reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

AGNIESIAK super zakupy:-)no M juz mówił że na 100% jedzie w tą niedziele dokończyć zakupy typu kosmetyki pampersy tetrówki butelki:tak:pościel ja zamówie i przewijak(jakoś nie miałam ostatnio werwy do zamówień:eek:)a rożka jednak nie kupujemy nowego mamy po Dominisiu co starczy:tak:a co do tych gondolek to różnie jest bo zależy jaka dzidzia się urodzi jak bedzie rosła itp.no a niestety duuuuzo jest wóziów które maja małe gondolki ale tak jak piszesz nie jeżdzi w nich dzidzia cały czas ja szczerze szybko przejde na spacerówke;-)ps.najlepiej poogladać w sklepach a potem zamawiać bo wiadomo rysunek a na własne oczy inna sprawa;-)
Dziewczyny doradźcie coś... dziś mam brać Duphaston.... Jest tak jak myślałam nie miałam owulacji... czyli cykl bezowulacyjny... poleciałam dziś do ginka,,,, nic nie widać... żadnego płynu a najlepsze że torbiela też nie ma...po porostu nie ma nic... Ale gin mi kazał ten Duphaston łykać od dziś... brać go czy nie? No bo w sumie po co skoro owulki nie było a moje ćwiczenia z M poszły na marne, tylko przyjemności były fajne... Mam brać Progesteron po co? jak myłśicie? oczywiścnie nie wykluczył że owu była np. w 12 dc ale mówił że raczej jej nie było wcale... załamana jestem...:-:)-:)-(
tak mi przykro:-(

HONIA hmm mi sie też wydaje że 4-5 dc na owulke malutka szansa i wiesz co zrób ten test bo skoro pozytywny no ciekawe czy jednak fasolka;-)
KINGA dobry synek dobry:laugh2:podobnie mój synek lubi sobie powymyślac :rofl2:
PAULA hehe ciekawe jak to by było gdybym ja mojego synka zaprosiła do gotowania:eek::laugh2:
 
reklama
My już chwile po obiedzie.. zupa smakowała chłopakom.
Mąż zrobił pozniej kawke late machiato miło mnie zaskoczył!
Teraz sobie kima wymeczony po robocie biedak:sorry:
Po 16 ruszamy do teściów na chwilę... średnio mi się chce no ale na chwilę musimy pojechać bo jest sprawa...

Pozniej sie jeszcze odezwe wieczorkiem mam nadzieje:tak:;-)

Paula weź się tak bzykaj cały cykl nie licząc @ ja pierdziele to na pewno nie dla mnie a moj M to by chyba wykitował!:-D
bo on 7dni w tyg pracuje non stoper wiec nie wyrobiłby hehe
Jak jest chcica to jasne! i dla samej przyjemnosci i wiadomo ze jak sie chce zajsc w ciaze to trzeba troszke sie nagiac... no ale nia ma tez co przesadzać bo ja uważam że na siłe to nic dobrego z takich przytulanek nie wyjdzie:sorry: no nie?!;-)
Co ma być bedzie!
kciuki zacisniete! czekamy! :tak::-) Buziak!
 
(...)
O Gieosce przeczytalam ze dzis ze szpitala wychodzą....ehh pewnie teraz mają troszkę sajgonik...no ale to normalne..mnie ten sajgonik tez zaraz czeka!!!!!!
Ja też chce taki sajgonik!!!! dwójka dzieci ahhhhh
wiem wiem wiem....! też mnie to czeka ale puki co niech ja zajde w ciąże!!!!!!
sory ale czasami tak sie rozklejam, tylko czasem tak mam!
 
