Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Sylwia75]

Bershka.. super wiadomosci.. :-) Strasznie sie ciesze) Tez ciekawa jestem fotek Kubisia
Dziewczynki jak pisala Anufifi.. nasza Aga i Waneska sa w szpitalu.. Trzymajcie kciuki by szybko i zdrowe wrocily do domku.. i jak bedziecie sie modlic.. pomodlcie sie i za Nasza Age i Waneske..
Tusia!!!!. i jak tam??
Dziewczynki Pozdrowionka i Caluski dla WSZYSTKICH ..:-) boje sie wymieniac bym nie pominela a swoja droga.. Paula podziwiam Cie ze wszystkie zapamietasz
Ania ..Ucaluj Beti rowniez

 

[Agniesiak85]

Mówiłam lekarzowi o tym śluzie i powiedział, ze to nie jest dobry znak. Jak się będzie dalej tak dziac i bole brzucha to mam szybko do niego sie zgłosic a na razie duuuużo wypoczywac. Także do Filipka nie ma mowy, żeby chodzic:-( Także lece leżec.
A dzidzę widziałamPięknie machała nóżkami i rączkami az się gin śmiał Ma już 35mm​

 

[Paula25]

Agniesiak najważniejsze że dzidzia ładnie fika :-) a Ty kochana odpoczywaj jak najwięcej a jakby się coś działo to pędź do gina!

 

[kiki750321]

agnieszka12..ale wiadomosc czemu tak musi sie dziac..dziewczyny jestescie dzielne przejdzie zoltaczka i bedzie dobrze..trzymam za was kciuki utulaj waneske..a skad ta bakteria?

agnieszka odpoczywaj duzo nie przemeczaj sie..ciesze sie ze dzidzia tak fikala w brzuszku..

 

[Paula25]

Ja zaraz zmykam do domku także życzę Wam miłego popołudnia i wieczorku :-):-):-)

 

[rouż]

Witajcie!
Pisze do Was znad morza. Pogoda niestey nie ciekawa.
Moje samopoczucie tez.
Od poniedzialku przesladuje mnie pech ogromny. Jadac autobusem miejskim na pociag mielismy tak gwaltowne hamowanie, ze pomimo, ze siedzialam i trzymalam synka naprawde mocno(jakos zawsze sie boje)to Maciejek prawie wypadl mi z kolan(dobrze, ze kobietka siedzaca tylem do jazdy go przytrzymala), moj brzusio wyrwalo do przodu a kolanami uderzylam w siedzenia na przeciw i mam prawe bardzo obite. Dobrze, ze siedzialam bo skonczyloby sie naprawde tragicznie. Piewrszy raz tak mialam w srodkach komunikacji mieskiej. Wczoraj idac po miescie i spacerujac do poludnia caly czas bolalo mnie spojenie lonowe a w pewnej chwili poczulam ostre rwanie az nie moglam sie ruszyc, a potem tylko drobne kroczki do najblizszego sklepu gdzie w przebieralni sprawdzalam, czy nie sacza mi sie wody-to jakas schiza mnie naszla. W dodatku pol nocy czekalam na kopniaczki i nie czulam i bardzo sie martwilam. A dzis wychodzac z domu jak tylko zamknelam drzwi i zrobilam kroka na schodach to nie wiem jakim cudem poslizglelam sie i wyladowalam na pupie. Na szczescie ani pupa ani brzusio nie ucierpialo, za to nadwyrezylam lewa stope i reke jak sie lapalam poreczy. Moglo sie pewnie skonczyc gorzej, ale Macius zaamortyzowal upadek bo go trzymalam za reke i on biedulek ucierpial bo tez klapnal na pupie(bolesniej niz ja) i obil lokcia...Kurcze, chzba nie powinnam wychodzic z domu...

Tyle co u mnie.

Tusiu, ja rowniez jestem ciekawa, czy zatestowalas ponownie...i trzymam kciuki aby @ nie przyszla!!!
Mala Waneska przechodzi z mamusia to co moj Macius i ja z nim. Tez musialam z nim wrocic do szpitala bo zoltaczka wrocila, zapalenie ucha, pekniety obojczyk. Myslalam wtedy, ze w depresjie wpadne.
Bereshka, dobrze, ze Kubus dobrzeje!

A Was pozostale dziewczynki mocno pozdrawiam!!!

 

[patrysia*]

AGNIESIAK lerz duuuzo jak ginekolog mówiłsuper ze dzidzia fikała to dobry znak że dobrze u mamusi w brzuszku:-)
ROYANNA oj oj co za pech cię ogarnałoby już sobie poszedł i dzidzia super pokopała mamusie i aby wasze siniaki znikneły

 

[Agniesiak85]

Nasz Dziubasek
​

 

[patrysia*]

Nasz Dziubasek​

mały słodziaczek:-)

 

[kiki750321]

royanna co za pech cie przesladuje..na cale szczescie nic wam sie nie stalo..

agnieszka sliczny bobasek..