o nie kochana nie zamieniam sie na porod:-)teraz moja kolej Twoja w lutym:-)a suwaczek faktycznie poprawil mi humor:-)Gie-osko rób wszystko (nawet suwaczki) jesli to poprawi Ci nastrój....trzymam mocno kciuki za szczesliwe rozwiązanie......chetnie sie zamienię i urodze chocby dzis )))))[/CENTER]
ja tez uwielbiam swieta bozego narodzenia:-)maja swoj klimat:-)Patrysiu a nie zawczesnie chcesz to lozeczko rozkladac??ja takie rzeczy zrobilam 2tyg temu no ale kazdy robi jak uwaza:-)w kazdym razie nie przemeczaj sie!!GIEOSKA oj świeta świeta kooooocham je a twój suwaczek tak mi pieknie wyglada:-)nie moge się doczekac choinki i tego nastroju
A mi M kupi w ten weekend proszek dla Alanka i popiore sobie ciuszki posciel i rozłozymy łózeczko:-)pewnie pościel jeszcze raz bede prała przed przyjściem na świat synka ale wiecie ja lubie tak szybciej rozłożyć itp:-)
Kasiu a Ty jak sie czujesz??przeszly skurcze??ja tez probowalam sie przespac ale mi nie wyszlo za duzo myslalam...moja Maja sama sie polozyla i zasnela wiec jakis taki dzien dzis..poza tym jakos denerwuje mnie wszystko...masz racje na swieta beda nasi synkowie ogladac kolorowe choinki i prezenciki pod nimi:-)Gosiu dobrze Paula napisała że na Święta to już Synkowie nasi będą podziwiać choinkę! Trzeba jakąś ładną kupić i ślicznie przystroić ! :-)
Paula własnie próbowałam odpocząć, ale nie szło mi to spanie, sny jakieś dziwne, nie mogłam sie ułozyć, a teraz wstałam i czuję się jakbym miała gorączkę...tak dziwnie a smska będę pisac jakby co
Kiki "a może dzisiaj w nocy" - boję się ale chciałabym bardzo :-)