Kinga no widzisz Wy zaglądacie na forum co u nas, a u nas nic się nie dzieje...przynajmniej u mnie
a u Ciebie fajnie już niedługo staranka :-)
Royannka dobrze w takim razie że brałaś te tabletki
oby teraz w miarę szybko poszło...
Kiki ja już dzisiaj pewnie nie urodzę, więc czekamy na wiesci od Royannki i Gosi
Dzastina na pewno warto czekac na takie chwile jak piszesz...
w końcu zdarzają się one tylko raz, lub kilka razy w życiu...ja się cieszę że coś się zaczęło u mnie...ale masz rację to czekanie momentami dobija..i nie chodzi tu o to że chcę pierwsza urodzić, bo to żadne zawody i nie muszę być pierwsza na mecie...tylko już nie wiadomo co ze sobą robić...najważniejsze żeby wszystko było ok z moim Synkiem i żebym wytrwała poród
pocieszam się faktem że jeśli nie urodze do przyszłego piątku to położą mnie do szpitala, więc może wtedy coś się dalej ruszy
a tak czas szybko leci i nawet nie wiadomo kiedy dzieci z malutkich robią się większe i większe..
Paula dzięki za trzymanie kciuków
a jak u Ciebie, @ przyszła czy nie? Buziaki
Agnieszko bardzo mi miło że pamiętasz o mnie :-) jeszcze nie urodziłam, ale jak już do tego dojdzie to mam nadzieję że będzie tak jak piszesz! Dzięki
Ucałuj Waneskę ;-)