Czarodziejko ano jesteśmy zorganizowani:tak::-D Chcemy miec już wsio z glowy a potem jak maluszek przyjdzie na świat to zając się całkowicie nim:tak:i nie myślec wtedy o zakupach:-)
Kurka.. dziewczyny mi daly do myślenia z tym woziem..
Znalazłam jeszcze taki:
ROAN MARITA NOWY OD RĘKI, PEWNY SPRZEDAWCA MAKED (822942417) - Aukcje internetowe Allegro
Tez mi sie podoba ale pewnie M się nie spodoba znajac życie i powie, że już Tako wybrany..eh. Dziwne tylko, że tak maluch wyrósł szybko z tej gondolki od Tako..:eek: dziwna sprawa..Hmm.. no nic, przyjdzie M to mu powiem co sądzicie o Tako, ciekawe co on na to:cool2:

to mi się bardziej ten 1 podobał - tylko znów jakość kiepska. ten nie ma regulowanej rączki i spacerówka taka śmieszna jak dla mnie, ale są gusta i gusta :tak: może lepiej żebyście pojechali do jakiegoś sklepu i obejrzeli??

za wszystkie starające się trzymam MOCNO kciuki. Uda się zobaczycie :tak:
 
KINGA to jest racja że nie jest dobrze serduszkowac non topa bo są dni płodne i wtedy jeszcze kilka razy na dniu:sorry:wiem to po sobie jak staraliśmy się o pierwsze dzieciątko z M :tak: heh może wstyd sie przyznać no ale powiem że w pewnym momencie mojego M ulubiona piosenka wyprowadziła z równowagi tzn.nie mógł skończyć we mnie bo niepotrafił sie skupić zero relaksu:sorry:czuliśmy się tak"mechanicznie":-pja też nie miałam z tego przyjemności bo tylko myślałam o tym aby już we mnie skonczył i czekać do dnia@:sorry:udało nam się za trzecim razem no ale hehe policzyć ile było serduszkowań...:rofl2:a jak teraz przy tym dzieciątku to tylko raz i tak na luzie podchodziliśmy uda się uda no a jak nie to nic bo i tak chcieliśmy w innym miesiącu ale szybciej zaczeliśmy bo byliśmy przekonani że bedzie tak samo jak przy pierwszych starankach że się nie uda i takim sposobem miałam przyjemność ze staranek ba nawet smiechu było troche bo to było godzinke przed przyjazdem kumpeli:laugh2:i si udało ale to może nie ma wpływu i tu nie o to chodzi kiedy czy w jakim czasie się udało tylko że przyjemność jest wtedy kiedy się serduszkuje bo tego chce nie bo musi bo dni płodne:tak:
 
KINGA to jest racja że nie jest dobrze serduszkowac non topa bo są dni płodne i wtedy jeszcze kilka razy na dniu:sorry:wiem to po sobie jak staraliśmy się o pierwsze dzieciątko z M :tak: heh może wstyd sie przyznać no ale powiem że w pewnym momencie mojego M ulubiona piosenka wyprowadziła z równowagi tzn.nie mógł skończyć we mnie bo niepotrafił sie skupić zero relaksu:sorry:czuliśmy się tak"mechanicznie":-pja też nie miałam z tego przyjemności bo tylko myślałam o tym aby już we mnie skonczył i czekać do dnia@:sorry:udało nam się za trzecim razem no ale hehe policzyć ile było serduszkowań...:rofl2:a jak teraz przy tym dzieciątku to tylko raz i tak na luzie podchodziliśmy uda się uda no a jak nie to nic bo i tak chcieliśmy w innym miesiącu ale szybciej zaczeliśmy bo byliśmy przekonani że bedzie tak samo jak przy pierwszych starankach że się nie uda i takim sposobem miałam przyjemność ze staranek ba nawet smiechu było troche bo to było godzinke przed przyjazdem kumpeli:laugh2:i si udało ale to może nie ma wpływu i tu nie o to chodzi kiedy czy w jakim czasie się udało tylko że przyjemność jest wtedy kiedy się serduszkuje bo tego chce nie bo musi bo dni płodne:tak:

nic dodać nic ująć :tak::tak:
 
