Aniu kochana czekałam na wieści....Aniu co powiedział lekarz dokładnie?? Znowu to samo co w tamtym miesiącu? Kochana nie załamuj się... Filipek na pewno wyzdrowieje...Współczuję Ci...Pamietaj ze my tu wszystkie jesteśmy z Tobą ...
reklama
anufifi
tęsknię...
Troche sobie poryczałam i juz moge o tym mówic ...czy pisać...
Pęcherzyk owszem jest ...ale ma 29 mm według niego owulka za rogiem , ale zastrzyku nie dał bo za szybko urósł i przy takim rozmairze sie nie daje wiec trzeba liczyc na to ze sam peknie....ale ja już znam swój organizm ...nie peknie sam....
Jak po usg powiedział do mnie : Pani ma juz dwójkę dzieci ??? to juz wiedziałam wszystko ....
...
potem dodał ze kolejny cykl to powinien być ostatni jak sie tak satarm ...że potem sa dwa wyjścia :
-alebo pogodzic się z tym stanem
- lub wyciąć mięsnika , co jak wiemy zabiera w moim przypadku niemal całkowiecie szanse...
Zrobił mi jeszcze kolejne hormony
zostawiłam 300 zł i wyszłam z chusteczkami do nosa
w takim stanie nie byłam , takiego doła jeszcze nie miałam....
Muszę od tego wszystkiego odpocząć bo już psychicznie wysiadam
Ptasiorek mam nadzieje ze u Ciebie dobrze
Pęcherzyk owszem jest ...ale ma 29 mm według niego owulka za rogiem , ale zastrzyku nie dał bo za szybko urósł i przy takim rozmairze sie nie daje wiec trzeba liczyc na to ze sam peknie....ale ja już znam swój organizm ...nie peknie sam....
Jak po usg powiedział do mnie : Pani ma juz dwójkę dzieci ??? to juz wiedziałam wszystko ....
potem dodał ze kolejny cykl to powinien być ostatni jak sie tak satarm ...że potem sa dwa wyjścia :
-alebo pogodzic się z tym stanem
- lub wyciąć mięsnika , co jak wiemy zabiera w moim przypadku niemal całkowiecie szanse...
Zrobił mi jeszcze kolejne hormony
zostawiłam 300 zł i wyszłam z chusteczkami do nosa
w takim stanie nie byłam , takiego doła jeszcze nie miałam....
Muszę od tego wszystkiego odpocząć bo już psychicznie wysiadam
Ptasiorek mam nadzieje ze u Ciebie dobrze
P
patrysia*
Gość
Niedziekuje mam nadzieje ze sie uda:-)no tak racja Anufifi nie martw sie masz synków kochanych dwóch co trzeba się z tego cieszyc
Życze zdrowia!!!

Anufifi no rzeczywiście ciężką miałaś rozmowę z lekarzem..ale skąd wiesz że pęcherzyk sam nie pęknie? Może akurat tym razem Cię zaskoczy i pęknie...Trzeba w to wierzyć bo co innego pozostaje...Masz dwójkę cudownych chłopców, kochającego Męża=wspaniałą rodzinę. Wiem że marzysz o kolejnej kruszynce i może jednak Twoja sytuacja nie jest beznadziejna...skoro lekarz widzi szansę w kolejnym cyklu...A ewentualnie taki zabieg niszczy wszelkie szanse? Może nie do konca..Co to znaczy pogodzić się ze stanem rzeczy, jejku może tak się zdarzy że teraz w tym cyklu zajdziesz w ciążę, albo w następnym.
Aniu spójrz na swój napis pod avatarkiem.............skoro wszystko z Bogiem możliwe, to możliwe że będziesz znowu mamą... jakiekolwiek byłyby koleje naszego losu...Bóg tak chce...ale trzeba mieć NADZIEJĘ i wierzyć że będzie dobrze.
Pomyśl co teraz, co dalej, ja myślę żeby serduszkować, może akurat Twoj organizm sprawi Ci niespodziankę! Anufifi nie poddawaj się !
Ptasiorek daj znać jak tam wrażenia po wizycie u Swatowskiego ;-)
Aniu spójrz na swój napis pod avatarkiem.............skoro wszystko z Bogiem możliwe, to możliwe że będziesz znowu mamą... jakiekolwiek byłyby koleje naszego losu...Bóg tak chce...ale trzeba mieć NADZIEJĘ i wierzyć że będzie dobrze.
Pomyśl co teraz, co dalej, ja myślę żeby serduszkować, może akurat Twoj organizm sprawi Ci niespodziankę! Anufifi nie poddawaj się !
Ptasiorek daj znać jak tam wrażenia po wizycie u Swatowskiego ;-)
Anufifi nie załamuj się! Jeszcze wszystko może się zdarzyć. Wiem, że jest Ci bardzo ciężko ale przetrwasz to i pójdziesz do przodu, dasz radę. Wiem, że mi łatwo mówić, bo jestem w ciąży, ale ja naprawdę wierzę, że Ci się uda. To napewno ciężkie chwile, ale masz kochającego męża i napewno będzie dla Ciebie oparciem.Trzymam kciuki i pamiętaj NIGDY NIC NIE WIADOMO.:-)
Dziewczyny ja tak rzadko sie wypowiadam bo bardzo źle się czuje, muszę cały czas leżeć, ale Was podczytuję. Trzymam kciuki za Wszystkie dziewczyny. Powodzenia. Myślcie o mnie czasami.
Dziewczyny ja tak rzadko sie wypowiadam bo bardzo źle się czuje, muszę cały czas leżeć, ale Was podczytuję. Trzymam kciuki za Wszystkie dziewczyny. Powodzenia. Myślcie o mnie czasami.
P
patrysia*
Gość
Gratuluje Madziu
Ja pamiętam jak ja miałam wymioty przy mojej ciąży długo je miałam i co chwile:-(no ale jak minęły to super było:-)
anufifi
tęsknię...
wiesz ..tylko , że mnie ta nadzieje chyba dzisiaj juz totalnie zabrano
reklama
kiki750321
Fanka BB :)
aniu kochana naprawde wiara czyni cuda,moze akurat pecherzyk peknie,serduszkuj z mezulkiem i moze akurat sie uda..nie smuc sie prosze cie,
Podziel się: