieczorami a jak nie to rano... ale najważniejsze że sprawia nam to przyjemność i podchodzimy do tego z wielkim humorem... :happy::happy::happy:
 
Do góry