No ja sama nie wiem...na usg nie było nic...ani torbielki ani tego płynu po owulacji... dla tego gin mi mówił że mogłam mieć owu 12 dc i do tej pory nic nie ma...ale kazał się nie nastawiać...Pęcherzyki były ale bardzo malutkie... 4 mm był największy i było ich kilka...a tzw. pęcherzyka przodującego brak... może faktycznie ginek się mylił...oby!!! Może ja tą owulacje miałam w 12-13 dniu cyklu... nie wiem....Widzę że ty masz wieksze doświadczenie niż ja...ja pierwszy raz się z tym spotykam.... nie wiem co mam myśleć ale Duphaston biorę bo lekarz nie jest Bogiem i nie wie wszystkiego...już czytałam kiedyś o dziewczynach które miały dni bezowulacyjne a na teście były II kreseczki:szok::szok::szok:

A powiedz mi czy przed 12 dc miałas robione usg? bo jak nie to teraz szczerze trudno powiedziec. Mierzysz tempkę? Jak tak czy miałas skok i po nim 3 wyzsze tempki? bo jedyne co to mozesz teraz tylko na tym polegac:sorry:
 
KINGA to jest racja że nie jest dobrze serduszkowac non topa bo są dni płodne i wtedy jeszcze kilka razy na dniu:sorry:wiem to po sobie jak staraliśmy się o pierwsze dzieciątko z M :tak: heh może wstyd sie przyznać no ale powiem że w pewnym momencie mojego M ulubiona piosenka wyprowadziła z równowagi tzn.nie mógł skończyć we mnie bo niepotrafił sie skupić zero relaksu:sorry:czuliśmy się tak"mechanicznie":-pja też nie miałam z tego przyjemności bo tylko myślałam o tym aby już we mnie skonczył i czekać do dnia@:sorry:udało nam się za trzecim razem no ale hehe policzyć ile było serduszkowań...:rofl2:a jak teraz przy tym dzieciątku to tylko raz i tak na luzie podchodziliśmy uda się uda no a jak nie to nic bo i tak chcieliśmy w innym miesiącu ale szybciej zaczeliśmy bo byliśmy przekonani że bedzie tak samo jak przy pierwszych starankach że się nie uda i takim sposobem miałam przyjemność ze staranek ba nawet smiechu było troche bo to było godzinke przed przyjazdem kumpeli:laugh2:i si udało ale to może nie ma wpływu i tu nie o to chodzi kiedy czy w jakim czasie się udało tylko że przyjemność jest wtedy kiedy się serduszkuje bo tego chce nie bo musi bo dni płodne:tak:

Powiem Ci, ze to zalezy z tym cidziennym przytulaniem. U nas lekarz kazał codziennie, max co 2 dni bo moj M tyle produkuje chłopaków, ze biedaki obumierają bo jest im za ciasno:szok::sorry:
 
hej dziewczyny melduje sie ze juz jestem w domu...ja troche obolala ale nie ma sie co dziwic jak synek maly kolosik...niestety mam problemy z pokarmem i musze dokarmiac:-(no cos takie zycie..zdjecia postam sie wstawic jak naszybciej...
Czarodziejko jaks ie nazywa dokladnie to mleko na recepte co Ty uzywalas??I czy ono nie powodowalo kolek??jak juz dojede do siebie to napisze cos wicej ale Paula Wam opisala porod hehe...na ktorej str sa zdjecia Kasi sebusia??
buziaki
 
reklama
Pajka nie nie miałam monitoringu przed 12 dc... ale owszem tempka mi skoczyła od 12 dc miałam 36.7 w 13 dc 36,8 a w 14 dc 37.1 po czym w 15 dc 36, 8 w 16 dc 36.7 a dziś 36.6... teraz z kalendarzyka poleciałam więc jest tak jak piszę... Nie będe nic tu gdybać...czas pokaże. Duphaston zapobiegawczo wzięłam.... i będę brać..


gosiu fajnie że się odezwałaś... i fajnie że jestescie już w domku... pij dużo wody mineralnej nie gazowanej.... pokarm sam przyjdzie i przystawiaj synka do cyca jak najczęściej... Buziaczki dla małego bohatera i dla ciebie trzymaj się ;-);-);-);-)
 
Do góry